HAYE ZGŁASZA SIĘ PO ZWYCIĘZCĘ WALKI JOSHUA-KLICZKO

Co prawda David Haye (28-2, 26 KO) ma na 4 marca zaplanowaną walkę z Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO), ale "Hayemaker" już teraz wybiega myślami w przyszłość. A w niej widzi siebie naprzeciw zwycięzcy starcia Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO) z Władimirem Kliczko (64-4, 53 KO).

36-letni Brytyjczyk, mimo iż po powrocie na ring jak dotąd nie pokonał żadnego znaczącego pięściarza uważa, że jest obecnie najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie. I deklaruje, że chętnie udowodni to mierząc się w ringu z lepszym z pary Joshua-Kliczko.

- Moim celem jest udowodnienie zarówno wszystkim kibicom jak i sobie samemu, że jestem najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej na świecie. Zawsze myślałem tylko o tym, żeby być numerem jeden. Miałem szansę być nim po walce z Władimirem, ale wówczas przegrałem na punkty i się nie udało - mówi Haye.

- Chciałbym dostać możliwość kolejnej wielkiej walki z mistrzem świata, który będzie uważany przez wszystkich za absolutny numer jeden w naszej dywizji. Zwycięzca walki Joshuy z Kliczko będzie właśnie taką osobą. Co za tym idzie, zdecydowanie chciałbym przetestować swoje umiejętności przeciwko niemu. Wielkie walki, znaczące tytuły i duże widowiska. Taki zawsze był mój plan - dodał "Hayemaker".

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Darion
Data: 07-02-2017 22:51:54 
Znowu ten pajac szczeka.
 Autor komentarza: iskander
Data: 07-02-2017 22:56:47 
Nie rozumiem hayemakera.. Przecież miał zagwarantowany pojedynek o mistrzostwo świata WBO ze zwyciezcą walki Ruiz - Parker. Haye na 90% rozwala tego Parkera więc po co ten gość tłucze się z tym pajacem z junior ciężkiej? Przecież będąc mistrzem WBO i stając do negocjacji ze zwycięzcą walki Joshua/Kliczko mógłby liczyć na większą kasę jako mistrz a nie jako pretendent zwłaszcza że więcej pasów byłoby w puli.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 07-02-2017 23:08:01 
Ten to może się po zwycięzce Zimnoch vs Mollo zgłaszać.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 07-02-2017 23:22:49 
iskander

A co tu rozumieć? Bellew to teoretycznie łatwa kasa do zgarnięcia zapewne większa niż za walkę z Parkerem . A że w grę wchodziło trofeum WBO? Przecież Davidowi nigdy na sportowych aspektach nie zależało. To że teraz sobie tak popieprzy że chce udowodnić że jest najlepszy i zawsze chciał wielkich pojedynków nic nie znaczy- trzeba było to potwierdzić czynami.
Poza tym Parker to spore ryzyko. Wiele osób ocenia Davida na podstawie tego co prezentował prawie 5 lat temu + nie biorąc pod uwagę że taki Parker to mógłby być najlepszy jego skalp w Hw ogólnie!!
Joseph jakby nie było wygrał (z dużymi problemami ale jednak) z Takamem i Ruizem a np Carlos w oczywisty sposób pokazał że potrafi być bardzo groźny.

Haye'a nie interesują takie starcia. On ryzyko to podejmie jak mu zaproponują właśnie takie starcie jak z nr 1 bo wtedy i zarobi dużo więcej i w razie porażki spadnie z wyższego konia zachowując swoją pozycję od lat forsowaną przez fanów mocniej niż gdyby podwinęła mu się noga z takim Parkerem..
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 08-02-2017 00:29:35 
Ja tam Hayemakera nie trawie. Człowiek ze sporym talentem i dobrymi predyspozycjami. Inteligentny (chyba), bardzo medialny. Jednak kompletnie bez ambicji sportowych, tylko kasa się liczy. Łatwe walki, po najmniejszej linii oporu, a jak dojdzie co do czego to jedyne o czym myśli to nie dać sobie zrobić krzywdy. W każdej walce kibicuje jego przeciwnikowi. Szkoda, że np. taki Chisora, który jest bardzo ambitny nie jest prowadzony mądrzej, aby mógł osiągnąć więcej. Tymczasem Haye poza gadaniem to od swojego powrotu nic nie zrobił godnego uwagi. Ludzie tutaj chyba zapomnieli jaki był cyrk przed walką z Kliczką, jak ledwo ledwo pokonał Wałujewa. A bronił pasa z Ruizem, który po mega nudnym stylu chciał na koniec dać ciekawą walkę. Jak dla mnie obecna ciężka jest w świetnej kondycji, a ten pajac jest w niej kompletnie zbędny.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 08-02-2017 01:23:42 
Obowiazkowym bedzie ortiz ale jego puszcza na stivernea i dobija do wbc
Davcio w wba jest 6 wiec ma szanse dostac wyplate ew w ibf 3 ale tam musielu by zarzadzic eliminator z pulewem bo jeden jak i deugi obija leszczy badz przebrzmiale nazwiska
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 08-02-2017 01:28:39 
Pulev z tego co mi wiadomo żadnego eliminatora już nie potrzebuje bo IBF ustanowiła go obowiązkowym pretendentem dla Joshuy bądź Władimira w zależności od tego kto owe starcie wygra.
David w IBF musiałby poczekać więc w kolejce. W WBA tak samo jak w IBF tyle że tam obowiązkowym dla wygranego jest Ortiz.
Haye miał szansę w WBO i z tego co mi się wydaje była to szansa realna ale wybrał bardziej kasowe starcie z Bellew.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 08-02-2017 07:35:06 
Haye by wygrał teraz z Kliczko czuje to, tak że walka z Joshuą jestem na tak.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 08-02-2017 08:52:51 
Skromny. Pretendent i mistrz mają walczyć o pas i możliwość spotkania z Wielkim Hayem.
Co ten gościu odwala, taki talent zmarnowany.
 Autor komentarza: makaveli89
Data: 08-02-2017 09:50:48 
No fakt,ambicji sportowych to on raczej nie ma ale cwaniak z niego to jest,poza ringiem i w ringu,Władek to raczej przy ich drugiej konfrontacji nie dał by sie znowu Davidovi bo to tak samo doświadczony stary lis jest,ale już taki Joshua to mógłby zostać ustrzelony bo brak mu właśnie doświadczenia,Haye by go prowokował,uciekał mu i młodziak by sie podpalił za bardzo,poszedłby na żywioł a tu ŁUP! kontra,hehe,oczywiście ja tak czysto teoretycznie,AJ faworytem by w tej walce był ale szanse Haye by miał większe z nim niż z władkiem. Ale pomysł ma chłopaczyna dobry,popieram bo z checia zobacze Haye vs AJ/Kliczko,myśle ze w tym roku jeszcze dwie oprucz tego walki wypalą,mianowicie Wilder vs Parker i na koniec Wilder/Parker vs AJ/Kliczko/Haye
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 08-02-2017 15:03:46 
Haye nie dotrwa przecież na Twitterze bodajże Szpila wypisuje że chce startować go niego ze to juz nie ten sam pięsciarz że rozkwasi mu twarz oj Ajtuja ponosi fantazja wielka i jeszcze na tyle bezczelny ze mu wypomina rywali ostatnich zabawny gość
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 08-02-2017 15:08:04 
Dla heya to liczy się tylko kasa potem boks kombinuję jak dopchać się do walki o dużą kase zarobić nie dać sobie zrobić krzywdy zostało w nim coś ma dalej mocny cios ale szybkość już nie ta.
Mógł wziąśc walkę z Briggsem ale czemu odwołował nie wiadomo , pewnie kasa się nie zgadzała

z Belleew to walk w umuiowonym limicie dla kasy Bellew raczej mu nie sprawi problemów , bo jego to kiedyś Stevson znokutował choć lekceważyć rodaka nie może bo go jakimś cepem może zahaczyć i będzie niespodzianka

Do Walki o tytuł bez eliminatora się raczej nie dopcha choć zobaczymy pożyjemy co wyjdzie
 Autor komentarza: Rolan
Data: 08-02-2017 16:53:41 
I dlatego życzę wygranej Bellew.
 Autor komentarza: President
Data: 08-02-2017 18:25:03 
Kurna znowu tn angielski glupek? Ty do kliczki?! Hahhah, nie rozsmieszaj kibicow czlowieku, bo jak miales okazje to sie zesrales i schowales na kilka lat w kacie ! Won lamusie !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.