JACOBS: WALKA Z GOŁOWKINEM POKAŻE ILE JESTEM WART
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) to bez wątpienia jeden z najlepszych pięściarzy w kategorii średniej, jednak mimo to jest skazywany na pożarcie w starciu z czempionem federacji WBC, WBA, IBF i IBO wagi średniej Gennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Sam Amerykanin wierzy jednak, że zamknie tą walką usta wielu niedowiarkom.
Przypomnijmy, że obaj pięściarze spotkają się w ringu 18 marca w legendarnej Madison Square Garden. Skazywany na porażkę Jacobs zapewnia, że już nie może doczekać się dnia swojej weryfikacji.
- Jestem zaszczycony, że mogę walczyć z najlepszymi. Dziewięciu na dziesięciu gości unika wyzwań, ale na dłuższą metę tak się po prostu nie da. Cieszę się, że Gennadij podjął rękawice, mam za to ogromny szacunek zarówno do niego jak i jego ekipy. 18 marca poznamy odpowiedź, ile tak naprawdę znaczę w tym biznesie, co jestem wart i jaka część stołu należy do mnie - powiedział Jacobs.
Daniel Jacobs kilka lat temu wygrał najważniejszą walkę w swoim życiu - chorobę z nowotworem. I jak teraz zapewnia, to doświadczenie sprawiło, że dzisiaj żadne wyzwanie nie jest w stanie go w życiu przestraszyć.
- Nie zamierzam rezygnować z tej walki, nie boję się nikogo i niczego. W moim życiu wydarzyło się już tak wiele, że nic nie robi na mnie wrażenia. To będzie trudne wyzwanie, ale nie mogę się już doczekać - wyznał Daniel Jacobs.
Autor komentarza: Clevland
Data: 06-02-2017 00:13:47
Niech poszuka wątroby GGG, ale ogólnie to marne ma szanse...
a ty znowu to samo...wątroba u ggg jest jak u każdego człowieka, natomiast
popatrz jak on buduję jej zbroję. Mało kto tak zapieprza na treningach jak ggg, 2 tys brzuszków
bardzo różnych dziennie.
2 tys brzuszków bardzo różnych dziennie
Gdzie ty to wyczytałeś? mało realne mi sie wydaje ale jak to prawda to szacun.
Co do Jacobsa,ja naprawde sądze że on tą walke wygra,napewno to będzie najtrudniejszy rywal w karierze ggg,tego jestem pewien.