CHISORA: W REWANŻU ZJEM WHYTE'OWI SERCE
Dereck Chisora (26-7, 18 KO) bez owijania w bawełnę opisuje, co zrobiłby w rewanżu z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO).
- Jeśli znowu się spotkamy, zjem mu serce. Pożrę go, zniszczę, rozp***dolę - zapowiada "Del Boy".
Zwaśnieni Anglicy stoczyli niezwykle efektowną walkę w grudniu ubiegłego roku. Po 12-rundowej wojnie górą był Whyte, którego sędziowie wskazali w stosunku głosów 2:1. Obaj pięściarze zdobyli respekt kibiców, ale Chisora podkreśla, że on sam bynajmniej nie nabrał szacunku wobec przeciwnika.
- Nie szanuję tego idioty. Chcę mu skopać tyłek. Nie chcę nikogo innego. Dopadnę go, będziemy walczyć w tym roku - oznajmił.
- On się przecenia się. Chce 1,1 miliona, powiedziałem, że dam mu te pieniądze ze swojej kieszeni. Możemy się podzielić po równo. Ale on się ciągle chowa - dodał.
Wał