MUNDINE: ZOSTAŁEM OSZUKANY, ODCHODZĘ SMUTNY
Choć Danny Green (36-5, 28 KO) pokonał podczas gali w australijskiej Adelaide na punkty Anthony'ego Mundine'a (47-8, 27 KO), to "The Man" nie może pogodzić się z werdyktem sędziów punktowych i uważa, że to on był w ringu pięściarzem lepszym.
- Co mogę powiedzieć po tym, gdy dałem taką walkę jak ta? Pobiłem go, był zakrwawiony i miał opuchnięte oczy, a mimo to nie zostałem ogłoszony zwycięzcą. To po prostu boli. Zrobiłem wszystko co do mnie należało, a oni po prostu mnie okradli. Wiem, że to ja wygrałem, on także o tym wie, i to jest to co sprawia mi największy ból - powiedział rozczarowany Mundine.
Australijczyk zapowiedział również, że walka z Danny Greenem była prawdopodobnie ostatnią w jego zawodowej karierze.
- Więcej niż prawdopodobne jest to, że przejdę na emeryturę. I to w bardzo smutny sposób. - zakończył Mundine.