IZU UGONOH W OTOCZENIU OLBRZYMÓW
Redakcja, Facebook
2017-02-01
Ponad dwumetrowy Razvan Cojanu (16-2, 9 KO) jest jednym ze sparingpartnerów Izu Ugonoha (17-0, 14 KO) podczas jego przygotowań do walki z Dominikiem Breazeale'em (17-1, 15 KO).
Izu wskoczył w miejsce Artura Szpilki i spotka się z olimpijczykiem z Londynu oraz niedawnym pretendentem do pasa IBF wagi ciężkiej 25 lutego podczas gali Wilder vs Washington w Birmingham.
Dla Polaka będzie to pierwszy występ po związaniu się kontraktem z Alem Haymonem. W poprzednich notowaniach Ugonoh był dziesiąty w rankingu WBO i jedenasty w IBF.
Walka z Breazeale mnie bardzo ciekawi oby sobie chłopak poradził.
Ma ktoś konto na boxrecu żeby szybko sprawdzić ile ważył w ostatniej walce przed tym programem i po?
TzG z Izu był początkiem 2016?
Jeśli tak to:
2016-12-05 przeciwko Vicente Sandezowi 107,5
2016-07-21 przeciwko Ricardo Ramirezowi 103,1
Z Longiem juz bylo widac, ze nie jest to naturalny ciezki, gdzie mial ogromne problemy, dlatego nie wroze mu za dobrze z Breazeale
Izu nie jest prawdziwym ciężkim? Dla mnie jest jak najbardziej ale zależy kto co ma na myśli. Jak się przejedzie na Dominicu to będzie znaczyć że nie był? A dlaczego niby?
Facet był ostro dotyrany i wygląda na nie małego więc nie wiem skąd te założenia. Nie powiedziałbym też że ma chude ręce.
Pytanie czy będzie miał jakieś mocne atuty a jeśli tak o ile i w jakiej kombinacji. Np taki Artur Szpilka wyraźnych atutów nie ma tak samo jak i Adamek i to stanowić będzie zawsze problem. Chcieli na początku zrobić z Artura groźnego punczera ale szybko się okazało że nie da rady.
Zobaczymy co wart jest Ugonoh. Test przejdzie naprawdę poważny i powinien on nam dać wiele odpowiedzi które teraz np dla mnie są zagadką.
Ja kompletnie nie wiem na co stać gościa. Widziałem mało walk, a większość i tak jest mało sensowna. Z Longiem na mnie wrażenia wspaniałego nie zrobił ale może to o niczym nie świadczyć.
Dzisiejszy odtłuszczony Szpilka przy Izu wyglądałby optycznie na mniejszego przy muskulaturze Izu.
Taki Diablo czy Usyk mówią o przenosinach do HW :) czy Cunningham sadzający na dupę ponad dwu metrowego Tysona Fury a tu Izu z kupa mięcha na sobie nie pasuje ale jak komuś ktoś uwiera to zawsze coś znajdzie.Ja na razie bronie Izu przy każdej okazji bo to jest obecnie jedyny ciężki,który może mnie pozytywnie zaskoczyć ale jest też możliwość, że bańka pęknie z wielkim hukiem a wtedy na bank nie będę mu szczędził krytyki.Jak do tej pory zacytuję Mańka1986 robił co do niego należało kończył w efektowny sposób tych bumów,których mu podstawiano.Poza gorszymi warunkami nie powinien w niczym odstawać od Dominica.
Dlatego mnie najbardziej będzie interesowało w tej walce czy Izu ma solidny cios,czy będzie robił wrażenie na takich wielkoludach jak Dominic bo na bumach robił oraz czy ma odporność na ciosy tych wielkoludów.Pracę nóg pewnie ma nie gorszą od Breazeale.
Tak Arturios ograł Adamka starutkiego ale poza tym sensowniejszych zwycięstw brak. No ale tu już wchodzę w ocenę całościową a nie o tym piszemy.
Może i jest to atut Artura ale nie jest to moim zdaniem tak istotny atut by zniwelować wszystkie inne aspekty i dać mu szanse na osiągnięcie naprawdę dużych sukcesów.
Np dla mnie w pewnym momencie najlepszym ciężkim o którym myśląc w kategoriach walk z czołówką był Wach. Może nie dawałem temu wyrazu ale na serio jak sobie Mariusza w momencie wywiadów przed podjęciem walki z Władem wyobrażałem np w starciach z Arreolą to wyobraźnia podpowiadała mi że ten facet rzeczywiście dzięki warunkom, solidnemu uderzeniu może coś ugrać realnie.
Potoczyło się to jednak katastrofalnie a przyłapany Mariusz po lańsku od Włada to zupełnie inny poziom był a pikował w dół szybciutko. A szkoda bo to szło w dobrym kierunku wtedy. W połączeniu z odpornością która okazała się naprawdę na szczytowym światowym poziomie mógłby dać kilka fajnych walk wtedy.
tak jak wyzej napisalem AS ma dobra (moze nie cudowna) prace nóg, ale to jest troche mało.. poprawic koncentracje, poprawic kondycje itd to slogany w stylu "poprawic sile ciosu". Szpilka ma fizyczne i mentalne ograniczenia które nie pozwola mu na sukces tj. równe walki z topem. Jest wątły, ma średnią szczękę (mimo, że ma jaja i wstaje), bardzo schematyczny w ofensywie, defensywa to padlina - mimo niezlego balansu, marna kondycja, przypala się, cios przecietny. Po części rozumiem jego fanów bo nakręcił mega show swoją niepoprawną odwagą na twiterze ;), nonszalancją w ringu i wulgarnymi odzywkami - to przyciąga ludzi. Spójrzmy jednak na resume - największy wyczyn - zwycięstwo (ledwie ledwie) z past prime cruiserem Adamkiem, który w HW byl przereklamowany (lubie Adamka jakby co), 2-3 rundy w miare równe z rzemieslnikiem pracujacym w banku, pozniej wciry. niemalze smierc w ringu z mistrzem, ktory nigdy nie walczyl na mistrzowskim poziomie, X desek z typem ktory myje okna w biurowcach, dechy z z jakims grubasem z 'hameryki' (sullsberry??), polamana szczeka z emerytem (McLine). Szpila to jest 4-5 dziesiatka obecnej top HW. Prace nóg i technike (defensywa jak i ofensywa) ma duzo lepsza Malik Scott - ten jednak nie ma jaj i nie pyskuje. Jak lubie ( w miare ) Artura tak dostaje ko. od top 20 obecnej hw
trashtalk ale nie da w tej wadze jak to piszesz tylko obskakiwać bo trzeba też zadawac ciosy żeby wygrac i przez 12 rund w koncu kiedys jeden z tych wielkoludow zapedzi tego malego ciezkiego pod liny czy w naroznik i wtedy wiemy co sie dzieje np: z takim Arturem pokazal to BJ a ja dalej odnosze sie do Izu, ze jestem ciekaw jak on bedzie wychodzil z takich sytuacji.A samo takie kicanie jakie widzielismy u Artura przez 7 rund kosztuje bardzo duzo energi i na mega zmeczeniu zaczynasz popelniac bledy takze kicanie na wstecznym przez wiekszosc walki to bardziej udreka plus bez ciosow nikt nie bedzie tego punktowal
O AJ wcześniej pisałem że to za wysokie progi dla Szpilki więc nie musisz mi przypominać co Anglik zrobił z Molina.
Na wstępie - bardzo się cieszę, że część fanów Artura nie przejawia hejtu, Twój doping dla Artura jest jednak życzeniowy, oprócz ciężkiej pracy liczy się także genetyka - taki Evander z cruisera (wtedy był jeszcze niższy limit cruiser) był nie dużym, ale ciężkim (mniejszym niż obecny szpilka, ale też nie było tylu wielkoludów), oprócz tego miał mnóstwo innych atutów ale to nie jest temat na jeden komentarz, stał się legendą. Szpilka niestety ma mnóstwo ograniczeń, których po prostu nie da rady nadrobić do usranej smierci. Przykład: Zaczynasz trenować z gościem o identycznych parametrach (waga/wzrost/charakter), po 2 latach okazuje się że on jest MP a Ty dostajesz oklep od woźnego :D (lub w drugą stronę - to taka metafora, bez ataku). Po prostu każdy jest inny. Szpilman ma chęci ale nie ma predyspozycji. Twierdzisz, że robi systematyczne postępy, jak to ocenić ? dostaje 2-3 bumów, następnie wpierdol od dzikusa. Na podstawie filmików z social media nie da się tego ocenić. Sylwetka ? rozumiem jeżeli robiłby relacje tydzień po tygodniu jak wygląda, a nie foty po siłce "na pompie".
dla mnie ciekawostką będzie również faktyczna siła fizyczna Izu, niejednokrotnie bywa, że gośc ważący 103-107 kg wcale nie jest słabszy od 112 kloca. Walka z Bazylem ;) powinna dać odpowiedzi na wiele pytan dot. Izu. dlatego jest tak interesująca :), każdy scenariusz jest mozliwy ofc. ze wzgledu na Polaka, który po prostu jest znakiem zapytania - nie dal jeszcze dupy xD ale tez nie mial z kim zachwycic. swietna weryfikacja. po walce bedzie mega hejt lub wielkie WOW :D trzeba bedzie czytac 100 komentarzy, zeby odnalezc ze dwa merytoryczne ;)
nie no widać, że sylwetka jest nawet po 25 godzinnym locie kostka na brzuchu jest bo na tt mi krotki filmik wskoczył z przylotu Artura,ale co za ta sylwetka idzie to na bank spadek wagi na oko widac, że z ta sylwetka Szpila kreci sie koło 100kg wydaje sie strasznie wysuszony ale jak sam mowi z ta waga czuje sie szybszy i silniejszy co dziwne
no jestem bardzo ciekawy tej walki z Izu, powiem szczerze,że też nie oczekuje od niego wielkich fajerwerków w stylu AJ :) ale w sumie z aktywnych ciężkich to on i Adaś nam został dlatego jak wygra w dobrym stylu i powoli będzie się wspinał po drabince i da nam szansę na oglądniecie dobrych walk z czołówką to byłoby to miłe zaskoczenie w HW z polskim akcentem,zobaczymy bedę trzymał kciuki za nim.
Jak Izu przechodził z CW do HW to pisali, że ma 191 cm wzrostu i 205 cm zasięgu rąk. I nie zgodzę się z tym, że pasuje do dzisiejszej ciężkiej. Ostatnia dekada nawet pokazała to, że z wzrostem serii 190 cm można obijać czołówkę o podobnych warunkach, ale na mistrzostwo nie ma co liczyć. Mówicie o Povietkinie, ale co on pokazał? Walczył z zawodnikami swojego wzrostu, a jak trafił na Kliczkę to odbił się jak od ściany. Nawet z Wachem, który nie zadawał ciosów, Sasza wyglądał blado.
Kliczkę zdetronizował w końcu inny wielkolud, który na początku swojej kariery był pośmiewiskiem bo zasunął sobie sam soczystego podbródka. Jednakże mógł zdobyć doświadczenie bo jego warunki zapewniały mu tak wielką przewagę nad zawodnikami.
Brakuje dodatkowej kategorii dla takich Povietkinów, Szpilek czy Stivernów.
Tym bardziej, że teraz mamy Furych, Joshuę, Kliczkę. Na pro przechodzą Dyczko, Hrgović, Yoka.
Gdzie ja napisalem, ze stawiam wyzej Izu niz Szpilke? Kolego napisalem ze jestem ciekaw jak bedzie sobie radzi Izul z wielkoludem jakim jest Dominik przy podobny warunkach fizycznych do Artura zwykle prownania.Tyle, ze dodalem to ze Szpilka zostal stlamszony fizycznoscia przez BJ co jest prawda a jestem ciekaw jaka ma odpornosc na ciosy Izu, bo jak z tym radzi sobie Artur to wszyscy wiemy i to nawet nie wielkoludy tylko maly emeryt Mollo go sadzal za kazdym razem na dupe.Ja osobiscie nie widze Artura z tymi duzymi ale moze sie myle i bedzie ich obskakiwal jak to napisales.Jeszcze raz ci napisze, ze jestem ciekaw jak bedzie sobie radzil Izu z tymi duzymi w hw przy podobnych warunkach do Artura bo jak on sobie radzi juz wiem ot cala sprawa jaka poruszylem. Bardzo duzo niewiadomych na temat izu, ktore zostana zweryfikowane z Dominikiem :) a kolega marcinm wypisal bardzo duzo wiadomych spraw na temat Artura, ktore ja poparlem a ktore wszyscy mielismy okazje zobaczyc w ringu, gdzie ty tu widzisz hejt? Blagam :) rozluznij sie i nie podchodz do tego tak emocjonalnie :)
A tutaj skupmy się na Izu.
Szpilka w drugiej dziesiątce? Niby z czym? Sądzisz, że wygrałby z Pricem? Bardzo wątpliwe. Szpilka wbrew temu co niektórzy myślą nie ma doskonałem pracy nóg. Jest szybki i skoczny na nogach, ale albo ucieka albo zadaje ciosy. A jak porusza się razem z ciosem to nogi zostają mu z tyłu i kończy się jak z Wilderem. To są braki w technice.
Żeby łapać się do drugiej dziesiątki musiałby kogoś pokonać, a jego największym sukcesem było pokonanie Adamka, który wyszedł do walki tak by nie zrobić sobie krzywdy i dać się wypunktować. Poza nim nie pokonał absolutnie nikogo z czołówki.
Dodatkowo uważam, że Szpilka nie stanowi żadnego zagrożenia dla obecnych dwumetrowców (Kliczko, Joshua, Wilder itd.) w odróżnieniu np. do wymienionego przez Ciebie Prica.
tak uważam że Szpilka jest w drugiej dziesiątce ale napisałem juz tyle postów w tym temacie że nie chce mi się znowu tłumaczyć. Za to fajnie by było jakbyś ty napisał kto wg Ciebie jest w tej drugiej dziesiątce i dlaczego wtedy bym może bardziej Cie zrozumiał. Tak dla przypomnienia wyżej już wspominałem że jeśli chodzi o AJ i Kliczke to Szpilka obojętnie jakby nie był przygotowany to jest bez szans.