ROACH NIE PRZYGOTUJE CHAVEZA JR NA CANELO
Wszystko wskazuje na to, że Freddie Roach nie przygotuje Julio Cesara Chaveza Jr (50-2-1, 32 KO) do wielkiego pojedynku z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).
- Lubię jego ojca, chciałbym pomóc ojcu, ale też samemu dzieciakowi. Problem w tym, że mam teraz bardzo napięty terminarz - oznajmił amerykański szkoleniowiec.
Roach będzie w najbliższych tygodniach pracować z Mannym Pacquiao, która w kwietniu ma się zmierzyć z Jeffem Hornem. Poza tym zadba o formę Zou Shiminga, dwukrotnego mistrza olimpijskiego, który 6 maja będzie bronić w Chinach tytułu WBO w wadze muszej. Tego samego dnia Chavez Jr zmierzy się z "Canelo" w USA.
Ceniony trener nie miałby wprawdzie spędzić z Meksykaninem wiele czasu na obozie, ale podkreślił, że krótkoterminowa pomoc w ogóle mija się z celem.
- Zaproponowali mi, żebym przyjechał na dwa ostatnie tygodnie przygotowań. Odparłem, że to trochę za mało - stwierdził.
Chavez Jr rozpoczął już przygotowania do majowej potyczki. Póki co pracuje ze swoim wujkiem Rodolfo Chavezem, ale będzie chciał skorzystać także z pomocy innego trenera - być może Roberta Garcii, z którym kiedyś już współpracować.
Niezależnie od tego, kto znajdzie się w jego sztabie szkoleniowym, Roach podkreśla, że 30-letniego boksera z Culiacan stać na sprawienie niespodzianki w starciu z Alvarezem.
- Największymi atutami Chaveza są jego gabaryty i siła. Powinien ciągle atakować, nie ustępować, bo kiedy idzie do przodu, bije naprawdę mocno. Nie radzi sobie jednak, gdy musi boksować na wstecznym - powiedział.
w trosce o przyzwoity poziom Waszych informacji sugeruję/zwracam uwagę/apeluję : proszę nie robić z tego portalu TVN-u ani GW i nie pisać o wielkim pojedynku, kiedy NIE WIEMY, NIE MAMY ZIELONEGO pojęcia, czy on taki będzie. Sztuczne nakręcanie bokserskiej koniunktury świadczy o dryfowaniu tej stronki w kierunku rzeczonych szamb medialnych.
" proszę nie robić z tego portalu TVN-u ani GW i nie pisać o wielkim pojedynku, kiedy NIE WIEMY, NIE MAMY ZIELONEGO pojęcia, czy on taki będzie. "
to żadnej walki nie mógłbyś zapowiadać jako wielkiej, nawet Kliczko-Joshua bo może sie skończyć w 1 rundzie :)
Data: 28-01-2017 12:37:33
ad redakcja -
w trosce o przyzwoity poziom Waszych informacji sugeruję/zwracam uwagę/apeluję : proszę nie robić z tego portalu TVN-u ani GW i nie pisać o wielkim pojedynku, kiedy NIE WIEMY, NIE MAMY ZIELONEGO pojęcia, czy on taki będzie. Sztuczne nakręcanie bokserskiej koniunktury świadczy o dryfowaniu tej stronki w kierunku rzeczonych szamb medialnych.
Następny niepokorny zakochany w narodowych mediach :D
Znane nazwisko versus Pompowany gigant tylko tyle i aż tyle.
stylowo juz Garcia bardziej by tutaj pasował
a po walce Golovkina z jacobsem niech jeszcze Sanchez dojedzie ;-)
tak, żadnej walki nie należy zapowiadać jako wielkiej - można pisać, że zapowiada się na wielką, może być wielka - ale czy będzie!? akurat ta nie bardzo się nawet zapowiada!
ad tutankhamon -
no comments