FRAMPTON I SANTA CRUZ W LIMICIE, WALKA SELBY'EGO ODWOŁANA
Carl Frampton (23-0, 14 KO) i Leo Santa Cruz (32-1-1, 18 KO) ważyli dokładnie tyle samo podczas ceremonii ważenia przed pojedynkiem rewanżowym o pas WBA Super w kategorii piórkowej.
Obaj pięściarze wnieśli na wagę po 125 funtów, a więc o jeden funt poniżej obowiązującego limitu.
- Dziękuję wszystkim, którzy tutaj przybyli - powiedział już po ceremonii Frampton, zwracając się do licznego grona kibiców z Wysp. - Chcę, żebyście wrócili do domu szczęśliwi. To będzie znakomita walka - zapewnił.
- Jestem bardzo podekscytowany. Myślę tylko o tym rewanżu i o zwycięstwo. Wiem, że czeka mnie kolejny trudny pojedynek - mówił z kolei Santa Cruz, który przegrał pierwszą walkę decyzją sędziów dwa do remisu.
Na gali w MGM Grand w Las Vegas dojdzie też do potyczki o pas WBC w kategorii lekkiej pomiędzy Dejanem Zlaticaninem (22-0, 15 KO) a Mikeyem Garcią (35-0, 29 KO). I w tym przypadku obaj pięściarze byli równi na wadze - zanotowali po 134,5 funta.
Podczas tych samych zawodów miała się odbyć jeszcze jedna walka o mistrzostwo świata. Ostatecznie jednak Lee Selby (23-1, 8 KO) nie będzie bronić tytułu IBF w dywizji piórkowej, ponieważ jego rywal Jonathan Victor Barros (41-4-1, 21 KO) nie otrzymał licencji od Komisji Sportowej Stanu Nevada. Argentyńczyk nie dostarczył agencji dokumentacji medycznej. Według nieoficjalnych informacji u Barrosa wykryto zapalenie wątroby.
#TeamFrampton!