NA DOLE BEZ ZMIAN
Redakcja, Informacja własna
2017-01-25
Chayaphon Moonsri (45-0, 17 KO) kontynuuje zwycięską passę. Panujący od ponad dwóch lat na tronie federacji WBC najlżejszej kategorii - słomkowej, 31-letni Taj zwyciężył dziś w swojej ojczyźnie.
W rolę pretendenta wcielił się niepokonany dotąd Melvin Jerusalem (11-1, 7 KO). Pojedynek był bardzo wyrównany, a o wszystkim zadecydowało zdarzenie z ósmej rundy, kiedy arbiter Celestino Ruiz ukarał filipińskiego challengera odjęciem punktu za cios poniżej pasa.
Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na reprezentanta gospodarzy - 115:113 i dwukrotnie 114:113. A to oznacza tyle, że gdyby nie ostrzeżenie, walka zakończyłaby się remisem. Dzięki tej wygranej Moonsri już po raz szósty obronił tytuł.
Bo bilans 50-0 już kiedyś był.