WASHINGTON-TARVER NA GALI WILDER-WAWRZYK?
Być może 25 lutego podczas gali w Alabamie na której w głównej atrakcji wieczoru Deontay Wilder podejmie naszego Andrzeja Wawrzyka, a Izu Ugonoh skrzyżuje rękawice z Dominicem Breazeale'em, dojdzie do jeszcze jednej interesującej potyczki w kategorii ciężkiej.
Prawdopodobnie właśnie tego dnia na ring po dłuższej nieobecności powróci 48-letni Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO). Rywalem "Magic Mana" miałby być swego czasu przymierzany do Artura Szpilki inny Amerykanin, Gerald Washington (18-0-1, 12 KO).
Tymczasem Travis Kauffman poinformował za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych, że jego pojedynek z Amirem Mansourem, wstępnie również planowany na 25 lutego w Alabamie, został przeniesiony na 17 marca do Reading. Czyżby więc walka Washington-Tarver miała zastąpić w rozpisce starcie Kauffman-Mansour? Póki co organizatorzy gali na ten temat milczą.
Tarvera się zawsze fajnie ogląda, a z Washingtonem może być całkiem ciekawie. O ile Tarver się postawi oczywiście.
Ten z Adamka by go zjadl na pkt. A Tarver to z Cunnem faktycznie poszli na remis tylko Steve jest juz troche porozbijany i latwo puchnie