PORAŻKI PRZED CZASEM GARGULI I BINIENDY W DANII
Redakcja, Informacja własna
2017-01-21
Dwóch naszych rodaków przegrało swoje walki podczas gali w Danii. Na tarczy wracają Przemysław Binienda (2-10, 2 KO) oraz Tomasz Gargula (18-5-1, 5 KO).
Biniendę szybko rozmontował Leon Bunn (2-0, 2 KO). Już w pierwszej rundzie dwukrotnie posłał go na deski, a w drugiej dokończył dzieła zniszczenia.
Z kolei naprzeciw Garguli stanął Stefan Haertel (13-0, 1 KO). Obchodzący wkrótce 29. urodziny Niemiec był oczywiście faworytem, ale "Tomerze" chluby nie przynosi fakt, że to właśnie na nim Haertel zanotował pierwszą czasówkę w karierze. Potyczka została zatrzymana pod koniec drugiej minuty ósmej odsłony.
Im więcej takich jak Ty co płacą za te cyrki tym więcej gali PBN będzie w PPV.
Co do walk to Gargula będzie jak Grafka, którego bardzo lubię, jeździł po europie i zarabiał gębą na swoją pensję. Ten drugi z rekordem 2-10 po 9 porażkach z rzędu chyba powinien dać sobie spokój z boksowaniem, bo za 200 czy 300 euro nie warto tracić zdrowia.
Gdyby mieli im płacić po 200Euro to za 100Euro dziennie mogą walczyć w boksbudach w Niemczech, a tam ryzyka dużego nie ma bo bardzo duże rękawice jakieś 18OZ.