PACQUIAO TEŻ GOTOWY WALCZYĆ Z CONOREM McGREGOREM

Tak samo jak jego wielki rywal Floyd Mayweather Jr, Manny Pacquiao (59-6-2, 38 KO) jest gotowy zmierzyć się z Conorem McGregorem, największą gwiazdą UFC.

- W boksie? W boksie tak, ale nie w UFC. Tylko w boksie - podkreślił Filipińczyk.

Od miesięcy krążą plotki, że przebywający na sportowej emeryturze Mayweather wróci na ring, aby zaboksować z McGregorem. Irlandczyk także jest chętny, ale panowie nie są w stanie osiągnąć porozumienia w kwestii finansów.

- Nie wiem, czy oni tak na serio. Mówi się o tym, ale nie wiem, czy rzeczywiście do tego dojdzie - stwierdził Pacquiao.

Pięściarz z Azji stoczy kolejną walkę w kwietniu. Jego rywalem ma być Australijczyk Jeff Horn (16-0-1, 11 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 20-01-2017 13:24:40 
Niech zrobią to na zasadach UFC, Floyd z Pacem w jednej drużynie vs McGregor xD

Co do samego newsa... czyżby zbliżała się kolejna walka Pacmana, że znowu trzeba zahaczać o tematy okołoFloydowe? Myślałem, że już po tej ich walce i po tym jak Mayweather pójdzie na emeryturę to przestaną nakręcać zainteresowanie swoimi walkami gadając o Floydzie.
 Autor komentarza: Putin
Data: 20-01-2017 14:58:43 
Tomasz Ty masz chyba kompleks Paca,myślisz że ludzie oglądają boks tylko gdy walczy Floyd?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 20-01-2017 15:28:55 
Nie, po prostu Pac i spółka zawsze pieprzą coś o Floydzie, a zaskakująco zbiega się to z tym, że zbliża się jego kolejna walka. Tym razem będą musieli się jednak wysilić, bo Pacmana czeka walka z niezłym no-name. Już kolejne głupoty Pac zaczyna opowiadać xD Teraz nagle okazuje się, że tej kontuzji doznał w trzeciej lub czwartej rundzie, a przecież wersja jakiej mieli się trzymać to kontuzja podczas obozu, jeszcze przed walką xDD Potem to słynne granie w koszykówkę kilka tygodni po walce xD

"Przegrałem tylko w oczach sędziów [w walce z Maywetherem]. W oczach kibiców nie przegrałem. W trzeciej lub czwartej rundzie doznałem kontuzji barku, tak czasami bywa. Czułem się tak, jakbym miał tylko jedną rękę, ale dziękuję Bogu, że przetrwałem pełne 12 rund. Czuję, że mogę stoczyć jeszcze trzy, może cztery duże walki" - powiedział "Pac Man".
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 20-01-2017 15:45:42 
Każdy wie że Gregor to cienki leszcz do oklepania, ale wygeneruje duże pieniądze, więc dlaczego nie.
 Autor komentarza: rex
Data: 21-01-2017 09:12:25 
geniusz fmj nie będzie już wychodził na ring. robili mu megaklakę, i choć nie wygrywał to, jak to mówią wyznawcy, 'ogrywał w ringu' przeciwników. Nie będzie ryzykował, że ktoś go posadzi albo sędziowie nie wypunktują prawidłowo tym razem. A tak ma wyznawców jak modern art. Nocnik w Zachęcie też znajdzie grono wielbicieli wśród oglądających.
Reasumując, dobrze, że lata w gaciach po chałupie i filmuje się z panienkami. I niech tak zostanie
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 21-01-2017 11:58:39 
A tam, zadano mu pytanie, czy by z nim walczył, to odpowiedział, zresztą trochę wymijająco. Typowa dziennikarska pułapka, żeby potem krzyczeć że "Pacman chce walczyć z McGregorem!".

rex
No nie sraj ogniem że Floyd nie wygrywał walk. Miał dwa bardzo kontrowersyjne zwycięstwa, ale nie można mówić że sędziowie nie punktowali prawidłow.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.