SZPILKA-KOWNACKI? WASILEWSKI: SPRÓBUJĘ DAĆ TO KIBICOM
Promotor Andrzej Wasilewski poinformował na Twitterze, że jest gotowy doprowadzić do walki Artura Szpilki (20-2, 15 KO) z Adamem Kownackim (15-0, 12 KO).
- Szpilka czy Kownacki? Nikt się nie wycofa? Nie będzie kontuzji? Innych pretekstów? To ja już działam, spróbuję dać to kibicom - napisał promotor "Szpili".
Dodał, że do takiego pojedynku mogłoby dojść w marcu lub kwietniu w USA. Szpilka stwierdził na to: - Nie mam nic do chłopaka, ale w każdej chwili mogę mu pokazać, ile jeszcze pracy przed nim.
Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej miał walczyć w lutym z Dominikiem Breazeale'em, ale do pojedynku ostatecznie nie dojdzie. Z Amerykaninem zmierzy się inny Polak - Izuagbe Ugonoh.
Szpilka pauzuje od porażki przed czasem z Deontayem Wilderem w styczniu ubiegłego roku. Kownacki po raz ostatni boksował w miniony weekend. Podczas gali na Brooklynie pokonał w drugiej rundzie Joshuę Tufte'a.
"No właśnie to idealny zawodnik dla Artura na powrót. Nie sprawi za dużych problemów."
Żebyś się czasem nie zdziwił.
Szpilka jest za dobry na nogach, krotko mowiac Szpilka Adasia po prostu "obskoczy". Jedyne ryzyko to takie ze sie podpali, poczuje pewnosc siebie i bedzie wdawal w bitke. Jezeli wyjdzie chlodny i bedzie trzymal taktyki to go spokojnie wypunktuje.
ale czy dojdzie do tej walki póki co bardzo wątpliwe.
http://www.dziennikbaltycki.pl/sport/a/artur-szpilka-przejdzie-do-ksw,11700271/
Odpowiedzcie mi na pytanie?
Nie odpowiada się pytaniem na pytanie.
Odpowiedz, kogo pokonał Szpilka, że stawiacie go w roli dużego faworyta?
Panowie, dlaczego Szpilman nie jest uwzględniony w rankingu? :O
Adamka, który się praktycznie nie przygotował do walki i który w chwili walki praktycznie się nie liczył w poważnym boksie. Jedynie mógł rozmienić na drobne swoje nazwisko, co uważam, że wyszło mu kapitalnie.
Szpilka nie pokonał NIKOGO, co by sprawiło, że można by się zachwycać.
Kto, Mollo, Quezada, Consuegra. :)
Na Kownackiego patrzysz przez pryzmat:
- pracuje na budowie
- "taki misio"
Ale już nie popatrzysz, co zaoferuje w ringu.
- boksuje na pressingu
- zadaje dużo ciosów
- składa je w fajne kombinacje
- kondycje ma lepszą od Szpilki
- i nie jest fafarafa, nie gada dużo (to tak z przymrużeniem oka)
jak nie znasz historii walk Artura Szpilki , nie wiesz kogo pokonał, nie znasz takiej strony jak Boxrec to co Ty robisz na bokserorg .
Technicznie Szpilka lata swietlne wyprzedza Kownackiego,,już nie wspomne o pracy nóg,,Gdzie w tym aspekcie Szpila powala wielu z Top 10!To wystarczy zeby osmieszyc Kownackego
Do tych co wytykają Szpilce , że przegrał z Jenningsem to ja podejrzewam , że każdy z Polaków walczących w HW miałby marne szanse, żeby z Amerykaninem wygrać.
Tak więc jak Szpilka będzie przegrywał z średniakami z HW to wówczas możemy się niepokoić. Na razie nie jest źle choć nie jest też cudownie.
Właśnie patrzyłem, czy były jakieś większe nazwiska niż mocno "przechodzony Adamek i "trójka" wspomnianych przeze mnie powyżej.
Hmm. no fakt. Pominąłem Saulsberrego i Basile. O jeszcze taki mocarz jak Minto :) Litości.
Jennings Artka ośmieszył, Wilder ubił.
Miro, zjedz Snickersa.
Jak wierzyłem w "Główkę" i pisałem, że pokona Hucka, to targano ze mnie łacha.
Nie twierdzę, że Kownacki wygra ze Szpilką.
Twierdzę, że ta walka będzie bez wyraźnego faworyta.
Wpierdol od Jenningsa i "zrobienie dziecka" przez Wildera nie stawia kogoś w gronie faworytów.
Aha, dzięki.
tendencyjnie zadawane przez Ciebie pytania z sarkazmem, żeby irytować tych, którzy mimo wszystko dostrzegają potencjał w Arturze nie odniosą żadnego skutku, bo i tak każdy pozostanie przy swoim zdaniu. To tylko będzie odbijanie piłeczki. Możesz powielać swoje pytanie , bo .... kogo pokonał Wach , kogo pokonał Wawrzyk , Zimnoch itd .
Nie zrozum mnie źle.
To nie tak, że atakuję Szpilkę.
Twierdzę tylko, że ta walka w moim odczuciu nie będzie miała faworyta.
Wach ma tylko zasięg, którego nie potrafi odpowiednio wykorzystać i kurewsko twardy łeb.
Wawrzyk. Sympatyczny gość, lubię go. Ale wyżej wała nie podskoczy.
Zimnoch...zobaczymy co w rewanżu z Mollo pokaże. Jak wytrzyma pierwsze 2-3 rundy to myślę że wygra. Na świecie nic nie zdziała. Rekowski to jego poziom.
Naprawdę, chciałbym, żebyśmy w "Heavy" rządzili, lecz nie ma opcji.
Gdyby wymieszać Wacha ze Szpilką, Kownackim, Adamkiem, to byłby niezły dzik. Ale ogólnie jest lipa.
zgoda, że jest lipa, bo żaden z naszych pięściarzy obecnie i w przeszłości nie był na tyle kompletnym pięściarzem , żeby można było w nim postrzegać ewentualnego mistrza świata. O Wachu to w ogóle żal pisać, bo On w ogóle nie ma talentu do bosku. Wlazł w ten boks i w nim tkwi , bo ma gabaryty i twardą łepetynę. Ale umiejętności tragiczne. Największe nadzieje starsi kibice wiązali z Andrzejem Gołotą w latach 90-tych , ale Andrzej okazało się, że na tle najlepszych był tylko dobry. Po wypadku samochodowym , chyba w 1999 , później wypadek na nartach ,jak stracił swój największy argument bokserski a więc lewy prosty to ten Andrzej z wielkim potencjałem z walk z Bowe, Grantem, Sandersem był już tylko poprawnym bokserem i to wszystko. Zamiast szybki lewy prosty , którym ustawiał walkę to miał taki lewy machający do odganiania ... much . Adamek ? No wiadomo po co przeszedł do HW.Przede wszystkim dla kasy . Może i na początku jak pokonał Gołotę , Granta a przede wszystkim Arreolę to i miał marzenie zdobycia pasa w trzeciej kategorii wagowej .Ale weryfikacja przyszła z Vitalijem Kliczko. Adamek w HW został upokorzony. I po walce Vitalij dobrze powiedział, że ma szacunek dla Tomka za dokonania w niższych kategoriach wagowych, ale powiedział brutalnie, że nie wystarczy się " dopompować " żeby stać się pięściarzem kategorii ciężkiej. Tyle lat czekamy na Polaka mistrza świata kat ciężkiej , ale taki może musi się dopiero narodzić. Boks amatorski kuleje , nie ma z czego wybierać. Wach, żeby chociaż miał agresję w ringu a on ostatnio przechodzi koło walki. Nie wiem czy te ciosy Władymira kliczko i Povietkina zrobiły takie spustoszenie, że Mariusz nie może się obudzić czy nie ma wiary w siebie , że jeszcze może spróbować się odbudować ?
Ale w jakim sensie się mają wykańczać, jak jeden drugiemu nie przeszkodzi wspinać się po drabince do mistrzostwa świata , bo i tak obydwaj RACZEJ nie mają obecnie szans na mistrzostwo świata gdy są ci 2 metrowcy. Bokserzy zawodowi ci co nie mają argumentów , żeby zostać mistrzem świata to wykonują swój zawód i pracują wchodząc dla kasy od czasu do czasu do ringu. Promotorzy chcą zarabiać na swoich pięściarzach szukając innych walk kasowych, jeśli nie ma szans , żeby dobić się do walki o mistrzostwo świata. A więc dwóch Polaków też może przynieść niezły zarobek dla wszystkich. W Anglii walczy Anglik z Anglikiem i nie ma problemu. W amatorce walczy Polak z Polakiem i nie ma problemu to jaki problem byłby w tym, żeby zawodowcy jak Szpilka np zawalczył z Kownackim, Zimnochem , Izu , Wachem , Wawrzykiem ? Byłaby ciekawa weryfikacja ,który w końcu z Polaków jest najlepszym ciężkim . Boks zawodowy to przede wszystkim biznes .
ty tak na serio z tym Mariuszem?:) z całą sympatią do Mariusza i nie mówię tego złośliwie bo nic do chłopaka nie mam ale On ma już 37 lat i trenuje pewnie na pół gwizdka praktycznie jest nie aktywny i jeśli mówimy o marzeniach czołówki HW to Mariuszowi dojście do super formy zajęłoby około 1,5 roku minimum i to nie przy trenowaniu z Wilkiem w Polsce.No i chłopak z 40 na karku może by dał kilka fajnych walk i jego czas na tym by się skończył ale to tylko marzenia bo jego zapał do ciężkiej pracy chyba już wszyscy poznali :)
ja miałem , może i mam jeszcze nadzieję, że dobry team , świetny trener klasy światowej coś by wykrzesał z Wacha. Nie liczę na żadnego mistrza świata z Mariusza, ale żeby dawał twardy opór w ringu czołówce HW. Ma argumenty z którymi żaden inny Polak w HW się nie urodził a więc betonową głowę i gabaryty. Chciałbym zobaczyć takie walki w których Wach się postawi ostro , odda z agresją a nie takie melum polelum jakie widzimy ostatnio, gdy współpracuje z Wilczewskim. Wach nie może mieć trenera kolegę tylko kogoś z autorytetem , kto go ochrzani jak trzeba i postawi do pionu. Czasami się zastanawiam jakby w miejsce Szpilki przenieść Wacha. Co by Shields z niego wycisnął . Myślę jednak , że w Wacha w Polsce środowisko bokserskie nie wierzy , bo przecież jak by widzieli w nim potencjał to myślę , że najlepsi trenerzy polscy zabiegali by o współpracę z Mariuszem tak samo jak promotorzy.
Szpilka nie jest wcale taki słaby jak go oceniają,,i oczywiscie jak na wage cięzką to zawodnik ciagle mlody i perspektywiczny,,mało kto wygladał tak dobrze na tle Wildera jak Szpila,,no ale chwila dekoncentracji i swiatło zgaszone
jak pisze to sasiad z wieliczki albo nawet ktos z rodziny to naprawde ojca przekonuje :) co sie dobrze prezentowal ?? skakal troche puki mial sile , pozniej gdy zaczynalo brakowac paliwa zostal zniesiony z ringu , wolalby ojciec skonczyc walke z wilderem jak duphas czy nawet molina , nie zaklamujmy prawdy szpilek nie zagrozil ani razu wilderowi , wilder kontrolowal walke od poczatku az do zalanego konca amnen
Widze ze nadal gnoisz szpilke
OjciecZradioMaryja
Widze ze nadal gnoisz szpilke
Nie , bardziej stara sie ojciec krytykowac jak jest za co
Wasyl się zesrał to raz a drugie to coś mi się wydaje,że Al chce trochę ustawić ich w szeregu oraz gita cennik przewalutować :)
Tak się zastanawiam,,i jest okazja zeby ciebie zapytac o jedną sprawe bo jestes negatywnym fanem Szpilki,,wytłumacz mi jakim cudem stadionowy rozrabiaka wygrał z byłym mistrzem swiata w wadze półcięzkiej zdobywcą pasa WBC,byłym mistrzem swiata IBO w junior ciezkiej Tomaszem Adamkiem,,który takiego Szplke pownien wypykać nawet dzis w wieku czterdziestu lat..Co tam sie stało?Adamek wyszedł pijany,,czy za Szpilke wyszedł do ringu AJ w przebraniu?__
Takiego Molinę np będą za walkę z Wilderem wszyscy bardziej cenili niż Artura
Ojciec
Wasyl się zesrał to raz a drugie to coś mi się wydaje,że Al chce trochę ustawić ich w szeregu oraz gita cennik przewalutować :)
ojciec nie wierzy w te info o kasie , wasyl napewno rozmawial z gitem nie raz i wie dobrze ze tam zeby sie targowac trzeba miec asa jakiegos (np jak z wilderem krotki czas przygotowan , potrzebny na szybko przeciwnik )po przegranej git napewno dobrze wie ze zarobki nie beda te same zreszta przeciez on ma podpisany kontrakt gdzie napewno kwestia zarobkow jest ustsalona w normalnyc walkach , tak wiec tu z brazelem nie chodzilo o kase ojca zdaniem poprostu wasyl sie wycofal po cichu a to wkurzylo haymona i zablokowal szpulke ( zobaczcie ze walcza wszyscy co mieli oprocz gita dodatkowo brazelel wygadal; sie ze oboz gita niby chcial wiecej czasu co szybko niby wasyl u siebie zaprzeczyl :) , tak wiec jak szpilke nie dostanie dlugo walki w usa to bedzie znaczyc ze faktycznie wasyl po cichu nie chcIAL tej walki i za to bedzie kara :)
NAJGORSZE jest to ze wlasciwie powoli szpulka konczy swoj mozna powiedziec szczyt formy , bo po powrocie do polski z kim bedzie trenowal ??? fiodorem ktory ma do niego ukryty zal ?? nie , wiec z kim ?? w wywiadzie mowil ze bedzie latal na 2 miesiace przed walkami do usa i co to wystarczy przeciez ten gosc lubi przytyc jak nima walki ze 20 kilo , rozumie ojciec ze umi boksersko juz wszystko gdyxz boksun w polsce nie bedzie trenowasl jak mowil tylko pewnie kulturystyke z tym swoim trenerkiem co mowl ze przegral bo zle jadal :) prawda jest taka ze trenujacy i zyjacy w sa wach mial forme zycia po powrocie to wrak , szpilka tez duzo w usa sie zmienil ale teraz wracajac do kraju i nawet latsajac tam na 2 miechy na treningi nie osiagnie 70 procent tego co tam zyjac tylko boksem i cycem i pierdziochem amen
Skonczcie tą debate, Szpilka robi go samą pracą nog. Git jest jaki jest ale na grubego Adasia to i tak wiecej niz potrzeba...
OjciecZradioMaryja
Tak się zastanawiam,,i jest okazja zeby ciebie zapytac o jedną sprawe bo jestes negatywnym fanem Szpilki,,wytłumacz mi jakim cudem stadionowy rozrabiaka wygrał z byłym mistrzem swiata w wadze półcięzkiej zdobywcą pasa WBC,byłym mistrzem swiata IBO w junior ciezkiej Tomaszem Adamkiem,,który takiego Szplke pownien wypykać nawet dzis w wieku czterdziestu lat..Co tam sie stało?Adamek wyszedł pijany,,czy za Szpilke wyszedł do ringu AJ w przebraniu?__
to chyba jasne jak slonce , nie posunie sie oczywiscie ojciec ze przekupili adamka bo ojciec nie wierzy w to co nieraz ktos pisal ALE dlaczego przegral adamek odpowiedz jest bardzo prosta zgubila go pycha i to ze git jest cienki poprostu szpilka mial super profeske prxzygpotowawcza komoty masarze itp a adamek co ??? w szkople podstawowej rozlozony ring :) treningi na silowni gdzies u kolegi w innej mijescowosci , brak trenera od przygotowania fizycznego , dodatkowo roger ktory tam chyba byl na wakaxcjach , calosc pokazala ze troszke zabraklo :) pisze ojciec troszke gdyz szpilka nie rozjeba.. adsmka pomimo takiej roznicy w przygotowaniach ,,a I ZAPOMNIAL OJCIEC JESZCZE brak wlasciwe sparingow adamka bo jak mozna nazwac to ze szpilka mial udawac WLODEK LETR :)
ja też tego nie widzę, że Szpilka będzie sam sobie / chyba przez skype / trenował wirtualnie ze Shieldsem a na konkretną walkę będzie leciał 2 m-ce przed walką do USA i to wszystko wystarczy do tego, żeby być w optymalnej formie. Nie wiem czy ma Artur na tyle silną wolę, żeby narzucić sobie reżim gdy ktoś tego nie widzi. Zaczną się spotkania towarzyskie , kumple , jak termin walki będzie odległy to może i browarek dla rozrywki, żarcie a nie dieta i wyjdzie z tego kupa. Nie chcę krakać, ale kiepsko to wszystko widzę.
Pełna zgoda jeśli chodzi o trenowanie w Usa i powrót do Polski z teorią Wasyla to na bank się wystraszył lecz ja będę obstawał,że nie doszli do porozumienia z finansami o czym nawet szpilka nie musiał wiedzieć bo on w tych negocjacjach nie uczestniczy.Haymon też chce sprawdzić innych bo Szpilka już pokazał na co go stać a dalej woła pewnie o top dolar, a jeśli tak jak piszesz Wasyl po cichu się wycofał to jest tylko jedna opcja liczy na dobry zarobek gitem w Polsce bo jest dużo opcji do zrobienia a musiał zdawać sobie sprawę,że jeśli wycofa Artura to on spada w rankingo co równa się z zamknięciem furtki do skoku na kasę w stanach
to chyba jasne jak slonce , nie posunie sie oczywiscie ojciec ze przekupili adamka bo ojciec nie wierzy w to co nieraz ktos pisal ALE dlaczego przegral adamek odpowiedz jest bardzo prosta zgubila go pycha i to ze git jest cienki poprostu szpilka mial super profeske prxzygpotowawcza komoty masarze itp a adamek co ??? w szkople podstawowej rozlozony ring :) treningi na silowni gdzies u kolegi w innej mijescowosci , brak trenera od przygotowania fizycznego , dodatkowo roger ktory tam chyba byl na wakaxcjach , calosc pokazala ze troszke zabraklo :) pisze ojciec troszke gdyz szpilka nie rozjeba.. adsmka pomimo takiej roznicy w przygotowaniach ,,a I ZAPOMNIAL OJCIEC JESZCZE brak wlasciwe sparingow adamka bo jak mozna nazwac to ze szpilka mial udawac WLODEK LETR :)
To na takiego goscia jak Sypilka taki champion jak Adamek musi miec jakie kolwiek pryzgotowania...on powinien go skasowac po nocnym melanzu i nocy pelnej dziwek w hotelowym pokoju tak jak robil to Tyson..Mi sie wzdaje ze jednak za szpilke do ringu wzsyedl Larry Hoolmes z dawnych cyasow i w przebraniu
Wiek Adamka plus obóz przygotowawczy to dużo,warto też zagłębić się w aktywność Adamka i trenowanie w Stanach przed walką z Arturem gość praktycznie był już na emeryturze.Szpilka dzisiejszy po pobycie i trenowaniu tam wstawiony do tamtego Adamka powinien wygrać gładko a wygrał to nijako z gościem,którego obraz bardzo celnie przedstawił OjciecZradioMaryja.
Rewanż z Mollo,walka z Jenningsem,Adamek no i Wilder
To były sukcesy finansowe.Gale z Minto,Brasile,pierwsza walka z Mollo tez raczej strat nie przyniosly
Walka z Kownackim tez moze sie dobrze sprzedać.Na obecną chwilę tylko aspekt finansowy może przemawiać za taką walką
Oczywiście z punktu widzenia teamu Szpulki.Sportowo nic do zyskania
Przeciwnie niz Kownacki
Zacznijmy może od tego że Tomek Adamek w wadze ciężkiej nie był nigdy nikim szczególnym przynajmniej realnie patrząc na niego przez pryzmat sportu (marketing to inna sprawa) a sukcesy z innych wag i lat świetności mają się do jego możliwości w momencie walki ze Szpulką jak żniwa do śniegu...
Nie można na podstawie tego że ktoś tam kiedyś dwie wagi niżej miał pas zakładać że jest super świetnym pięściarzem który powinien Szpulkę obić bez problemu. Tak naprawdę kariera Tomka w Hw pokazała że bez problemu to on mógł odprawiać tylko skrajnych emerytów schorowanych typu Gołota lub journeymanów typu Maddalone.
Brak u niego wielkich sukcesów a za największy można uznać pokonanie po niełatwej wcale batalii grubego leniwego Crisa Arreolę.
Reasumując Adamek w Hw to nie był żaden wyjątkowo mocny gracz by się zachwycać zwycięstwem nad nim. Ba dokładając do tego moment kariery w którym do owej walki doszło to żadnym wielkim wyczynem te zwycięstwo na większą skalę być nie powinno. Adamek w Hw był po przegranej z Głazkovem po ostrym laniu, wałku na swoją korzyść z Cunnem (powinien przegrać), czy niemalże remisowej walce z JEDNORĘKIM Eddiem Chambersem...
To nie był naprawdę żaden as. Może dla nas Polaków bo sentymenty itd i może wd rankingów dzięki sprytnemu prowadzeniu i plecom (przypominam że Wacha swojego czasu WBC miało na nr3 więc o niczym to nie świadczy za bardzo)
Szpulka zrobił to co do niego należało. Mimo że okazał się lepszy niż można by zakładać to trudno na podstawie wygranej z byłym mistrzem wagi półciężkiej robić z niego jakiegoś przekozaka. Jeszcze gdyby facet rzeczywiście rozbił do półmetka Adamka czy ograł go do zera...
Więc nie wiem co ma udowodnić te rozumowanie jakoby Szpulka był kimś bo dokonał czegoś wspaniałego.
Ani to nie było wspaniałe ani nie udowodniło że jest kimś świetnym. Jedynie wyniosło go to na salony.
Co do zaś "zaniedbanych" przygotowań Adamka to myślę że tu bardziej od pychy zadziałała przezorność Górala. Obawiał się że może być ciężko więc chciał mieć dobre wytłumaczenie w razie czego by móc zwalić winę chociaż częściowo na coś.
Tomasz już taki jest, był i będzie. Wystarczy poczytać/posłuchać co ten inteligent ma do powiedzenia na temat walki z Moliną... To woła o pomstę do nieba/
https://twitter.com/szpilka_artur/status/822120016522964992
ps. Szpilka nie walczyl z Adamkiem, on aprzed goralem uciekal
Kownacki parł by do przodu i zbierał na facjatę. Przegrałby na punkty to. Nie sądzę by miał na tyle mocny cios by Arturiosa zdemolować natomiast by w kogoś walić masę ciosów trzeba być przy nim a Szpulka mógłby to skutecznie uniemożliwić. O ile Arturios nie został przez Wildera rozbity mentalnie i fizycznie o tyle z takim Kownackim powinien sobie poradzić bez większych problemów.
Przynajmniej zakładając że się trochę rozwinął od czasu walk chociażby z Minto a to raczej fakt.
Dodatkowo przygotowanie fizyczne Kownackiego mogłoby być przeszkodą. Tak wiem że facet wyprowadził 800 ciosów ale czy gdyby musiał ganiać ruchliwego przeciwnika i zamiast bić jak w bęben prułby powietrze też wytrzymywałby to kondycyjnie?
Lepiej bym tego nie ujął z całym szacunkiem dla Tomka.
WEZ SIE nie osmieszaj sasiedzie lub rodzino gita (to ze jestes z wieliczki sam sie przyznales)po pierwsze gdzie to niby tak dzis go ojciec naublizal :) po drugie juz byl taki jeden bokser urka burka co na fejsach fikal do wszystkich ze pozabija a potem mu publicznie w ryj pluli i nic nie zrobil , tak wiec nie straszta jak niewieta z kim do konca macie do czynieta:) , dodatkowo jego dawny klub chyba nie zapomni jak sie wypiol i wybral fonfare , a i drugi klub nienawidzi go chyba jeszcze bardziej gdyz podobno na gali mu kibicowali bardzo :) tak wiec nie podniecaj sie tak dywizjon bo ci sie popusci jak wiesz komu :)
Kownacki ma szybkie ręce ale bez skrętów, jest dość statyczny na nogach.
Ja bym zobaczył Kownackiego najpierw z Adamkiem albo Mollo.
Szpilka po ciężkim k.o. to znak zapytania w zakresie odporności na ciosy...
Co do zaś "zaniedbanych" przygotowań Adamka to myślę że tu bardziej od pychy zadziałała przezorność Górala. Obawiał się że może być ciężko więc chciał mieć dobre wytłumaczenie w razie czego by móc zwalić winę chociaż częściowo na coś
tu to juz sobie odleciales troche , wez pomysl nie przygotowywal sie zeby miec na co zwalic wine :) bzdura , prawda jest niestety bardziej przyziemna podobna tez jak i w przypadku gita , obaj sa dusigrosze i zaden za swoje sie dobrze nie przygotuje , adamek za swoje wziolnza friko sparing letra :) a git za swoje ani miesiaca by nie trenowal w huston :)
Myslałeś jeszcze w ten sposób ?? Im sie marzy w przyszłosci psim sedem wcisnać gita na joshue. W Londynie mieszka jakieś 2mln Polaków, wiec to jest pewien argument i "atrakcyjność" gita. Porażka szpilki z brazelem, który to przegrał sromotonie z Joshua wygladałaby fatalnie w kontekście promowania walki joshua-git.
Może trochę inaczej. Moim zdaniem to połączenie kilku aspektów jest. Jak najbardziej to o czym ty piszesz też miało na to wpływ ale myślę że również te podkreślanie non stop jak to się nie stołuje u mamy, pracuje w gimnazjum itd
To też miało swój cel. Ogólnie Adamek był po wpierdzielu od Głazkowa i raczej mógł się spodziewać że może być ciężko. Wolał więc widać nie inwestować w niepewny biznes a przy okazji załatwił sobie dobrą wymówkę na przyszłość.
Zwróć uwagę że bezczelnie użyli argumentu słabych przygotowań do dalszej promocji Górala. Powtarzali że Chycki zrobi z niego maszynę mającą 5% tkanki tłuszczowej i że nigdy Adamek tak nie trenował z takim trenerem (a była to bzdura bo jak mu jeszcze zależało to w USA pracował z niejakim Tylerem Woodmanem i go zachwalali więc...)
Może źle zabrzmiało to co napisałem. To był jeden z czynników który umożliwił mu dalsze nazwijmy to "ściemnianie". Połącz to z wszystkimi innymi i będziesz miał obraz tego jak ja to widzę przykładowo.
niby tak tylko zauwaz ze joshule nie jest potrzebny git i 2mln polakow :) on z byle kim wysprzedaje hale w kilka minut , a polacy nawet w angli nie sa fanami ppv :) tak wiec ze im sie marzy to wiadomo ale anglikom on jest niespecjalnie potrzebny bo do walki z joshua i kasa jaka tam jest w chetnych mozna przebierac , wlasciwie wszyscy chca :)
Nie od dzis cie obserwuje wyznawco Rydzyka,,czekasz tylko na temat związany ze Szpilką i sie zaczyna...Ojciec to,ojciec tamto i tak dalej,tylko ze ojciec chyba zapomniał ze tutaj nikt nie jest anonimowy,,i zaraz z wielebnego ojca staniesz sie zwyklym ministrantem
Ty do zawodnikow ktorych mozna grzecznie powiedziec nie cenisz :) jestes malo obiektywny zauwazyl ojciec ,bardzi3j widzi to ojciec jednak tak ze powoli konczyl kariere i szkoda mu bylo wydac pewna znaczna czesc na przygotowania , wygrana ze szpilka nie dawala mu zadnego kopa do gory tak wiec przyzydzil a przegrana tez specjalnie z jego nazwiskiem nie przekreslala mu walk za dobre pieniadze szczegolnie na pbn.Dla ojca najbardziej prawdziwa j3st sytuacja dusigrosz poprostu , przeciez te cale jego przygotowania mieszkajac w domu u siebie gotujaca mama , treningi u kolego na silce plus na sali w szkole kosztowaly go moze z 10 tysiecy dolcow z biletami i procentem dla rogera
I NAJWAZNIEJSZE CZY git jest lepszy trenujac ten czas w ameryce , tak
Czy Adamek byl lepszy trenujac oplacone obozy z polsatu z walki z molina i saleta niz byl z gitem , Tak
i tu wlasciwie nima co dalej pisac :)
Jakbyś Ojciec się do tego odniósł?
https://twitter.com/szpilka_artur/status/822120016522964992
szanowny mlodszy bracie gita (bo czytajac twoje wpisy pokazuja one ze musisz byc tym mlodziencem lekko przy kosci co tak sie cieszyl do kamery po ogloszeniu wyniku )coz ci ma ojciec odpisac ze juz leje w spodenki ze strachu ?zadowolony jak nie to trudno , nie kibicuje mu ojciec i nigdy nie bedzie kibicowal a ze nie mozesz tego przezyc to juz twoj problem :)
Moze ci ojciec pokazac setki wpisow lepszych od ojca ktorzy szpilce kibicuja:) chyba mu zabraknie zycia jak ma zamiar po powrocie odwiedzac fanow na samym orgu bedzie musial sie po kraju i europie najezdzic :)
Ciezko sie odniesc :) niewiedzac co tam naprawde zaszlo z haymonem ,bo ze cos tam zaszlo to napewno , co pokazuje powrot gita do kraju i brak wlasciwie jakichkolwiek slow co dalej kiedy walka i z kim (bo jak wraca to wiadomo ze nima zadnych propozycjo przynajmniej na kilka miesiecy , wszyscy co byli do gali oglaszani walcza jedynie odpadl git , to pokazuje ze cos tam ojca zdaniem zaszlo nawet poza wiadomoscia szpilki gdyz upewnila to wymiana zdan niespecjalnie cieszaca wasyal z pierdzioszkiem na twiterze widac bylo wyraznie ze wasyl nie odbieral telefonow od gita a oni dowiedzieli sie o odwolaniu walki z twitera od kostyry
Ze znalezieniem twojej skromnej osoby raczej problemu nie będzie,,znając obyczaje duchownych to obstawiam ze skrywasz się pod sutanną jakiegos młodego kleryka i masz usta oraz ręce pełne roboty,,Co do tego ze jestem tym mlodziencem przy kosci to sie troszeczke pomyliłeś,bo akurat mlodziencem nie jestem i nadwagi nie posiadam..z resztą się powtarzasz bo tą kwestie juz tutaj sobie wyjasnilsmy..Widac ze gimnazjalisci polubili cie na tym portalu zdobyles nawet rzesze fanów
łap wywiad z dzisiaj z Arturem :) jak mówi,że cel jest jeden Chcę dopaść i dojechać Wildera :) o tym,że jeszcze zostaje poł roku w Stanach i różne takie tam ale po tym wywiadzie jestem już pewien,że chodziło o grosz i raczej miałem rację :)
https://pogongu.wordpress.com/2017/01/19/szpilka-ameryka-troche-mi-sie-znudzila-ale-cele-sa-te-same-chce-dopasc-wildera/
juz sam tytul wlasciwe mowi wszystko ,:)
Ameryka mu sie znudzila :) i chce dopasc wildera :)
Najlepszy kiedy byl to wlasciwe trenujac w ameryce , widac postep nie da sie ukryc ale jak on chce dopasc goscia ktory go prawie zabil , wracajac do kraju i trenujac tylko silke i kondycje bo o treningach z fiodorem cisza i ze strony gita i samego fiodora , ale mimo wszystko przeczyta ojciec :)
Czytałem te słowa, gościu pierdoli bzdury. Wiecie przecież, że nigdy nie odmówiłem żadnej walki. Wręcz przeciwnie, zawsze nalegałem na rywali z wyższej półki, nie chciałem walczyć z leszczami. Byłem gotowy na Breazeale’a, na pewno się go nie przestraszyłem. O czym my w ogóle mówimy. Zresztą, teraz każdy gada co innego. Jeżeli mam być szczery, to wydaje mi się, że za tym całym zamieszaniem mogli stać promotorzy. Nie wiem, czy moi czy amerykańscy.
Jak to możliwe, że Ameryka tak szybko ci się znudziła?
Nie będę ściemniał, trochę mi się znudziła. Ze sportowego punktu widzenia jest tu zajebiście, ale poza boksem też jest życie. Ludzie mogą gadać, że Szpilka siedzi sobie w Ameryce i ma klawe życie. Dom, basen, restauracje, krokodyle i inne rozrywki. W środku wygląda to trochę inaczej. Do życia codziennego wkradła się już monotonia. 24 godziny na dobę jestem w reżimie treningowym. Może wpływ na to znudzenie miał fakt, że od roku nie walczę. Człowiek ma dosyć, gdy nic się nie dzieje. W powrocie do Polski widzę same plusy. Wrócę i będę czekał na sygnał. Gdy pojawi się konkretna oferta, wsiadam w samolot i jestem na sali u Shieldsa. Tak to sobie wymyśliłem. W Polsce będę podtrzymywał formę. Uspokajam wszystkich, nie będzie imprez, alkoholu.
Gosc ma tam wszystko , w przeciwienstwie chocby do wach ktory polecial tam i trenowal zaraz po urodzeniu chyba syna , on tam ma kobiete psy i wszystko co jest mu potrzebne do robienia kariery (plus to ze widac efekty ) gosc siedzial w wiezieniu chya dluzej niz jakby zliczyc tylko ten czas ktory naprawde jest w stanach , szybko mu sie niby znudzilo co pokazuje brak silnej woli bo przeciez do 30 moglby sie chyba poswiecic nie za darmo przeciez :) no chyba ze wyszlynproblemy kto ma placic tam za zycie bo walczac raz na rok to wasylowi sie nie oplaca napewno :)
Najgorsze to jest to,że Artur dalej myśli że ten brutalny nokaut od Wildera to był przypadek :)
Wyrzuciłeś już z głowy nokaut, który zafundował ci Wilder?
Co ja miałem wyrzucać, jak go nawet nie pamiętam. Z 4-5 razy widziałem to na powtórkach i za każdym razem łapałem się za głowę. Po chwili jednak śmiałem się z tego. Takie rzeczy w boksie się zdarzają. Było w tym dużo przypadku.
Izu po prostu zgodził się na połowę tego co sobie żądał Artur i Haymon pokazał mu nie chcesz to patrz jak inny chłopak z Polski zawalczy za taką sumę a ty siadaj na dupsko i patrz jak wypadasz z rankingu :) bo ja tu rozdaje karty i się chłopak obudzi.Kiedyś już Masterowi grupa promotorska pokazała co mogą zrobić a co zawodnik może
mniejmy nadzieje ze nie ,bedzie to wyplata ,zycia dla Izu.
Nie mają argumentów by rozdawać karty. Ile można jechać na zwycięstwie z podstarzałym Adamkiem?? Przecież to jedyny sensowny sukces Arturiosa.
Walki z czołówką to 2 przegrane przed czasem więc z czym do ludzi. Na Pl warunki ok ale w USA Szpulka nie jest i nie będzie nikim wielkim bez wyników sportowych a tych póki co brak.
Niby tak ale Izu namordował się solidnie już w walce z Longiem a ten od niego to przynajmniej 2 półki niżej...
Frustracja, bezradność. No zobaczymy. Nie chcę oceniać tu szans bo kompletnie nie wiem czego można oczekiwać po Ugonohu. Błyszczeć na tle IV ligi potrafi wielu.
Dajmy mu najpierw zaboksować z kimś lepszym i ocenimy ja tam go nie skreślam bo nie mam zielonego pojęcia na co go stać.Dlatego spokojnie czekam i po tej walce jeśli do niej dojdzie a na to wygląda będę ciut mądrzejszy :)
Ale bardzo fajnie skomentował ten pojedynek na konkurencyjnej stronie Fiodor Łapin a On go trenował i pewnie wie troszkę więcej o nim ,że całkiem możliwe że Izu stać na pokonanie jeszcze lepszego zawodnika niż Breazeale bo nikt tak naprawdę nie wie w jakim On jest miejscu a był to najbardziej inteligentny zawodnik jakiego trenowałem czyli przyswajał wszystko bardzo szybko.Zobaczymy ja tam chłopakowi będę kibicował.
"No, ale przecież Dominiczek też wielkim talentem nie jest"
Warunki ma dużo lepsze od Izu to jest pewnik był można powiedzieć nawet większy niż Antek,kawał chłopa
https://m.youtube.com/watch?v=nMVDQCHO234
Zobaczymy , to co mowi szpilka w wywiadzie to guzik warte i tak wszystko rozstrzyga sie za jego plecami jak widac , i dowiaduje sie czasem ostatni :) narazie nic niewiadomo zeby mial walczyc , tymbardziej ze tu juz wszystko bylo ustalone i dupa ,jak ojciec ma brac na powaznie slowa goscia ktory dowiaduje sie z twitera dziennikarza z polski ze nie walczy :)
Tu jest ta runda sparingu ale to bylo z 5 lat temu chyba
https://m.youtube.com/watch?v=vc_mEvZHmeQ
Git zielonego pojęcia nie ma co tam się dzieje na to wygląda:) Haymon na łączach z jego trenerem i Wasylem,który ma przekazać czy za tą sumę Artur zawalczy czy nie
nie zawsze ty patrzysz krotko wzrocznie a wasyl tak nie patrzybw stosunku do gita , walka niebezpieczna z mozliwoscia przegranej przez ko , wasylowi juz od poczatku niepasowalo przeciez mowil to w wywiadzie , gitek mowil przeciez ze finanse byly dogadane ale wasyl pewnie zadzialal po przemysleniu za i przeciw ze jednak lepiej wycofac sie i hodowac go dalej nawet w polsce latami niz u haymona zniszczyc przed 30 :)
Co wy wszyscy z tym pbn narazie to palcem pisane na wodzie polsat narazie nima dobrych relacjinz wasyle po jego kilku wystawkach , szpilka, wawrzyk , narazie maja adamka jeszcze i widzisz jak czytasz twitera borka ze miedzy nimi ciezka przyjazn :) nie maja zamiaru isc wasylowi na reke co pokazali mu przy jego nagabywaniach na walke adamek wawrzyk , a bez polsatu i ppv wasyl moze robic gale ale z przeciw ikami dla szpilki typu basile,, nie mylic z brazeale :):)
"albo stany ale bez mozliwosci wybrzydzania bo tanm haymon jest krzysztofem jarzyna ze szczecina :)"
Dlatego jestem pewien,że Al mu Dominica wystawił,klepneli sprawę ale pojawił się Izu,który zgodził się na mniejszą stawkę i pewnie też lepiej pasował Dominicowi walczącemu za ta sama gażę z Arturem lub Izu to wymyślili bajkę,że dwóch przegranych nie może walczyć i sprawa załatwiona :)
izu sie nie pojawil nagle bo jak sam fiodor mowil ze izu wiedzial z3 bedzie walczyc na tej gali juz przed swietami , ojca zdaniem tu nie poszlo o kase tylko wasyl namieszal bo doszedl do wniosku ze za duze ryzyko , szpilka mowil ze kasa dogadana byla , zreszta jakie to ma znaczenie to tylko nasze przypuszczenia , oby izu wygral i pokazal wasylowi ze postawil na zlego konia :)
Co do polsatu to poczekaj wlodarcxyk tez byl taki kozakmi niechcial wychodzic za drobne a po jakim czasie obijal brudnovuw i kurzawy za grosze u wasyla na gali , szpilek tez zmieknie to tylko kwestia czasu :)
Bez odbioru czas sie przekimac pozdro :)
Dzieki za link ,tak to bylo ok 5 lat temu w USA.
Szpila wystarczy zeby w UK,pokonal Szkota Cornisha I od razu daja mu Chisore lub Whita na eliminatora do Joshuy)))))))))))))))))
Ja mam cichą nadzieję,że Izu sprawi niespodziankę utrze nosa im wszystkim: Kmicie co go chciał wywalić na kasę a sam został wywalony ,Wasylowi,który słychać i widać z jego gadek na tt i w wywiadach,że go uwiera to ze Izu się na niego wypiął i odszedł zresztą dlatego,że mu za rzadko organizował walki o czym głośno Izu mówił no i reszcie,która nie dała mu się wykazać :)