KRZYSZTOF ZIMNOCH PRZED REWANŻEM Z MOLLO: MUSZĘ BOKSOWAĆ MĄDRZE
- Bardzo dobrze się czuję. Jestem zdrowy i gotowy do treningów. Sparuję już od tygodnia, ale na razie wchodzą do mnie zawodnicy z sali na której trenuję. Mimo wszystko jestem zadowolony z tych sparingów - mówi Krzysztof Zimnoch (20-1-1, 13 KO), który już 25 lutego na ringu w Szczecinie spróbuje zrewanżować się Mike'owi Mollo (21-6-1, 13 KO) za jedyną porażkę w zawodowej karierze.
- Niebawem trener zamierza ściągnąć dla mnie kilku innych zawodników. W dalszym ciągu szlifujemy przede wszystkim lewy prosty i obronę. W walce z Marcinem Rekowskim było już trochę lepiej, a teraz powinno być widoczna dalsza poprawa. Generalnie wszelkie opinie ekspertów i kibiców odnośnie tego rewanżu nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Mam nawet taki pomysł, żeby już niedługo nie wchodzić na jakiekolwiek portale bokserskie czy w ogóle sportowe, żeby jeszcze bardziej się od tego wszystkiego odciąć. Będę wychodził skoncentrowany na tym co mam zrobić, nie myśląc o tym, co było wcześniej. Po prostu zrobię swoje - zapowiada polski "ciężki".
- Wyciągnąłem wnioski z pierwszej walki. Muszę boksować mądrze, trzymać Mollo na dystans i dobrze operować lewym prostym. Nieprawdą jest natomiast, że będę miał w głowie pierwszą walkę. Nie żałuję niczego, widocznie tak miało być. Nie interesuje mnie to, co u Mollo, w ogóle tego nie śledzę ani nie zaglądam na jego portale społecznościowe. Oczywiście w każdej chwili mogę być badany pod kątem dopingu, zresztą zawsze mogłem. Nie jest wskazane, żeby ktokolwiek się wspomagał i nie wolno tego pochwalać. Nie można też jednak nikogo skreślać za szybko. Co do tych chłopaków, którzy zostali złapani, na pewno teraz dopiero mają okazję pokazać wszystkim, że są twardzi i mimo jakiejś kary zawieszenia, która na pewno przyjdzie, powinni pokazać, że można się odbić po takiej wpadce - kontynuował Zimnoch.
- W Polsce pojawię się w połowie tygodnia przed walką. Tego samego dnia co gala w Szczecinie odbędzie się również walka Wildera z Wawrzykiem o pas WBC. Nie chciałbym za dużo mówić i oceniać szans rodaka. Na pewno Andrzej musi unikać prawego prostego i najlepiej gdyby to on rozpoczynał każdą akcję, wtedy szanse byłyby większe. Specjalnie jednak tego nie analizuję, dla mnie w tej chwili liczy się tylko moja walka. Oczywiście gdy już zrobię swoje, potem na spokojnie chętnie obejrzę ten pojedynek. Póki co żyję swoim startem - dodał Krzysiek. Poniżej przypominamy Wam całą rozpiskę szczecińskiego wieczoru Siemaszko Boxing Night.
SZEREMETA O WALCE Z VILLALOBOSEM: TO BĘDZIE DOBRE DOŚWIADCZENIE >>>
Krzysztof Zimnoch (20-1-1, 13 KO) vs Mike Mollo (21-6-1, 13 KO)
Michał Syrowatka (16-1, 5 KO) vs Elmo Traya (11-2, 8 KO)
Kamil Szeremeta (14-0, 2 KO) vs Jose Antonio Villalobos (9-3-2, 5 KO)
Kamil Młodziński (8-0-2, 5 KO) vs Tomasz Król (3-1-1, 1 KO)
Paweł Stępień (5-0, 4 KO) vs Artiom Redko (21-5-3, 12 KO)
Co do walki to myślę ze jak Krzysiek przetrwa 1 rundę wiatraków Mollo to potem walka pójdzie gładko.
a jak ogra wariata Mollo, będzie to jak przejście do następnej planszy.
Ciekawe jak tam Mollo z wagą
Data: 18-01-2017 22:30:47
Ja tam Binkowskiego na zdjęciu widzę hehe .
Co do walki to myślę ze jak Krzysiek przetrwa 1 rundę wiatraków Mollo to potem walka pójdzie gładko.
Mollo ma kondycje na 3 a moze i po dobrych przygotowaniach 5 rund dobrej młócki więc nie sądzę aby Krzyś przetrwał.
3mam za niego kciuki, bo od dawna wiem, ze mistrzem nigdy nie bedzie, ale swoje potrafi powalczyc. pewnie jest slabszy od szpilki. no i co? to chlopak z mego miasta.. poczciwy, skromny.. bede mu kibicowal tak czy siak :-)
stanal w obronie ciepakow? tez bym kurde stanal. jak znam czlowieka i jego charakter to kolor skory mnie mnie obchodzi.
szanse z wytrenowanym mollo? mizerne, biorac pod uwage ostatnie walki. a moze wystarczy chlodna glowa krzyska i jednak sie okaze, ze wypyka mollo albo i zrobi mu KO w pozniejszych rundach? - kurde, na to licze strasznie.
3mam kciuku krzysiu!
Data: 19-01-2017 00:27:11
Zimny bierze doping na 100%
tylko na co? 102kg otłuszczenia, wata, mało wytrzymały, średnia kondycha
jesli teraz przegra to nawet shota na kase nie dostanie
Facet jest dziurawy, bez argumentów.
Mollo to zwierzę z petardą w łapie.
Londyn nie jest tani,a Krzysiu tylko je,śpi i trenuje.Mollo też przeplacony,a Zimny pewnie za darmo do ringu nie wyjdzie,chociaz po takim blamazu powinien
Chyba lepiej dla zdrowia psychicznego i portfela Pana Babilonskiego gdyby Krzyś przegrał i znalazł sobie jakieś odpowiedniejsze zajęcie.
Ewentualne zwyciestwo z "Bezlitosnym",da fałszywe przeswiadczenie ze Zimny może coś osiągnąć i zwrócą sie koszta....
Dlatego walka Zimnoch Szpilka na PBN jest super sprawą, kiedyś była już piękna promocja.
... a na koniec nawet zabrali Pas Mistrza Polski :(
:D
Spoko, Mike Mollo to pozytywny gościu i u nas zawsze spotyka się z sympatią, taki bijok ale fajnie się go ogląda, rzuca się, ma twardy łeb a jak się okazało i zaskoczyć potrafi. Rewanże zawsze są fajne, szczególnie po takiej niespodziance, więc ja walkę chętnie obejrzę.
Poza tym Zimnoch musi odebrać to co nasze! Hamburgery jeszcze bym zrozumiał, ale zabrać nasz pas??? Kur...
;)
Wynik walki sprawą otwartą jest żaden wynik mnie nie zdziwi , woglę nie spodziewam się jakiejś walki na dobrym poziomie technicznym