THE RING: CARL FRAMPTON PIĘŚCIARZEM ROKU 2016
Carl Frampton (23-0, 14 KO), który jest na ostatniej prostej przygotowań do rewanżu z Leo Santa Cruzem (32-1-1, 18 KO), został uznany przez magazyn The Ring za boksera roku 2016.
Znakomity Irlandczyk w poprzednich dwunastu miesiącach najpierw pokonał Scotta Quigga, unifikując pasy IBF/WBA kategorii super koguciej, a potem wypunktował Santa Cruza, zrzucając go z tronu WBA wagi piórkowej.
- To dla mnie wielki honor i zaszczyt. Już wcześniej zostałem nagrodzony podobnym wyróżnieniem, ale nie ukrywam, że nagroda od The Ring znaczy dla mnie najwięcej. Czuję wielką dumę - mówi Frampton, który po raz drugi z Santa Cruzem spotka się 28 stycznia w Las Vegas. Poniżej prezentujemy Wam listę wszystkich nagrodzonych przez "Biblię Boksu Zawodowego".
Zawodnik roku - Carl Frampton
Walka roku - Francisco Vargas vs Orlando Salido (remis)
Nokaut roku - Saul Alvarez KO 6 Amir Khan
Runda roku - Skender Halili vs Jason Thompson (drugie starcie)
Niespodzianka roku - Joe Smith Jr KO 1 Andrzej Fonfara
Powrót roku - Andre Ward
Trener roku - Arnulfo Obando
Największy prospekt - Erickson Lubin
Najsmaczniejsze Ciacho roku - Oleksandr "Mniamniussny" Usyk
Niezasłużony ? Szmatławca ? ;)
Co do trenera nie wiem czy nie Abel, doprowadził kolejnego zawodnika do mś ( Gassijew )i byłby to samo powtórzył w ciężkiej gdyby walka nie była w Nowej Zelandii.
Pięściarzem roku jest albo Łomaczenko, który ośmieszył i znokautował/zmusił do poddania dwóch pięściarzy klasy światowej. Albo Joe Smith Junior, budowlaniec, który znokautował Fonfarę, a następnie zakończył karierę Hopkinsa wyrzucając go z ringu piękną serią ciosów.
Każda inna kandydatura jest niedorzeczna, a już na pewno Framptona, który dostał prezent od sędziów w walce z Santa Cruzem.
Nie pobił aż takich kozaków by wygrać. Kat miał bodaj 53 lata gdy z nim walczył