PIĘKNA KONTRA I TYTUŁ OBRONIONY - FOREMAN BEZ SZANS Z LARĄ
Erislandy Lara (24-2-2, 14 KO) bez większych przeszkód odprawił kolejnego pretendenta do jego tytułu mistrza świata kategorii junior średniej według federacji WBA. Doskonałemu Kubańczykowi nie sprostał dawny champion tej organizacji, mocno już jednak wiekowy Yuri Foreman (34-3, 10 KO).
Pierwsza runda była jeszcze typowo rozpoznawcza, ale już w drugiej "The American Dream" dosięgnął kilka razy challengera swoim lewym krzyżowym. W trzecim starciu arbiter Samuel Burgos nawet liczył Foremana, jednak to okazało się jego pomyłką. Nie było celnego ciosu i nokdaun nie powinien być zaliczony. Nie zmieniało to zresztą wiele, bo stroną przeważającą był młodszy o trzy lata Erislandy.
Koniec nastąpił w połowie czwartej odsłony, gdy Foreman próbował zaatakować. Lara przepuścił jego akcję i po zakroku w tył huknął z kontry lewym podbródkowym. Cios wylądował na szczęce pretendenta i zupełnie odłączył go od prądu. Podnosił się, przewracał, i choć zdołał jakoś na osiem przyjąć postawę, to sędzia ringowy jak najbardziej zasłużenie zastopował dalszą rywalizację. Poniżej skrót wideo z tego nierównego boju.