MATEUSZ MASTERNAK WRACA 4 MARCA W DZIERŻONIOWIE!
To będzie jedna z ciekawszych polskich gal ostatnich miesięcy. Obszernie i na bieżąco informowaliśmy Was o rozpisce wieczoru "BudWeld Boxing Night: Noc prawdy". Wszystko odbędzie się 4 marca w Dzierżoniowie. Teraz poznaliśmy głównego bohatera!
Głównym daniem będzie występ "uwolnionego" od kontraktu promotorskiego z niemiecką stajnią Mateusza Masternaka (37-4, 26 KO)! Wrocławianin w zeszłym roku stoczył zaledwie jeden pojedynek. Tym razem ma zaboksować na zdjęcie rdzy na gali organizowanej przez grupy Tymex Boxing Promotion i AG Promotion, a potem być może wystąpi na kolejnej imprezie z cyklu PBN.
- Niebawem podamy nazwisko rywala i na pewno po tak długiej przerwie nie będzie to zawodnik z pierwszej dziesiątki na świecie, ale z z drugiej strony taki, który potrafi boksować i trochę się postawi - mówi Mariusz Grabowski, promotor tej gali.
Popularny "Master" - były mistrz Europy i pretendent do mistrzostwa świata kategorii junior ciężkiej, nadal jest wysoko klasyfikowany w światowych rankingach. Federacja WBC klasyfikuje go na siódmym miejscu, IBF również na siódmym, zaś WBA na czwartym.
Gala "BudWeld Boxing Night: Noc prawdy":
junior półśrednia - Michał Leśniak (5-1, 2 KO) vs Damian Wrzesiński (10-0-1, 4 KO)
super średnia - Paweł Rumiński (2-0, 2 KO) vs Tomasz Gromadzki (2-0-1, 1 KO)
junior ciężka - Michał Olaś (3-0, 2 KO) vs Łukasz Zygmunt (2-5)
junior ciężka - Adam Balski (7-0, 6 KO) vs Dariusz Skop (6-1, 2 KO)
półciężka - Robert Parzęczewski (14-1, 8 KO) vs Tomasz Gargula (18-4-1, 5 KO)
półśrednia - Michał Żeromiński (11-2-1, 1 KO) vs Tomasz Mazur (6-0-1, 2 KO)
junior ciężka - Mateusz Masternak (37-4, 26 KO) vs (?)
Nieee na pewno jakiś niebezpieczny Węgier
wprawdzie to było dawno i nieprawda, niemniej proszę nie deprecjonować klasy sportowej naszych bratanków,
a tak na poważnie fajnie, że Mateusz wraca, bo to wciąż, jeden z najlepszych naszych pięściarzy.
Np. Cox xd
Tylko pojedyncze ciosy.
Nie szukał wątroby.
Tyle że wtedy trenował go jakiś palant od Sauerlanda któremu się nawet nie chciało tarczować Mastera.