MARCIN REKOWSKI SPOTKA SIĘ W CHINACH Z CARLOSEM TAKAMEM?
W niedzielę wieczorem Marcin Rekowski (18-4, 15 KO), jeden z najmocniej bijących polskich pięściarzy wagi ciężkiej, zanotował zwycięstwo przed czasem, stopując w drugiej rundzie Artsioma Hurbo. Wygląda na to, że wkrótce czeka go już jednak dużo trudniejsze zadanie.
Kiedyś Mariusz Wach, który walczył bądź sparował z całą światową czołówką, zapytany o najsilniejszego zawodnika, wskazał na Carlosa Takama (33-3-1, 25 KO). I to właśnie z nim prawdopodobnie zaboksuje teraz popularny "Reksio".
Kontrakty jeszcze nie zostały podpisane, ale wygląda na to, że Rekowski skrzyżuje rękawice z Kameruńczykiem z francuskim paszportem 28 stycznia na ringu w Chinach! W stawce znajdzie się interkontynentalny pas organizacji IBF, tak więc walkę zakontraktowano na dwanaście rund.
Marcin odbudował się niedzielną wygraną, ale wcześniej przegrał z Andrzejem Wawrzykiem przed czasem oraz Krzysztofem Zimnochem - niejednogłośnie na punkty. Dla Takama będzie to z kolei powrót po punktowej porażce z Josephem Parkerem, aktualnym mistrzem świata federacji WBO. Tamta potyczka była bardzo wyrównana i do dziś wielu twierdzi, że to ręka Carlosa powinna powędrować wtedy w górę. Tak więc Rekowskiego czeka wyjątkowo trudna przeprawa...
Może do 6 rundy dotrwa
Tak samo w walce z Parkerem. Młody pływa, przyjmuje na głowę kolejne ciosy, ledwo stoi na nogach i co robi Takam w następnych rundach? Daje mu złapać oddech. Młody odżywa i minimalne zwycięstwo dowozi.
Byłem zawiedziony że Carlos nie położył go wtedy chociaż na dechy. Miał go na widelcu.
Ale widać to już taka fabryczna wada tego boksera. Silny jak tur ale siły ma na co najwyżej 8 rund.
Rekowski bez szans raczej i zdziwię się jak dotrwa do końca ale niech zarabia. I tak jego kariera toczyła się trochę nie tak jak pewnie by chciał.
Rex bez większych szans niestety.
Ps. Znow mistrzostwo promotorow.. Oni to musze miec wejscia...
A to druga strona medalu :) Suleckiego jak zatraca to bedzie ich najwieksza porazka,ktora przycmi wszytskie te wywozki na rzez. Placzemy,ze nie mamy piesciarzy z prawdziwego zdarzenia a gdy sie taki trafia to jest hamowany i pauzuje ch#j wie czemu.
@Ojciec
A to druga strona medalu :) Suleckiego jak zatraca to bedzie ich najwieksza porazka,ktora przycmi wszytskie te wywozki na rzez. Placzemy,ze nie mamy piesciarzy z prawdziwego zdarzenia a gdy sie taki trafia to jest hamowany i pauzuje ch#j wie czemu.
jak nie wiadomo ?? wiadomo poprostu nie jest to leszcz na latwy wpierdziel a dodatkowo jest malo znany w usa wiec poco walczyc z nim maja jak nie ida za nim pieniadze ani medialnosc , tu powinnien pokazac kunszt promotor jak jest niby takim kozakiem ale jest to prawie mission impossible bez dopchania sie do obowiazkowego pretendenta w przypadku bokserow wasyla , bo hodowla jest zapraszana poza kolejnoscia nawet nie raz :)
Z Takamem daja dobra kase to jedzie. To dosc proste, a niektorzy patrza ze go ktos na sile wypycha na sciecie. Taki fach. Byle by dal fajna walke bo jest w tym momencie swojej kariery ze na tym mu zalezy przy polaczeniu z wyplata.
Czemu ojciec "uwielbiasz" te zachwyty? A to nie jest swietna robota? Goscie ktorzy nigdy nic nie osiagna zarabiaja gruba kase. Niech ktos mi mi zalatwi mordobicie za 80-100 tys i tez sie przygotuje
Włodar zara walczy o tytuł pretendenta numer 1 z dość łatwym do ogrania Niemcem (jakimś tam farbowanym).
A Głowa może zaraz walczyć od razu o pas IBF więc o co chodzi ziom?
Ps. mały off i powrót do sprawy Cieślaka.
Pamiętata jak Binkowski po porażce napisał list otwarty w którym sugerował że Cieslak koksuje?
Poczciwy chlop, zarobi sobi chociaz. Wiele mu juz tych walk nie zostalo, mistrzem nigdy nie bedzie. Niech bierze co jest na stole.