Archiwum wiadomości z dnia: 2017-01-10

 







BREAZEALE JEDNAK NIE DLA SZPILKI, TYLKO DLA UGONOHA?

Wiemy już od jakiegoś czasu, że 25 lutego na ringu w Birmingham zaboksuje trzech polskich ciężkich - Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) zaatakuje tron mistrza świata federacji WBC, a dwaj pozostali to Artur Szpilka (20-2, 15 KO) oraz Izu Ugonoh (17-0, 14 KO). Teraz ciekawe informacje podaje Andrzej Kostyra, dziennikarz Super Expressu i telewizji Polsat.




ARTUR SZPILKA: JESTEM WK...Y, ALE OSTRO ZAPIERNICZAM

- Wszystko było już dogadane, a teraz pojawiają się informacje, że nie będę jednak walczył z Breazeale'em. Nie wiem o co tak naprawdę chodzi i sam jestem w szoku - mówi Artur Szpilka (20-2, 15 KO), który pierwotnie miał 25 lutego skrzyżować rękawice z Dominikiem Breazeale'em (17-1, 15 KO), tymczasem dziś w świat poszła informacja, że z Amerykaninem raczej spotka się inny polski "ciężki", Izu Ugonoh (17-0, 14 KO).





SZEREMETA O WALCE Z VILLALOBOSEM: TO BĘDZIE DOBRE DOŚWIADCZENIE

- Szykuje się ciężka walka. Rywal jest silny jak na swoje warunki fizyczne, lotny na nogach, a przy tym prezentuje niewygodny styl - ocenia najbliższego przeciwnika Kamil Szeremeta (14-0, 2 KO), który 25 lutego podczas gali w Szczecinie skrzyżuje rękawice z niedawnym rywalem Patryka Szymańskiego, Jose Antonio Villalobosem (9-3-2, 5 KO). Pojedynek został zakontraktowany na osiem rund.