NAAZIM RICHARDSON: CZAPKI Z GŁÓW PRZED SMITHEM JR
Być może nie Kowaliow ani Stevenson, a Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) to w tej chwili najmocniej bijący zawodnik wagi półciężkiej, mówi ceniony amerykański trener Naazim Richardson.
Smith był objawieniem ubiegłego roku. Mało znany wcześniej zawodnik sensacyjnie znokautował w pierwszej rundzie Andrzeja Fonfarę (28-4, 16 KO), a potem w ósmej Bernarda Hopkinsa (55-8-2, 32 KO), wyrzucając słynnego "Kata" poza ring.
- Czapki z głów przed tym dzieciakiem. Wszyscy teraz znają jego nazwisko. To młody byk. Jak sam powiedział, Stevenson przeboksował z Fonfarą dwanaście rund, a on dopadł Fonfarę w pierwszej. Kowaliow walczył z Hopkinsem pełen dystans, a on znokautował i jego. Trzeba przestać wskazywać Adonisa i Siergieja jako największych puncherów w tej wadze, bo jest kolejny kandydat do tego miana - powiedział Richardson.
Szkoleniowiec z Filadelfii wcześniej długo prowadził Hopkinsa, ale bokser na ostatnią walkę w karierze niespodziewanie zrezygnował z jego usług, zatrudniając jako pierwszego trenera Johna Davida Jacksona.
- Bernard wygadywał różne rzeczy na mój temat. Wiedział, że może sobie na to pozwolić, bo dobrze wie, jakim jestem człowiekiem. W żaden sposób nie mógłby mnie zranić, chyba że miałby pistolet - skomentował Richardson.
w końcu wpierw odpalił w ringu naszego Fonfarę, a potem został gwoździem do trumny dla
legendarnego,Hopkinsa, co się wydarzy jak stanie w ringu na przeciwko Stevensona,Kowaliowa,Warda
czy choćby Barrery i tu pojawia się wielki znak zapytania.
-Fonfara dziurawy, nie potrafi ani blokować ciosów ani amortyzować ciosów obracając głowę.
-Hopkins to dziadek, który tylko się bronił, a wiadomo że w boksie zawsze się coś zbierze.
A od Adonisa nie może dostać KO ?
Przecież twardy Fonfara padł na dechy w I rundzie od Stevensona. Szczena Smitha nie została chyba sprawdzona, bić silno nie znaczy być twardym.