CIEŚLAK I JEŻEWSKI ZŁAPANI NA DOPINGU
Pamiętacie ten śmieszny "pasek" IBF Baltic, który był w stawce pojedynku Michała Cieślaka (15-0, 11 KO) z Nikodemem Jeżewskim (12-1-1, 7 KO)? To właśnie on tyle namieszał i odwrócił do góry nogami polską kategorię junior ciężką. To niestety wiąże się z dużym smrodkiem, o jakim pisaliśmy już wcześniej.
Właśnie przez ten tytuł trzeba było obsadzić sędziego Giustino Di Giovanniego. On kompletnie zawalił sprawę. Ale nie ma co mieć do niego pretensji, bo jeszcze bardziej spieprzyli wszystko sami zawodnicy.
Od kilku dni mówiło się o tym nieoficjalnie. Dziś to już oficjalna informacja. Zarówno Cieślak jak i Jeżewski wpadli na kontroli antydopingowej! U Cieślaka wykryto Oxandrolon i Mesterolon, zaś u Jeżewskiego Oxandrolon i Meldonium. A gdyby w stawce nie było tego "paska", zapewne nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli, bo po prostu nie byłoby kontroli... Przykry początek nowego roku.
często brutalnie weryfikuje oczekiwania.
szacunek do redaktora, że nazywa rzeczy po imieniu !
Widzieliście to?
obejrzałem sobie i był tam nawet fragment jak Michał Cieślak wypowiada się na temat dopingu.
No to mają Panowie inny problem niż organizacja rewanżu po niezbyt pięknym i klarownym zakończeniu I starcia. Pytanie czemu tego nie dopilnowali? Czy nikt nie pamiętał o kontroli czy co? Przecież wiedząc o niej w przypadku zawodnika z takimi perspektywami jak Cieślak (pomijam Jeżewskiego skłóconego z promotorem) powinni go na własny koszt "sprawdzić" w jakimś prywatnym laboratorium i w razie czego się wycofać ewentualnie by uniknąć takiej kaszany.
Mocny problem. Wach wyglądał naprawdę dobrze w momencie przebywania w USA (wiemy dlaczego prawdopodobnie) i w walce z Władkiem a później to każdy sam wie jak to się potoczyło i pomijając fakt strasznego wpierdzielu Mariusza kariera mocno się załamała.
W takim razie źle Ci się wydaje :)
Doping to oszustwo i w takich sprawach nie może być pobłażania.
Szkoda mi najbardziej właśnie Babilońskiego, który sporo zainwestował w Cieślaka, a ten peryferyjny pasek był po to, żeby pomóc, a nie zaszkodzić. Jak wiadomo takie pół-paski mocno windują w rankingach i pozwalają wskakiwać do czołowej 15-tki, a wtedy droga do walki o pełnoprawne mistrzostwo już naprawdę krótka. Ale jak wiadomo przy okazji walk o pas, jakiej rangi by on nie był robi się testy antydopingowe...
No patrz pan, pieprzony pasek narobił ambarasu, pewnie on im koksu do dupy nawciskał!
Co za logika, mieć pretensje do garbatego że jego dzieci są proste. Afera jest nie przez pasek tylko przez to że koksowali do jasnej cholery!
Jak mnie pamięć nie myli, to ten pasek IBF Baltic został położony na szali na niedługo przed walką. Zresztą we wcześniejszych swoich walkach obaj zapewne nie byli poddawani badaniom antydopingowym (no może poza Cieślakiem i jego występami na PBN). Pewnie najzwyczajniej nie spodziewali się tych badań i tyle. Co tu pisać więcej...
Mimo, że informacja o wykrytym dopingu u Cieślaka i Jeżewskiego nie jest wielkim zaskoczeniem to jednak muszę przyznać, że jestem załamany tą sytuacją, bo jakby nie patrzeć pokładałem duże nadzieje w Michale. Może to nie był materiał na mistrza, ale swoją wydolnością, energetyką, agresywnym, intensywnym boksowaniem mógł być wyzwaniem nawet dla czołowych zawodników. Teraz prawdopodobnie już nie zobaczymy Michała w żadnej walce.
Oj niedobrze.
miał perspektywy ale ze swoim sztywnym stylem prędzej czy później natrafił by na twardego mocno bijącego zawodnika jak np Bredis nie biore pod uwagę Gassijeva bo to nie jest nawet liga dla Diablo
Mnie to osobiście nie szokuje, nawet nie oburza, tylko dziwi taka amatorszczyzna.
Ale ludzie dalej w zaparte krzyczą: ale wstyd , co teraz . Niedzielni kibice i tumany umysłowe wierzą , że to jest jakiś SKANDAL!
Obaj panowie nie sądzili , że na tym poziomie będą testy antydopingowe i tyle.
Jak czyści supermani mają wygrywać z tymi na wspomaganiu? Takie rzeczy to mogą wciskać na kanale o naturalnych kulturystach małolatom na Youtube.
"ten pasek wrzucili na ostatnią chwilę żeby ich jego podwindować w rankingu czego się żaden z poległych nie spodziewał"
No ok ale kto wrzucił? To zabieg promotorów jest? Jeśli tak to co oni nie wiedzą jak wygląda sport na tym poziomie?? Zapomnieli że będą kontrole? Zapomnieli swoich zawodników zapytać jak tam wygląda sprawa z oczyszczeniem ewentualnym? Przecież to nie może tak wyglądać że to sam Cieślak łyka coś po kryjomu przed całym sztabem własnym choć zapewne tak to będzie teraz przedstawione.
W sumie te wpadki są dosyć śmieszne. Wpada zawodnik (jakiegokolwiek sportu) i zaczyna się udawane zdziwienie, oburzenie, dymisje kary itd. A co np nasi ciężarowcy szprycowali się sami w zaciszu i nikt nie miał tego świadomości? Tia szczególnie że ich wpadki przed olimpiadą tuszowali xD
No a kogo?Przecież Cieślak sobie tego paska nie wymyślił :)
Zapomnieli swoich zawodników zapytać jak tam wygląda sprawa z oczyszczeniem ewentualnym?
Pazerny promotor ma to w dupie nie jego problem,przecież nie będzie im cyklów robił :)maja tak brać zeby nie wpadać a on kasę wykłada na jełopa a nie jest od tego zeby kontrolowac jego cykl Matko Boska BlackDog :)
"To niestety wiąże się z dużym smrodkiem"
"Bo jeszcze bardziej spieprzyli wszystko sami zawodnicy"
Kur....kto pisze te artykuly, kompletna amatorszczyzna. Przykro sie to czyta.....
Trudno. Mieli dalekosiężne plany a tu teraz będzie ogromny problem jak w ogóle potraktować go szczególnie że P. Babiloński o dopingu wypowiadał się bardzo jednoznacznie.
liczylem, ze w 2017 przed cieslakiem beda kolejne wyzwania i da swietne, emocjonujace walki, a przede wszystkim wleci do scislej czolowki cruiser. wyglada zas na to, ze w 2017 wypadnie z obiegu jeden z najbardziej obiecujacych polskich bokserow. przez wlasna glupote. wielka szkoda.
To co teraz? zawiesić jak cygana. Panowie bo brać "trza umić". Zamiast popytać kolegów saletre, pudzia, piątkowska, reksia, (przypadkowy dobór) jak i z czym? to się chłopaki bioro za sprzęt ciężki bez wiedzy.
Jakie boksery taki artykuł ;-)
No o promotorach mówię. Nie znam sprawy, ale też nie wierzę, że promotor nie wie o tym co zawodnik bierze i w jakim okresie. o po prostu w to nie wierzę. To musiała być jakaś niewiedza promotora odnośnie konieczności zrobienia testów w przypadku walki o taki IBF Baltic. Tak sobie tylko spekuluje oczywiście, ale to była straszna amatorszczyzna, ktoś coś delikatnie mówiąc spierd@lił.
Zawodnicy nic nie siepszyli. Zrobili tak jak powinni-czyli przygotowali sie dobrze a do tego niezbedne sa sterydy. 99.9% bierze.
Promotorzy i organizatorzy spiepszyli bo pozwolili zeby do tego doszlo- znowu polityka.
No wiedzą, ale nic z tym nie robią, w sensie nie informują o ich o terminach badań? Beka w ch@j ;-)
Czyli Łapin dał do zrozumienia że wszyscy o koksie Cieślaka wiedzieli i on z tego powodu go nie trenował?
Ciekawe dlaczego nie przeszkadzało mu to w dopuszczaniu do sparingów między Cieślakiem a Diablo. Co trenować oszusta nie może ale już trenować z takowym chętnie? Przecież wystawiał Diablo na niebezpieczeństwo...
http://www.solojuve.com/oficjalny/karlsson_ukarany_za_wypowiedzi_na_temat_latana.php
W zawodowych sportach walki, tylko ryba nie bierze...
można i bez koksu :)
https://youtu.be/7vUo6mmYbAA
A na poważnie nie ma co snuć teorii spiskowych. Od cieślaka to na kilometr '"śmierdziało" dopingiem. Ten jego szybki progres, same czasówki, agresja w przed, w walce i po walce, te biegające oczy w w wywiadach ... Trochę myśleć trzeba, czy tam nikt nie wiedział, że w końcu będzie jakaś walka z badaniami?
Też pomyśl bo chyba mało czytałeś o dopingu.
"Dziady zabraly polsat sport news i daly jakied gowno , polszmat i tyle"
Tez sie wk#rwilem.. Rozsiadlem sie wygodnie jak co tydzien,a tu uj...Tyle punchera widzialem... Jedyny program jakikolwiek ogladam w tv...Likwiduje w pizdu teliwizor.
Data: 10-01-2017 01:52:50
Ciekawi ojca gdzie i z kim bedzie walczyl Rekowski niedlugo pewnie , bo robienie mu walki w niedziele w gymie jest napewno zeby nie mial ostatniej walki porazki
moze z tym kabayem co nei chcial wach?
Mam nadzieję, że sprawa przycichnie, bo żal mi obu zawodników, przygotowywali się do walki bez kontroli, o kontroli dowiedzieli się w chwili dorzucenia pasa (tak zrozumiałem artykuł).
To tak jak z fotoradarami. Każdy wie gdzie stoją i tam zwalnia. Są potrzebne, bo przypominają, żeby zwolnić ale nie rozwiązują do końca problemu szybkiej jazdy.
Gdyby opracować sposób na szybkie i tanie sprawdzanie zawodników, gdyby kontrola antydopingowa była tak prosta jak dmuchanie w balonik to problem dałoby się rozwiązać. Możliwa byłaby nawet codzienna kontrola zawodników i natychmiastowe przeciwdziałanie. Ktoś przekroczył minimalnie dawkę - dostaje czas 2 tyg na dojście do właściwego poziomu.
A teraz jest polowanie na czarownice. Jedni biorą ostro cały czas a inni (jak Powietkin) przekraczają minimalnie jakieś wyśrubowane do śmieszności 0,000...1 i są posądzani o doping.