DANIEL JACOBS: CIESZĘ SIĘ, ŻE W KOŃCU DOJDZIE DO TEJ WALKI

Na takie walki jak ta czekają właśnie kibice. Dwaj najlepsi obecnie pięściarze świata wagi średniej - Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) i Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), spotkają się 18 marca w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. - Jestem podekscytowany. Doszedłem na sam szczyt - mówi Amerykanin noszący przydomek "Miracle Man". Kiedyś pokonał śmiertelną chorobę, teraz pokonuje kolejnych rywali w ringu.

- Ludzie uważają Gołowkina za numer jeden, natomiast ja uważam siebie za najlepszego. Tak więc nasza potyczka wyłoni prawdziwego mistrza i dziękuję każdemu, kto przyczynił się do realizacji tego projektu. Nie ma na ten moment większej i poważniejszej walki do zorganizowania w wadze średniej. Szykuje się więc świetne widowisko - mówi posiadacz pasa WBA Regular. Do Kazacha należy pełnoprawny pas WBA, ale również tytuły WBC i IBF.

- Obaj potrafimy bardzo dużo i potrafimy nokautować w każdym momencie z obu rąk, tak więc nasza potyczka może rozegrać się w różnoraki sposób. Widzę Gołowkina jako bardzo mocnego i groźnego rywala, jednak w swoim życiu miałem już wiele przeszkód, odbijałem się od ściany, a mimo tego wchodziłem na samą górę. Cieszę się, że po tak długim czasie udało się w końcu zorganizować nasze spotkanie. To będzie chwila prawdy - dodał Jacobs.