ROACH: GOŁOWKIN JEST NAJLEPSZY, MÓGŁBY POKONAĆ NAWET WARDA

Słynny trener Freddie Roach czeka na walkę Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO), ale doradza też Kazachowi, aby poszukał wyzwań w wyższych limitach.

- Bardzo ciekawi mnie potyczka "GGG" z "Canelo". Gołowkin to bardzo niebezpieczny zawodnik, uważam, że jest dzisiaj najlepszym bokserem bez podziału na kategorie wagowe. Zobaczymy, czy tak pozostanie. Wszystko może się szybko zmienić, wystarczy jeden cios - powiedział Amerykanin.

Wielki bój Canelo-Gołowkin planowany jest na wrzesień, nie ma jednak pewności, czy w ogóle do niego dojdzie.

- Gołowkin chce dużych walk, ale w swojej wadze jakoś nie może ich znaleźć. Wielu świetnych zawodników, którzy dominowali w jego wadze, przenosiło się do wyższego limitu, żeby boksować z lepszymi i większymi rywalami. Myślę, że powinien przejść do dywizji półciężkiej. Bardzo chciałbym zobaczyć jego walkę z Andre Wardem. Myślę, że byłby w stanie ją wygrać - ocenił Roach.

Gołowkin stoczy kolejny pojedynek 18 marca. Jego rywalem na ringu w Nowym Jorku będzie Daniel Jacobs (32-1, 29 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 07-01-2017 11:47:24 
Z Wardem bez szans.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 07-01-2017 11:49:51 
Up nie taki bez szans...
 Autor komentarza: rondobry
Data: 07-01-2017 11:55:17 
up jakby go ubil przed czasem to tak na ptk nie ma szans ,co zreszta moglismy ostatnio zobaczyc
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 07-01-2017 11:55:43 
Oczywiacie ze ma duze szanse. ggg nie boi sie walki w klinczu. Jest bardzo silny i precyzyjny
 Autor komentarza: zin
Data: 07-01-2017 11:56:21 
Jak przejdzie wyżej , to może być róznie. Ciosy ważą dużo więcej , a Gołowkin mistrzem defensywy to nie jest. Obecnie niszczy wszystkich odpornością i kowadłem w łapie, ale w wyższej wadze te atuty może stracić. Pozyjemy - zobaczymy , w kazdym razie to jeden z najbardziej moich ulubionych pięściarzy. W swojej wadze raczej nie ma wyzwań, a lepsze nazwiska są albo wyżej , albo niżej.
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 07-01-2017 11:59:58 
To ja bym chetnie zobaczyl GGG z Bute w lhw. Albo ze Stevensonem.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 07-01-2017 12:03:52 
Ward robo na punkty GGG
 Autor komentarza: rocky86
Data: 07-01-2017 12:14:45 
W półciężkiej GGG nie wygra z Wardem, w superśredniej miałby pewnie szanse, ale też nie postawiłbym na niego w takiej potyczce.

Kazach jest małym średnim, bardzo silnym jak na 160 funtów, ale wciąż małym średnim. Ward ma warunki na półciężką, w ringu nieznacznie warunkami odstawał od Krushera, ich dzielą faktycznie 2 kat. wagowe, a przy stylu SOG to robiłoby różnicę. Zresztą uważam, że Andre może być pokonany w USA tylko przez KO, każdą równą rundę dostanie od sędziów, a każdą walkę moża zamienić na zapasy i zrobić z tego w miarę równe starcie, szczególnie gdy jest się mistrzem zapasów.

Niech GGG czyści średnią (zasadniczo po Jacobsie wyzwań już nie ma, pozostaje tylko ostatni pas do wzięcia). W superśredniej byłoby ciekawiej, jest Groves, jest DeGale, jest Eubank, Ramirez.

Na rynku brytyjskim Kazach jest znany, pieniądze są wielkie do wzięcia, kilka wyzwań sportowych, kilka pasów do wzięcia, trzeba iść wyżej.

W średniej Canelo do niego nie wyjdzie, będzie czekać aż GGG zacznie się starzeć, zwolni, straci nogi, a to jeszcze ze dwa lata potrwa.

GGG kończy się kontrakt z HBO, zaraz będzie mogł swobodnie wybierać i jak dla mnie powinien celować w UK, bo w USA jest unikający go ALvarez i ewentualnie Ramirez w superśredniej.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 07-01-2017 12:22:35 
GGG na pewno lepiej sobie radzi w półdystansie od Kowala, ale to nie oznacza, że Ward nie wypykałby go z dystansu
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 07-01-2017 13:01:02 




Mysle z GGG wygralby z Wardem. Obilby korpus, barki i rece faularza a na koncu znokautowal. Do tego swietnie skraca ring, wywiera presje i stosuje shifting. Pary ma tyle ze moglby walczyc z cruiserami. Waciany Ward boi sie bolu, GGG jest ekspertem w jego zadawaniu.



 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 07-01-2017 13:03:08 




Oczywiscie mowimy tu o pojedynku w supersredniej i bez pomocy sedziow.



 Autor komentarza: bolos
Data: 07-01-2017 14:06:37 
rocky86
Jakimi warunkami niby odstawał od Kowaliowa.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 07-01-2017 14:26:42 
Przede wszystkim to Gołowkin musiałby się najpierw do Warda dopchać. Ward ma teraz w czym wybierać.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 07-01-2017 15:51:06 
Canelo nie wyjdzie.
GGG rozstrzygnąłby tą walkę lewym prostym jak z Lemieux.


Uważam że kto jak kto ale GGG poradziłby sobie z Wardem.

Jako że Ward nie potrafi się kreować jak Floyd nie przynosi takiej kasy to GGG nie opłaca się nigdzie ruszać.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 07-01-2017 15:52:36 
bolid

Fizycznymi😀

Był nieznacznie mniejszy.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 07-01-2017 15:53:52 
To było do @bolos.

Autokorekta mi bolida wstawiła.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 07-01-2017 16:27:19 
Ward by wygral GGG ,bo jest taki amerykanski
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.