PACQUIAO-HORN W KWIETNIU NA STADIONIE W AUSTRALII?
Być może już w przyszłym tygodniu zostanie osiągnięte wstępne porozumienie na walkę Manny'ego Pacuqiao (59-6-2, 38 KO) z Jeffem Hornem (16-0-1, 11 KO).
28-letni Australijczyk od kilku tygodni jest przymierzany do potyczki ze słynnym "Pac Manem". Miałoby do niej dojść w Brisbane, jego rodzinnym mieście. Zarezerwowano już nawet na 23 kwietnia mogący pomieścić ponad 50 tysięcy widzów Suncorp Stadium. Promotorzy obu zawodników mają się spotkać we wtorek w Los Angeles, aby omówić szczegóły.
Ostatnim rywalem Horna była Ali Funeka. Dziesiątego grudnia Australijczyk zastopował go w szóstej rundzie na gali Parker-Ruiz Jr.
Horn jest o 9 cm wyższy od Pacquiao i ma o 3 cm większy zasięg ramion.
- Pacquiao ma doświadczenie, ale po mojej stronie jest młodość, to ona da mi zwycięstwo. W ostatnich walkach Manny obniżył loty - oznajmił bokser z antypodów.
38-letni Filipińczyk, który poza ringiem pełni funkcję senatora w swojej ojczyźnie, w ostatnim pojedynku wypunktował na początku listopada Jessie'ego Vargasa i odzyskał pas WBO w wadze półśredniej.
Na Manny'ego imo sporo dla Australijczyka za wcześnie, Pacman może go nawet ubić..
A to,że jest od tygodni przymierzany do Pacmana - pierwszy raz się spotykam z taką informacją.
Tragedia