BRIGGS CHĘTNIE ZMIERZYŁBY SIĘ Z OQUENDO W ANGLII

Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że władze federacji WBA zaprosiły obozy Shannona Briggsa (60-6-1, 53 KO) i Fresa Oquendo (37-8, 24 KO) do podjęcia negocjacji w sprawie walki o wakujący pas WBA Regular wagi ciężkiej. Wydawało się, że jedyną rozsądną lokalizacją są Stany Zjednoczone, ale opcji jest znacznie więcej.

Jeden ze współpracowników Briggsa wspominał coś o możliwości rozegrania tej potyczki na Jamajce. Teraz zaś sam "The Cannon" zapowiedział, iż chętnie wróciłby do Anglii, gdzie stoczył ostatni pojedynek. Shannon trochę pomieszkiwał w zeszłym roku w Londynie i zdobył serca tamtejszych kibiców. Nie tylko walkami. Bawił ich również swoimi wystąpieniami oraz poszukiwaniem Davida Haye'a, któremu zresztą nieźle zaszedł za skórę.

Obóz Briggsa i Oquendo mają cztery tygodnie na dojście do porozumienia. Jeśli się nie dogadają, wówczas odbędzie się przetarg na organizację tego pojedynku. Pieniądze zostałyby wtedy podzielone po równo.

- Marzenia w końcu się spełniają, a historia tworzy. Chcę zdobyć ten tytuł i udowodnić wielu ludziom, że takie rzeczy są możliwe. Świetnie byłoby stoczyć ten pojedynek gdzieś w Wielkiej Brytanii. Mógłby to być Londyn, Manchester, jakieś miasto w Szkocji. Szczerze mówiąc pracuję nad tym od jakiegoś czasu, ale najlepszym miejscem byłby chyba Londyn - mówi Briggs, który w przeszłości piastował już pas federacji WBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2017 03:58:19 
Kurwa jeszcze Briggs zakończy karierę jako "mistrz świata" :O
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 06-01-2017 10:08:57 
Ech gdyby Adamek był młodszy...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 06-01-2017 10:25:32 
Powiem tak, będę mu kibcował z Oquendo.
A choćby za to że od kilku lat ugania się za kolejnymi mistrzami świata, tu też trzeba mieć zdrowie..
Shanon to przynajmniej ma charakter no i też pewne argumenty jak cios czy szczęka..Fres jakiś taki bezpłciowy..
Jeden i drugi w walce o taką stawkę to nieporozumienie, ale z dwojga złego wolę Canona. Sentymentalnie podchodze do bokserów z lat 90/00
 Autor komentarza: astarte
Data: 06-01-2017 11:08:42 
LEC GOŁ CZEMP!
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 06-01-2017 11:35:36 
Nikt nie chce zwycięstwa Briggsa w tym pojedynku bardziej niż ja. Nawet on sam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.