ANDRE WARD: OSIĄGNĄŁEM WIELE, MOGĘ ODEJŚĆ

Andre Ward (31-0, 15 KO) coraz częściej zaczyna przebąkiwać coś o możliwości zakończenia kariery. Mistrz olimpijski z Aten (2004) swego czasu zdominował kategorię super średnią, a ostatnio po zwycięstwie - nawet jeśli kontrowersyjnym, nad Siergiejem Kowaliowem (30-1-1, 26 KO), został również liderem wagi półciężkiej i mistrzem trzech federacji.

- Nie potrzebuję już dalej boksować. Osiągnąłem naprawdę dużo, tak naprawdę wszystko to, co sobie wymarzyłem - mówi "SOG".

- Tu już nie chodzi o pieniądze. Każdy krok musi mieć jakiś sens, więc w ciągu kilku miesięcy będę musiał podjąć trudną decyzję co dalej. Siedzę w tym sporcie od bardzo dawna, boks to żadna gra i jeśli mam jeszcze boksować, to tylko wtedy, gdy będzie to miało większy sens - kontynuował znakomity Amerykanin, który nie zamyka furtki do ewentualnego rewanżu z rosyjskim niszczycielem.

- Chciałbym zakończyć te dyskusje, kto był lepszy w pierwszej walce. Jeśli doszłoby do rewanżu, to tylko po to, aby uciszyć Kowaliowa oraz jego ekipę. To byłaby dla mnie taka personalna sprawa - dodał Ward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 05-01-2017 06:22:37 
Prawda powinien kończyć.
W SMW zdobyte wszystko, a potem skok do góry po największe wyzwanie i zdominowanie sfrustrowanego Kowala prującego powietrze, odebranie 3 pasów mistrzowskich.
Rewanż rozwiałby ewentualne kontrowersje, które pozostawił nokdaun na początku walki, ale niepotrzebny.
Powinien odejść i olać płaczącego do dziś po mediach Kowala i oszutke loDuve.
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 05-01-2017 07:40:32 
A moim zdaniem będzie wielki jeśli da rewanż Kowalowi i go wygra ale już bez kontrowersji.
Prawda jest taka że Ward wie że ryzyko porażki jest bardzo duże.
 Autor komentarza: drozdi
Data: 05-01-2017 08:10:28 
Zdominowanie :D
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 05-01-2017 08:40:08 
Kiedyś Warda lubiłem, dziś gardzę.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 05-01-2017 09:34:07 
Nikt nie zarzuca Wardowi że osiągnął mało. Tylko że jeśli teraz odejdzie, bez dania rewanżu Kowaliowowi, który imo pierwsza walkę nieznacznie wygrał (dałem jednemu i drugiemu po 6 rund, ale dzięki nokdaunowi, wygrana jest Rosjanina), to pozostanie niesmak..
Froch też miał zarzucane że sedzia pomógł mu w pierwszej walce z Grovesem i jest w tym trochę prawdy, ale Carl nie zwiał na emeryturę. Dał młodemu rewanż i w tymże rewanżu w sposób bezdysusyjny pokazując kto był lepszy..
Wrad powinien, wręcz ma obowiązek załatwić tę kwestię..
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-01-2017 09:35:02 
Przekręcili Kowaliowa. Punktowałem "pod Warda" a i tak przegrał 2 punktami.

Ward nie wyjdzie do rewanżu i tylko gada.
Wie że mógł swoimi zapasami zmęczyć Kowaliowa, w rewanżu Kowaliow tak się nie da...
A ciosy Kowaliowa bolą...
 Autor komentarza: gluton
Data: 05-01-2017 09:37:48 
Jaasne. Odejść w takim kwasie . Wzbudza pogardę taka postawa.
Wałek zwięczy karierę??
Nigdy go nie lubilem ale teraz...
Żenła
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 05-01-2017 09:45:43 




Wedlug punktacji @Maniek1986 (w poprzednim poscie) Ward wygral pierwszy pojedynek 116-111 (czyli 9 rund z 12). Komentarze mile widziane.... :)



 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 05-01-2017 09:54:33 




Co do samego artykulu i potencjalnego rewanzu to Ward nigdy nie osiagnie wiecej nic podarowane przez sedziow zwyciestwo w pierwszej walce. To byl jego MAX, 12 rund faulowania, zapasow, walki na wstecznym. A i tak przegral. Co moze wiecej zrobic? Niewiele. Jedyne co musi zmienic Kovalev to przygotowac taktyke pod faularza. Pare sparingow z Karelin'em w Moskwie i Ward bedzie lezal w rewanzu ;)



 Autor komentarza: puncher48
Data: 05-01-2017 09:58:11 
Nie ma się czym podniecać, zwykłe podbijanie zainteresowania, Odejdę albo nie odejdę o to jest pytanie?

istny Szekspir pięściarski, prawda jest taka, że Ward nadal będzie kontynuował karierę, a i rewanż zobaczymy.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 09:58:25 
KnockinOnHeavensDoor dokładnie:)
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 05-01-2017 10:06:15 
Odniesienie do walki Froch - Groves bardzo trafne. Carl pokazał jaja dając młodemu rewanż, przy okazji zgarnął około 10 baniek i odszedł w chwale. Ward czy odejdzie czy nie to i tak mało kto będzie o nim pamiętał taka prawda. Moim zdaniem właśnie w rewanżu to już Ward nic więcej niż to co w pierwszej walce nie zrobi bo po prostu on ma tylko takie argumenty jakie pokazał w pierwszym pojedynku, a i tak wystarczyło to tylko do wydrukowanego 114:113. Siergiej ma w sobie coś z psychola. Weźmie ten rewanż bardzo osobiście i na serio. Teraz bez KO to się już nie skończy.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 05-01-2017 10:25:52 
Ward oczywiście zrobi jak zechce ale jeżeli odejdzie po takiej walce, którą notabene powinien przegrać to później przy każdej możliwej okazji będzie mu to wypominane.
 Autor komentarza: rusek
Data: 05-01-2017 10:29:32 
Ward to pajac. Takim gadaniem moze nabrac nabrac niedzielniakow typu semqalisz, ale nie mnie.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 05-01-2017 10:37:41 
Knockin,

dlaczego nie odniosłeś się do analizy Mańka z poprzedniego posta? Nie mówię, że jest dobra, ale nie miałeś argumentów, a w tym poście się z niego nabijasz. Rzuciłeś tylko jakieś frazesy w stylu "szoda słów na Ciebie". Zamiast zwracać na siebie uwagę wielkimi, śmiecącymi odstępami popisz się lepiej trafnymi uwagami nt. boksu.
 Autor komentarza: Putin
Data: 05-01-2017 10:44:25 
To odejdź i nie wracaj..Jesteś tak fascynujący w ringu że ostatnio usnąłem dziewiątego starcia.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 05-01-2017 10:53:39 
@Jablo

Ja się odnosiłem do analizy Mańka, przy okazji jednej z dyskusji o tej walce. Zgodnie z jego prośbą odniosłem się tylko do jednej, wybranej przez niego rundy, którą szczegółowo opisywał, tj. jaki cios w której sekundzie wszedł i gdzie.

Maniek liczy np. "ciosy" w klinczu, takie klepacze „bite” z łokcia, gdzie jeden do drugiego przyklejony i klepie jedną ręką gdzieś po plecach, albo wisi Ward na szyi Ruska i klepie jedna ręką w tył głowy, za uchem (co jest oczywiście faulem) . No i później wychodzą mu statystyki w których Ward trafił 20 ciosów w rundzie.
Te „analizy” można o kant dupy rozbić. No, ale szacunek za zawziętość.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 05-01-2017 10:59:35 
Dla mnie jest jasne jak słońce, że Ward boi się rewanżu. Wie, że w pierwszej walce zrobił wszystko co mógł żeby wygrać i miał fuksa. Wie, że Kovalev może być jeszcze lepszy i dlatego tak pieprzy. Chce zostać niepokonany. Pachnie mi to jakimś zespołem TBE:)
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 11:03:43 
Każdy kto oglądał tą walkę nie kierując się sympatią wie że wygrał Krusher . Swoją drogą jak Adamek wygrał 2 raz uss to był straszny ból dupy, a taką decyzje akceptujecie? Jesteście śmieszni ...
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:23:37 
Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor Data: 05-01-2017 09:54:33
Co do samego artykulu i potencjalnego rewanzu to Ward nigdy nie osiagnie wiecej nic podarowane przez sedziow zwyciestwo w pierwszej walce. To byl jego MAX, 12 rund faulowania, zapasow, walki na wstecznym. A i tak przegral.

*
*
*

Pierdolenie o szopenie. To Ward prędzej w rewanżu coś zmieni, szybciej się dostosuje, wyciągnie wnioski niż tłuczek Kowaliow, który od połowy dystansu nie potrafił kompletnie nic zmienić kiedy Andre narzucił swój styl. To Ward jest bogatszy o 12 rund z Kowaliowem i wie, że jego założenie z pierwszych rund pojedynku było błędne, tj. boksowanie z Kowaliowem na dystans przez co był łapany mocnymi ciosami na środku ringu. Zabrać Kowaliowi miejsce i Kowaliow nie potrafi już celnie dostarczyć odpowiedniej siły ciosu do szczęki przeciwnika, bo to zawodnik lubujący się w boksowaniu na dystans.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:27:49 
A co do samego przebąkiwania o zakończeniu kariery przez Andre to niektórzy widzę dalej myślą, że każdy bokser jest sam sobie sterem i okrętem. Wardowi skończyła się właśnie umowa z HBO (walka z Kowaliwoem była ostatnią z kontraktu), dalej niejasna jest jego przyszłość z Rock Nation i nie wiadomo czy JayZ będzie dalej chciał płacić wielomilionowe gaże. Z braku ciekawych propozycji od telewizji/promotora i roszczeniowej postawy Duvy pod względem finansów to może się okazać, że rewanż zwyczajnie ani jemu ani Kowaliowowi opłacał się nie będzie, bo już na pierwszej walce umoczyli. Dlatego też wcale się nie zdziwię jak do niego w ogóle nie dojdzie, a Ward zakończy karierę. Jedyną ciekawą opcją dla niego poza Kowaliowem jest tylko Stevenson.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 11:28:08 
To nie Ward się dostosował do stylu Krushera tylko Rosjanin opadł z sił i każdy to wie ;)
Jeśli Rosjanin poprawi kondycje Amerykanin nie będzie miał szans, na początku znowu będzie bezradny ;)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:34:28 
Autor komentarza: Krusher Data: 05-01-2017 11:28:08
To nie Ward się dostosował do stylu Krushera tylko Rosjanin opadł z sił i każdy to wie ;)

*
*
*

[potrzebne źródło] poza samym pierdoleniem Kowaliowa i marną próbą zwalenia na coś winy.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:36:00 
Poza tym już nie szafujcie tak tymi określeniami "każdy wie", "wszyscy widzieli", "każdy kto zna się na boksie", itd. bo jest tak żałosne, że szkoda gadać. Piszcie w swoim imieniu i o tym co wy sami widzieliście, a nie "wszyscy".
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 11:38:45 
Jakie źródło ? Dziwnym trafem Ward odżył w momencie gdy Krusher zaczął tracić siły.
Tylko w Ameryce przy amerykańskich punktowych możliwy był ten wynik.
W każdym innym miejscu świata wygrałby Rosjanin.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:43:33 
Autor komentarza: Krusher Data: 05-01-2017 11:38:45
Jakie źródło ? Dziwnym trafem Ward odżył w momencie gdy Krusher zaczął tracić siły.

*
*
*

Wiarygodne. Skro zaczynasz opowiadać farmazony. Dziwnym trafem to Ward jest typem inteligentnego boksera, który potrafi wprowadzić tzw. "adjustments" i dostosować się do swojego rywala kiedy nie idzie, zmienić coś w swoim boksie.

Autor komentarza: Krusher Data: 05-01-2017 11:38:45
W każdym innym miejscu świata wygrałby Rosjanin.

*
*
*

Powiedziałem Ci, skończ pierdolić z tym "każdym" albo podaj źródło, że we wszystkich krajach które transmitowały ten pojedynek (poza USA) komentatorzy widzieli wygraną Kowaliowa. Ja Ci mogę od razu podać przykład, że np. w UK nie widzieli.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 11:48:56 
Ja gadam bzdury ? Koleś z 80 % ekspertów dziwnym trafem dało wygraną Rosjaninowi a ten przegrał an wszystkich 3 kartach :D U AMERYKANÓW oczywiście ;)
Runda 10, jakim trzeba być **** żeby dać ja Wardowi, zadał w niej mniej ciosów, mniej doszło i mniej było mocnych.
Ale co tam, całą trójka Amerykańskich sędziów daje runde Amerykaninowi ;)
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 11:49:34 
cała*
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 05-01-2017 11:51:31 
Ewidentnie problemem jest kasa, w sprawie walki Ward Kowal II nie wypowiadają się w ogóle promotorzy, czemu - bo nie mają nic do powiedzenia, żadnego komentarza, żadnego sposobu żeby coś z tego wycisnąć, o kolejnych przeciwnikach/możliwych walkach Joshua Hearn gada co 2 dni wszyscy to kupują wiszą na necie i informacjach a tu? piach nie ma żadnych perspektyw, nie ma telewizji za bardzo, nie ma kasy, miejsca ani powodu do walki, żadnych emocji, widać widzi to min. Ward więc stara się - choć słabo to zresztą wychodzi - jakoś tam podbić bębenek ale tym bardziej w tym wypadku staje się to żałosne, jest pyta, a za 1,5 mln zielonych to nie dziwię się wcale że Ward nie chce walczyć, bo po co mu to patrząc na to że jakiś tam rudy meksyk zgarnia za walkę 20 czy 30mln śmiech na sali i nieporozumienie
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:54:31 
Autor komentarza: Krusher Data: 05-01-2017 11:48:56
Ja gadam bzdury ? Koleś z 80 % ekspertów dziwnym trafem dało wygraną Rosjaninowi

*
*
*

Co nie zmienia faktu, że nie wszyscy więc SKOŃCZ pierdolić, koleś. Ok?

Autor komentarza: Krusher Data: 05-01-2017 11:48:56
Runda 10, jakim trzeba być **** żeby dać ja Wardowi, zadał w niej mniej ciosów, mniej doszło i mniej było mocnych.

*
*
*

Nie wiem, ja mu jej nie dałem. Odpowiadam za siebie, a nie za WSZYSTKICH.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 11:54:48 
Tylko że Koval był mistrzem i Masternak dobrze powiedział że gdyby Ward zrobił to co koval to wygrałby 120 107 ,,, Wyrównane rundy powinny iśc na konto mistrza
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 11:57:25 
Autor komentarza: Apprentice Data: 05-01-2017 11:51:31
Ewidentnie problemem jest kasa, w sprawie walki Ward Kowal II nie wypowiadają się w ogóle promotorzy, czemu - bo nie mają nic do powiedzenia, żadnego komentarza, żadnego sposobu żeby coś z tego wycisnąć, o kolejnych przeciwnikach/możliwych walkach Joshua Hearn gada co 2 dni wszyscy to kupują wiszą na necie i informacjach a tu? piach nie ma żadnych perspektyw, nie ma telewizji za bardzo, nie ma kasy, miejsca ani powodu do walki, żadnych emocji

*
*
*

Dokładnie. Wystarczy na chwilę odrzucić hejterskie klapki z oczu i spojrzeć na całą sprawę szerzej. Jakkolwiek ten rewanż potrzebny by nie był to może się on nie odbyć i wina nie leży w 100% po stronie "strojącego fochy Warda" jak zdają się tu sugerować niektórzy mało zorientowani hejterzy.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 11:59:22 
"hejterzy", widzę że poznajesz nowe słowa, tak trzymać ! :)
O rewanżu nic tutaj nie pisałem, rozumiem że to do kolegów wyżej ;)
150 tysięcy ppv to wynik żałosny i rewanż nieopłacalny, tylko my gadamy o wyniki pierwszej walki.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 05-01-2017 11:59:50 
Zgadzam się z NietrzeźwymTomaszem

Gadanie o tym, że Kowaliow może cos zmienić a Ward to już nie, to jakaś pomyłka, a mowa o nokaucie to chyba żart. Ward właśnie coś zmienił w trakcie walki dlatego druga część należała do niego. Dostosował się do stylu Rosjanina. I to właśnie Sergiej teraz jest w gorszej sytuacji bo musi coś wymyślić.

Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 11:28:08
To nie Ward się dostosował do stylu Krushera tylko Rosjanin opadł z sił i każdy to wie ;)
Jeśli Rosjanin poprawi kondycje Amerykanin nie będzie miał szans, na początku znowu będzie bezradny ;)

Tomek Adamek miał tylko poprawić siłę ciosu i by pokonał Kliczkę.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 12:00:42 
W sensie nie pisałem, że Ward musi mu go dać, założyłem że da i tyle ;)
Jeśli nie da ja osobiście do niego żalu mieć nie będe. Każdy widział co chciał widzieć, lepiej odejść po kontrowersyjnej przegranej niż wtopić na koniec a takie ryzyko jest.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 12:01:11 
Autor komentarza: kabanos Data: 05-01-2017 11:54:48
Tylko że Koval był mistrzem i Masternak dobrze powiedział że gdyby Ward zrobił to co koval to wygrałby 120 107 ,,, Wyrównane rundy powinny iśc na konto mistrza

*
*
*

I to jest właśnie laickie twierdzenie tych "wszechwiedzących" kabanosów, którzy zielonego pojęcia nie mają o tym jak powinno się punktować walki, a potem wychodzi wrzask o wałkach. Chłopie, NIE MA TAKIEJ ZASADY, że wyrównane rundy powinny iść na konto mistrza. To jest degrengolada rodem z największych popisów Sauerlanda.

Do ringu wchodzi dwóch zawodników i żaden nie ma na sobie pasa, pasy są przy ringu i czekają na zwycięzcę. Każda runda to odrębna historia i każdą rundę należy ocenić oddzielnie nie sugerując się tym kto jest mistrzem czy jakiego koloru ma spodenki.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 12:01:37 
" Tomek Adamek miał tylko poprawić siłę ciosu i by pokonał Kliczkę. "

znakomite porównanie !
hahahah
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 12:02:51 
" Tomek Adamek miał tylko poprawić siłę ciosu i by pokonał Kliczkę. "

Różnica jest taka, że Góral zbierał cały pojedynek a Kovalev do 6 wyraźnie prowadził ;)
A później siadł kondycyjnie.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 05-01-2017 12:03:25 
Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 11:54:48
Tylko że Koval był mistrzem i Masternak dobrze powiedział że gdyby Ward zrobił to co koval to wygrałby 120 107 ,,, Wyrównane rundy powinny iśc na konto mistrza


Wielokrotnie powtarzany mit, a raczej pobożne życzenie. Nigdy nie było zasady mówiącej o premiowaniu mistrza w punktowaniu walki. Bzdura.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 12:03:42 
Weż ię jebnij w pusty łeb jak punktujesz pacnięcia faule i zapasy to gratuluje!!!!Laickie i żałosne są twoje próby bronienia tego wyniku zjebie!!!!!!!!!!!1
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-01-2017 12:06:21 
żałosny to jest ból dupy tego typa, co ma zaburzenia tożsamości i myśli że jest Krusherem.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 05-01-2017 12:07:04 
@Jablo

"Dlaczego nie odniosles sie do analizy Manka"

Tu nie chodzi o brak kontrargumentow tylko zwykly brak obiektywnej oceny tego co naprawde wydarzylo sie w ringu w Las Vegas. Walka jest dostepna online, wszyscy ja mozemy obejrzec. Jezeli ktos daje w tym pojedynku 9 rund na korzysc Warda to ja nawet nie mam o czym z nim dyskutowac bo po prostu wypacza rzeczywistosc. Moge ci przedstawic obiektywna analize kazdej rundy ale to wszystko na nic jesli osobie po drugiej stronie tego obiektywizmu brakuje, idzie w zaparte I widzi co chce widziec.
Obiektywnie (80% ekspertow I kibicow) widzialo cos w granicach 115-112 dla Kovaleva I to jest moim zdaniem najbardziej rzeczywisty przebieg tego pojedynku. Ja osobiscie widzialem co najmniej 5 z pierwszych 6 rund (w tym druga dwoma punktami) Kovaleva co oznacza ze Ward musial wygrac wszystkie pozostale 6 (a nie wygral) zeby tylko zremisowac. Do zwyciestwa po pierwszej polowie walki praktycznie potrzebowal nokautu......

Jest takie przyslowie angielskie ktore tutaj pasuje:

"Argue with fool long enough and people won't b able to tell the difference"....




 Autor komentarza: Jablo
Data: 05-01-2017 12:07:46 
kabanos
Data: 05-01-2017 12:03:42
Weż ię jebnij w pusty łeb jak punktujesz pacnięcia faule i zapasy to gratuluje!!!!Laickie i żałosne są twoje próby bronienia tego wyniku zjebie!!!!!!!!!!!1

Nikt tu wyniku nie broni. Czytaj ze zrozumieniem.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 05-01-2017 12:08:13 
Inteligencja niektórych ludzi jest naprawdę porażająca. Wytłumaczę wam jedna podstawową rzecz. W spocie oprócz zasad spisanych w jakichś książeczkach liczy się jeszcze tzw. sportowy duch/fair play czy jak tam chcecie to nazywać. Ward dostał zwycięstwo zgodnie z zasadami. Wszystkie 7 rund które były około remisowe dano jemu. Czy było to zgodne z reglaminem? Jak najbardziej. Czy było to sprawiedliwe? Nie. Tylko tyle i aż tyle.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 05-01-2017 12:11:31 
Do wszystkich tych którzy uważają, że chodzi o pieniądze.

Skoro tak uważacie to idąc waszym tokiem myślenia Ward bezsprzecznie powinien zakończyć karierę. Bo prawda jest, że za nikogo nie zarobi więcej niż na rewanżu z Rosjaninem. Pomimo że będzie to zapewne mniej niż w pierwszym pojedynku. Więc jeżeli Ward wykpi się od rewanżu z Kovalevem i zawalczy z jakimś ogórkiem za mniejszą kasę to jak wtedy będziecie tłumaczyli waszego mistrza? Bo dla mnie wtedy będzie to oznaką największego tchorzostwa
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 12:11:54 
Było typowo gospodarskie sędziowanie i nikt mi nie wmówi że było inaczej, tylko że ci co bronią teraz Warda jak by polak tak wygrał to by pisali o skandalu szoku i chuj wie czym jeszcze
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 12:12:19 
" żałosny to jest ból dupy tego typa, co ma zaburzenia tożsamości i myśli że jest Krusherem. "

pilnuj swojego nosa, skąd może **** co ja myśle ;)
stwierdzam tylko fakty i tyle a że wam nie pasuje to już nie mój problem ;)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 12:14:54 
Autor komentarza: kabanos Data: 05-01-2017 12:03:42
Weż ię jebnij w pusty łeb jak punktujesz pacnięcia faule i zapasy to gratuluje!!!!Laickie i żałosne są twoje próby bronienia tego wyniku zjebie!!!!!!!!!!!1

*
*
*

Tylko, że ja akurat nie piszę w tonie tego, który wszystkie rozumy pozjadał i wypunktował walkę w jedyny możliwy sposób. Od początku twierdziłem, że jest to starcie z serii tych, w których każdy wynik począwszy od minimalnego zwycięstwa Warda do minimalnego zwycięstwa Kowaliwoa jest możliwy. Ja miałem 114-113 Ward i nie chcę urywać głowy komuś kto widział to 115-112 czy 114-113 Kowaliow, mógł ją sobie tak widzieć, bo to jedna z tych walk. Problem ze mną masz wtedy gdy zaczynasz drzeć mordę o wałku i pierdolisz kocopoły o tym, że "wyrównane rundy należy zapisywać na konto mistrza".
 Autor komentarza: Jablo
Data: 05-01-2017 12:16:49 
Autor komentarza: trashtalk
Data: 05-01-2017 12:11:31
Do wszystkich tych którzy uważają, że chodzi o pieniądze.

Skoro tak uważacie to idąc waszym tokiem myślenia Ward bezsprzecznie powinien zakończyć karierę. Bo prawda jest, że za nikogo nie zarobi więcej niż na rewanżu z Rosjaninem. Pomimo że będzie to zapewne mniej niż w pierwszym pojedynku. Więc jeżeli Ward wykpi się od rewanżu z Kovalevem i zawalczy z jakimś ogórkiem za mniejszą kasę to jak wtedy będziecie tłumaczyli waszego mistrza? Bo dla mnie wtedy będzie to oznaką największego tchorzostwa


Chyba jest to bardziej skomplikowane niż nam się wydaje. Tak jak napisał to kolega Apprentice, jest umowa z TV i promotorzy. Codziennie są wpisy na temat tej walki po to by zwiększyć jej popularność. Pomimo olbrzymiego poziomu sportowego to pierwsza walka była klapą finansową. Muszą teraz trochę pomieszać by jeszcze coś z tego wycisnąć. Zresztą, patrząc na Twój nick chyba nie muszę Ci tego tłumaczyć ;)
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-01-2017 12:18:42 
Idż schlać mordę może wtedy otworzyć oczy, nawet po 50 grzybach nie zobaczyłbym wygranej Warda
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 05-01-2017 12:24:57 
Jablo

Oczywiście, że to rozumiem. Tylko ja tu pisze co się stanie gdyby. Więc gdyby to nie był zwykły trash talk ze strony Warda a naprawdę by uniknął rewanżu z Kovalevem a zawalczylby z kimś innym, To dla mnie powtarzam byłoby wtedy zwykle tchorzostwo. Chyba, że ucieklby wagę wyżej.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 05-01-2017 12:47:41 
Aha i wcale nie jest powiedziane, że obaj w rewanżu zarobią mniej. Wystarczy jak każda ze stron schowa Swoją dumę do kieszeni i poprosza o pomoc Pana Riabinskiego. On zorganizuje im galę w Rosji (zresztą sam o tym kiedyś wspominal) i każdy dobrze zarobi. Ale niestety pewnie do tego nie dojdzie bo zapewne niejaki Pan SOG się na to nie zgodzi.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 13:04:00 
Autor komentarza: kabanos Data: 05-01-2017 12:18:42
Idż schlać mordę może wtedy otworzyć oczy, nawet po 50 grzybach nie zobaczyłbym wygranej Warda

*
*
*

Grzeczniej serdelku, bo z tatą nie rozmawiasz żebyś mógł się zwracać jak do żula. Co do odbioru pojedynku to wcale się nie dziwie skoro nie masz pojęcia o punktowaniu walk bokserskich i rundy wyrównane dajesz z automatu dla mistrza.
 Autor komentarza: koniuchny
Data: 05-01-2017 13:10:35 
A niech odchodzi, mało kto za nim będzie tęsknił :)
Jeden daje rundy wyrównane dla mistrza, drugi(w tym sędziowie) daje wszystkie rundy wyrównane dla Warda, jeden i drugi nie ma racji. Rewanż z dobrym sędzią ringowym, neutralnymi punktowymi i Ward nie wyklinczuje już zwycięstwa. Chyba, że rewanż na takich samych zasadach to Kovalev musiałby wygrać przed czasem. Ward powinien nakazać w rewanżu rosjaninowi walczyć w Paffenach, bo mocno bije.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 13:13:22 
" Grzeczniej serdelku, bo z tatą nie rozmawiasz żebyś mógł się zwracać jak do żula. Co do odbioru pojedynku to wcale się nie dziwie skoro nie masz pojęcia o punktowaniu walk bokserskich i rundy wyrównane dajesz z automatu dla mistrza. "

ty masz wielkei pojęcie o punktowania skoro wyszło 114-113 dla warda ;)
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 13:13:48 
no chyba, że to nie ty dawałeś :D
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-01-2017 13:25:37 
Autor komentarza: Krusher Data: 05-01-2017 13:13:22
ty masz wielkei pojęcie o punktowania skoro wyszło 114-113 dla warda ;)

*
*
*

Ty masz za to całą talię argumentów jak widzę, nie tylko ten idiotyczny uśmieszek i silenie się na ironię.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 05-01-2017 13:44:55 
https://www.youtube.com/watch?v=yvJpYdnoLPI

Nawet Ward się nie spodziewał takiego prezentu :) and the NEW :D
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-01-2017 13:48:24 
No tak ja zle licze ale sadze ze dobry ekspert Paul Malignaggi fajnie czytajacy walki i majacy ogromna wiedze (mozna poogladac jak przewiduje co za chwile sie stanie w ringu po wielu czynnikach) widzial 116-112 i sadze ze zna sie lepiej na tym fachu niz ja dog rocky czy krusher i siedzial przy ringi widzac lepiej niz my. Wiec jesli jestem takim cwokiem bokserskim jak on to spoko jestem z tego dumny:)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-01-2017 13:49:45 
Nie spodziewal sie bo walka byla rowna i mogla isc w obie strony, kowal tez nie byl za pewny i nie skakal ze wygral przed werdyktem ale zapewne mial obawy ze go zwaluja wiedzac ze walka skonczy sie po 12 rundach chociaz pewnie liczyl na ko
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 05-01-2017 13:54:37 
Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Każda runda to odrębna historia i każdą rundę należy ocenić oddzielnie nie sugerując się tym kto jest mistrzem czy jakiego koloru ma spodenki.



Przeczytałem wszystkie komentarze pod artykułem, zgadzam się ze wszystkim co napisałeś oprócz tego "każdą rundę należy ocenić oddzielnie". Niby tak jest, że sędziowie powinni się resetować po każdej rundzie i tą nową oceniać tak jakby pozostałych nie było. Ale z moich obserwacji wychodzi, że tak nie jest. Jeżeli jest kilka wyrównanych rund to sędziowie mają dużą skłonność do obdzielania nimi proporcjonalnie według zasług w tych rundach łącznie. I często wychodzi tak, że jest 5 takich wyrównanych rund, w których zawodnik A miał optyczną przewagę i oni rzeczywiście punktują te rundy 3:2 dla zawodnika A, ale każdy sędzia punktuje inaczej i wychodzi to bardzo niekonsekwentnie, bo później wychodzi z ich punktacji, że jeden z nich dał rundę zawodnikowi A ale inną rundę dał zawodnikowi B, choć to właśnie ta inna runda była bardziej dla zawodnika A.

A później ktoś pisze na forum
- "zgadzam się z punktacją tego sędziego punktowego, mi też wyszło 116-112, czyli punktowaliśmy tak samo" ale jakby porównać rundy to okazuje się, że punktacja pokrywa się tylko dla 4 rund a 8 było punktowanych odwrotnie, więc jaka tu zgodność?
Albo ktoś pisze
- "ten punktowy to był chyba ślepy albo wziął w łapę, mi wyszło 116-112 i to jest jedyny normalny werdykt, ewentualnie mogło jeszcze być 117-111, ale żeby dać 118-110 to trzeba być laikiem" a jakby porównać te ich punktacje to wyjdzie, że różnili się tych w 2 rundach, czyli zgodność duża


Np Krusher pisze
"ty masz wielkei pojęcie o punktowania skoro wyszło 114-113 dla warda ;) "

Przecież już to kiedyś pokazywałem, tą walkę nawet eksperci punktowali tak różnie, że wśród ekspertów, którzy wypunktowali dla Kowaliowa były takie rozbieżności, że jak poszukałem ile oni rund widzieli dla Warda (tzn. choć jeden z nich dał taką rundę dla Warda) to mi wyszło 8 albo 9 rund dla Warda (wśród ekspertów, którzy wypunktowali wygraną Kowaliowa).
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-01-2017 14:50:32 
Cóż za wygodne tłumaczenie dla tak bzdurnego i niesprawiedliwego werdyktu- Walka mogła pójść w dwie strony...
To ja się pytam dlaczego poszła akurat w stronę Warda? Czy właśnie dla tak "równych" starć nie jest stworzone coś pod nazwą remis? Ale nie. Wtedy Koval zachowałby pasy a nie o to przecież chodziło. Ward nie byłby wtedy bohaterem. Najlepiej rzucić formułką że walka mogła iść w dwie strony a że przypadkowo poszła na konto pretendenta zamiast zunifikowanego mistrza to ot zwyczajnie złośliwość losu xD I kit z tym że jakieś 80% całego środowiska stwierdziło że wygrała strona inna niż w oficjalnym wyniku + w dodatku wśród tych opinii jest cała masa wyników że większą niż tylko 1- punktową przewagą zaś po drugiej stronie (owe magiczne 20% może by się znalazło) większość ględzie właśnie te bzdury o wyniku mogącym iść w dwie strony i zazwyczaj wynik w stronę Warda to przewaga punktu.

Nie wynik nie mógł iść w dwie strony bo wtedy kogoś z automatu się krzywdzi. Ot tego są remisy by w ewentualnie równej walce nikogo nie krzywdzić (szczególnie w przypadku walki mistrza tylu organizacji z pretendentem który przyjechał go pokonać i pasy zabrać). Pomijam fakt że Ward na remis nie zasłużył...

I tak. Paul Malignaggi widział zwycięstwo Warda a jest dobrym ekspertem więc wszystko jasne... Chuj z całą resztą ekspertów, trenerów i obserwatorów. Paul widział więc mordy w kubeł. On jest DOBRYM ekspertem. Reszta jest ZŁYMI ekspertami. Widać większość gówno wie o boksie xD Mayweather miał rację xD
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 05-01-2017 15:08:22 
Szkoda, że Ward chce odchodzić zwłaszcza, że w ostatnich latach więcej nie walczył niż walczył. Ja go zawsze lubiłem. Kilka walk stoczył jak profesor. Jednak z Kowaliowem był bezradny.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 05-01-2017 15:12:13 
BlackDog, ale jak zrobisz remis jak oni sobie siedzą i punktują i wyszło jak wyszło? Mogli dać 1 punktem dla Kowaliowa i też by było dobrze. Tu remis nie mógł wyjść choćby dlatego, bo jedna runda była 10-8. Żeby zrobić remis to by musiała być taka procedura, że po walce wynik się jeszcze modyfukuje.
A argument, że Malignaggi widział zwycięstwo to nie jest argument na to, że to jest jedyny słuszny wynik, tylko na to, że tak też można było punktować.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 05-01-2017 15:45:09 
@Maniek1986




Jak juz wymieniasz "eksperta" Paula Malignaggi to jeszcze wymien wszystkich ekspertow ktorzy widzieli zwyciestwo Kovaleva. Tak zeby bylo obiektywnie.



 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 16:11:09 
" No tak ja zle licze ale sadze ze dobry ekspert Paul Malignaggi fajnie czytajacy walki i majacy ogromna wiedze (mozna poogladac jak przewiduje co za chwile sie stanie w ringu po wielu czynnikach) widzial 116-112 i sadze ze zna sie lepiej na tym fachu niz ja dog rocky czy krusher i siedzial przy ringi widzac lepiej niz my "

116-112 wyjść raczej nie mogło
Jeśli widział 2/3 rd przewagi Warda to nie ma o czym gadać.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 16:15:40 
W sensie wyjść mu mogło oczywiście byle co ale aż w szoku jestem z takim rozmiarem.
Ciekaw jestem, które rundy mu dał.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 05-01-2017 17:32:09 
pomysł z Riabińskim byłby nawet ciekawy, proaktywność w biznesie jest zawsze potrzebna, gdyby Riabiński tylko nie plótł takich farmazonów odnośnie dopu (nie mówi nawet żeby nie stosował u swoich tylko żeby chociaż tak nie bredził o tych sądach) to może byłby dzisiaj na bezrybiu jednym z 3 najważniejszych promotorów na świecie, Ruscy zawsze mieli telent do zwałowania swoich własnych wysiłków, nie sądzę żeby w obecnej sytuacji Ward zgodził się na walkę w Moskwie, po pierwsze jest w końcu mistrzem 3 federacji więc to on dyktuje warunki, mimo tego że moim zdaniem mógł wygrać walkę jest już chyba też wypalony i to jest prawda, jak coś tam zaćwierkał mistrz staruszek z Kanady o walce unifikacyjnej Ward stwierdził ze go olewa, to mówi samo za siebie, właściwie nie wiem czemu mógł przecież odwrzasnąć że podział 70-30 i zgoda (na odczepne) i ok. walka dla niego prostsza niż z Kowaliowem, chciałby w ogóle walki nie wiem z kim za 20 melonów, to może niech zejdzie do super średniej i zaczenie chodzić w koszulce z odciętą głową GGG lub coś w tym rodzaju, taki pojedynek każdy z nas chciałby przynjamniej zobaczyć
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-01-2017 18:03:31 
"pilnuj swojego nosa, skąd może **** co ja myśle ;)
stwierdzam tylko fakty i tyle a że wam nie pasuje to już nie mój problem ;)"


Oczka to sobie puszczaj do grzelaka
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 18:12:03 
Będe je puszczał do kogo mi pasuje ;)
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 05-01-2017 18:35:51 
Aby zdecydowanie zmniejszyć liczbę pokrzywdzonych bokserów i ostrych polemik dotyczących kontrowersyjnych werdyktów, wystarczyłoby wprowadzić jedną prostą zasadę: każdą rundę, w której żaden z pięściarzy nie osiągnął widocznej przewagi, punktować na remis. Powinno być zdecydowanie więcej remisowych walk w boksie.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 05-01-2017 18:58:55 
Ward mieknie. Teoretycznie bedac teraz na topie p4p moglby W KONCU zrobic powazniejsza kase w np. 3 ostatnich walkach, ale pewnie wycyka i nie da rewanzu Sergiejowi (akurat ja uwazam, ze minimalnie wygral z Kowaliowem ta pierwsza walke natomiast rewanz bylby wskazany)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-01-2017 19:00:21 
Ty jesteś jak taka sfoszona panienka, która na koniec zdania zawsze daje ;) żeby uwypuklić swoją złośliwość. Szkoda czasu i atłasu.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 05-01-2017 20:19:28 
" Ty jesteś jak taka sfoszona panienka, która na koniec zdania zawsze daje ;) żeby uwypuklić swoją złośliwość. Szkoda czasu i atłasu. "

panienki szukaj w lustrze ;)
 Autor komentarza: Mars
Data: 06-01-2017 00:10:15 
Czytając powyższe komentarze i stwierdzenia że zdecydowanie ward wygral?
To tak jakbym słyszał Putina że w Rosji jest pluralizm i demokracja z najwyższych swiatowych standardow...

Ślepy powiedział głuchemu, że widział... Tylko informacja do ciemnego stada baranów na forum jeszcze nie doszla...


A jak dojdzie do rewanżu (w co nie wierze), trochę mniej treningu bokserskiego, więcej zapasow, przede wszystkim świeżości i będzie oklep do jednej mordy i bynajmniej nie ruskiej. "Sędziowie boży" nic nie pomogą.
 Autor komentarza: Dixell
Data: 06-01-2017 10:14:04 
NietrzezwyTroll jest zalosny, skonczcie polemike z tym blaznem. Eksperci naktoryh zawsze sie powolywal widzieli w zdecydowanej wiekszosci wygrana ruska, a ten hipokryta kreci ogonem. To zwykly glupek, merytoryczne dno. Kazdy fan boksu wie,ze Sergiej wygral.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.