IZU UGONOH PRAWDOPODOBNIE WRÓCI NA GALI WILDER-WAWRZYK
Za dziesięć dni Izu Ugonoh (17-0, 14 KO) wylatuje za ocean, gdzie rozpocznie przygotowania do kolejnej walki. A ta prawdopodobnie odbędzie się 25 lutego w Birmingham podczas gali z udziałem Andrzeja Wawrzyka (33-1, 19 KO) oraz Artura Szpilki (20-2, 15 KO).
Przypomnijmy, że tego dnia Wawrzyk zaatakuje Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) i jego tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Z kolei naprzeciw Szpilki stanie groźny Dominic Breazeale (17-1, 15 KO). Trzecim muszkieterem ma być właśnie czarnoskóry Polak, notowany przez federację WBC na trzydziestym siódmym miejscu, IBF jedenastym i WBO również jedenastym.
W Las Vegas ma spotkać się ze swoim trenerem Kevinem Barrym. Dla Ugonoha będzie to pierwszy występ pod banderą stajni Ala Haymona, z którym związał się pod koniec listopada. Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, kto stanie naprzeciw Izu, ale biorąc pod uwagę fakt, że jego występ nie znajdzie się w przekazie telewizyjnym, nazwisko rywala na kolana pewnie nie rzuci...
Izu dostanie buma jak zwykle, nie liczę że to się szybko zmieni.
Na Ugonocha już dawno nie liczę, bo to przeciętny bokser obijający jakiś leszczy a w dodatku nie najmłodszy.
Sławę u nas w kraju przyniósł mu nie wątpliwie kolor skóry, i udziały w programach jak As Wywiadu czy Tańce z Gwiazdami.
Szpilka z Wawrzykiem są o dwie klasy lepsi boksersko, a i sądzę że z Wachem srokie manto by Uzi zebrał.
Zresztą co ja mówię to przeciętny bokser z którego u nas robi się nie wiadomo kogo...
"Ja bym z chęcią zobaczył Izu w walce z Charlsem Martinem."
Aktualnie Martin odplynal gdzies bardzo,bardzo daleko i do boksu wroci juz tylko po pieniadze jak mu sie skoncza.. To slams z pseudo-gangsterska mentalnoscia,co dobitnie pokazaly ...pieniadze Hearna. A szkoda bo to byl gosc,ktory przy poswieceniu sie boksowi i podporzadkowaniu sie jemu calkowicie,mogl sie fajnie zakorzenic gidzes na tylach topu i dawac fajne walki. Jego obraz zaciemnil troche pojedynek z AJ i od tamtej pory jest nazywany bumem(nieslusznie) i ciota/tchorzem(no do tego sa podstawy,bo to w jaki sposob oddal pas..tego nie idze wybronic). Glazkov w pierwszych rundach byl bezradny i wygladal jak z innej wagi. Z milo checia zobaczylbym takiego Martina np. ze Szpilka,Breazeale,Washingtonem.. Ale na razie to o:
https://www.youtube.com/watch?v=3tS27hFUVsY
https://www.youtube.com/watch?v=2LRiEdY-zHU
Dokładnie ujales to co sam myślę tylko nie chciało mi się rozpisywac. Również uważam że ludzie wyciągnęli za dużo mylnych wniosków po walce z AJ. Chciałbym zaznaczyć że każdy wchodząc do ringu z Anglikiem będzie wyglądał podobnie. Choćby taki Molina z Wilderem boksowal pewny siebie. Z AJ był wystraszony. Anthony odbiera każdemu pewność siebie i to jest jego wielki atut. Dla mnie również Martin jest blisko obecnego TOPU wagi ciezkiej
mam to samo zdanie co Ty.
-- a swoją drogą to odloty od tematu komentowanego tekstu niektórych forumowiczów są zastanawiające : czy brak zrozumienia czytanego tekstu czy nieprzeparta chęć wypowiedzenia wszystkiego, co na język ślina przyniesie i jakoś tam jest związane z boksem!?
na pewno - IZU - ostatnia nadzieja Białych!
Wilder przy Ugonohu wypada na wyraz rycersko i walecznie, a poziom przeciwników bumobija to przynajmniej 20-30 miejsca box reca, przy czym poziom przeciwników Ugonoha to 200-300 miejsca.
I co za jakieś 2 lata ten Ugonoh po nabiciu rekordu będzie chciał od razu przeskoczyć o kilka klas wyżej z kimś z pierwszej dwudziestki ? Wynik takiej konfrontacji chyba każdy powinien przewidzieć...
Izu i jezyk polski jakos do siebie nie pasuja.....
Za grozny... Bo niezweryfikowany :) Kiedy AJ bez pierdol#$a oddzielal ziarna od plew (Whyte,Martn,Breazelae) to Wilder lal tylko "pewniakow"...
Nie jestem fanem AJ ,ale przynajmniej bedzie walczyl z Kliczko (o ile do tej walki dojdzie) ,a to swiadczy o nim dobrze ,bo tez mogly zakontraktowac Wawrzyka .
Może e w tym roku dostanie kogoś z top 15 bo warunki na polskim podworku ma najlepsze
ja nie widzę Ugonocha w tym momencie nie tylko z zawodnikami jak zdrowy , Takam , Teper , na tą chwile nie wygra też z Szpilką zdrowym Głazkowem , nie dam głwoy czy by sobie poradził z Wawrzykiem czy Wachem.!!
Co z niego wyjdzie duży znak zapytania