ROY JONES: DZISIEJSI BOKSERZY MÓWIĄ TYLKO PO TO, ŻEBY MÓWIĆ
Słynny Roy Jones Jr (64-9, 46 KO) nie ma najlepszego zdania o współczesnych bokserach. Zdaniem Amerykanina pięściarze za mało koncentrują się na sporcie, a za bardzo na całej reszcie, w tym odgrażaniu się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Weźmy takiego Julio Cesara Chaveza. Ten gość walczył z każdym. Albo się wygra, albo przegra. Ważne, żeby dać kibicom to, czego chcą. Dzisiejsze gwiazdy mówią tylko po to, żeby mówić - oznajmił najlepszy niegdyś bokser globu.
Jones twierdzi, że zbyt wielu zawodników stara się naśladować Floyda Mayweathera Jr, który jak nikt przed nim zdołał uczynić z boksu wielki biznes.
- On zmienił sposób, w jaki postrzegamy boks. To zrozumiałe, że chcą go naśladować, bo zarobił więcej pieniędzy niż ktokolwiek przed nim. Jeżeli jednak ktoś spróbuje powtórzyć jego wyczyn, to mu się nie uda - powiedział.
Szczytowym osiągnięciem "Money" Floyda była walka stulecia z Mannym Pacquiao w maju 2015 roku. Amerykani zarobił za nią łącznie ok. 300 milionów dolarów.