SZYBKIE ZWYCIĘSTWO BETERBIJEWA
Redakcja, Informacja własna
2016-12-24
Startujący w wadze półciężkiej Rosjanin Artur Beterbijew (11-0, 11 KO) zanotował kolejne szybkie zwycięstwo. Na gali w Kanadzie już w pierwszej rundzie pokonał Isidro Ranoniego Prieto (26-2-3, 22 KO).
31-latek rzucił rywala na deski już po 30 sekundach. Przeciwnik wstał, ale pod koniec pierwszego starcia znowu był liczony. Tym razem pozostał na macie. Dla 30-letniego pięściarza z Paragwaju była to pierwsza w karierze porażka przed czasem.
Beterbijew jest klasyfikowany w czołówce rankingów wszystkich czterech najważniejszych federacji. Rosjanin ma nadzieję, że wkrótce zaboksuje o któryś z pasów. Trzy z nich ma Andre Ward, czwarty dzierży Adonis Stevenson.
Fonfara.....jakby na to nie patrzeć wygląda to więcej niż przyzwoicie z tym,że Stevenson moim zdaniem będzie
lada moment wchodził w fazę schyłkową, więc dla niego zbliża się ostatni dzwonek na wielkie pojedynki
,a sam Artur pięści z ołowiu starcie z Sergiejem to murowane fajerwerki.
"Ward,Kowaliow,Stevenson,Beterbijew,Barrera w dalszej kolejności wynalazki m.in.Cleverly,Smith jr.,Gwozdyk,"
Ale ta medialna propaganda działa ... Dlaczego Warda wymieniłeś w pierwszej kolejności? :)
Nie dość że przegrał walkę to jeszcze szorował dechy w drugiej rundzie...
Wynalazek Smith jr? Oglądałeś m.in. walkę na żywo? "Wieczorne czuwanie" na portalu? Jakie były nastroje wśród nielicznych ale jednak były? A mówiły mianowicie że zaliczy ko i będzie sensacja? Smith jr nie dość że sklepał bardzo szybko naszego Andrzeja, to jeszcze dodam że rzucał Hopkinsem jak kukłą i to bardziej efektownie niż Kowaliow po ringu, zanim go nie "wypierdolił" z niego...
Takie moje spostrzeżenia... ;)
A Smith jr. owszem pokazał dwa razy pazur i efektowne nokauty niemniej rywale to zaplecze
(Fonfara szeroka czołówka,Hopkins żywa legenda której termin ważności już minął) a nie Himalaje tej kategorii,
Joe teraz powinien dostać kogoś bliskiego ścisłego topu, zwycięstwo wykreuje go na jednego z paniczów tej wagi
aspirującego do największych tytułów, porażka natomiast określi jego status jako gatekeepera, na razie nadal
to wynalazek, dwa pojedynki dwie niespodzianki i nadal jest tajemnicą gdzie kończą się jego możliwości.
Teraz problemem jest promotor aby stał się sławny.
Ja nie oceniam tego co napiszą "eksperci" i to co wyświetli się na portalach bokserskich w formie "newsów".
Staram się oglądać "na żywo" i sam wyciągać wnioski od dawien dawna... A od niedawna dzieląc się spostrzeżeniami "na żywo" tu na portalu z innymi kolegami m.in. w trakcie "nocnego czuwania" :)
"Warda wymieniłem jako pierwszego, gdyż uważam,iż w rewanżu ogra Kowaliowa bez żadnego "ale" "
Wszystko zależy od tego czy będzie neutralny sędzia ringowy i ukróci faule, klincze Warda, wtedy walka skończy się przed czasem, bo na obiektywność punktową nie ma na co liczyć...
"A Smith jr. owszem pokazał dwa razy pazur i efektowne nokauty niemniej rywale to zaplecze
(Fonfara szeroka czołówka,Hopkins żywa legenda której termin ważności już minął)"
A co pokazał Beterbijew że w Twojej ocenie nie jest "wynalazkiem"?
Że był dobrym amatorem i medialna legenda mówi że pobił Kowaliowa?
A nawet realnie i patrząc na statystyki to ma lepszych na rozkładzie niż Smith jr? I dlatego nie jest wynalazkiem?
Nie powinno być odwrotnie? Przecież ten zawodnik już pływał i był liczony z jakimś "nołnejmem"...
Źle stanął na nogach?
To samo Kudriaszow w wadze junior-ciężkiej też gwiazda miała być a dostał łomot od Durodoli.
Za dużo newsów i opinii "ekspertów" czytasz, radze więcej oglądać tego boksu na żywo i wyciągać samemu wnioski :)
Mam wrażenie że Twoja opinia zależy od opinii eksperta, ekspertów a nie to co widziałeś w ringu ;)
przed walką se smithem to wszyscy stawiali fonfarę jako top 5 LHW. a teraz nagle że szeroka czołówka....