OBOZY SZUMENOWA I DORTICOSA CHCĄ USUNIĘCIA LEBIEDIEWA Z TRONU WBA

Beibuta Szumenowa (17-2, 11 KO) i Yuniera Dorticosa (21-0, 20 KO) połączyła jedna idea - pozbawienie Denisa Lebiediewa (29-3, 22 KO) tytułu pełnoprawnego mistrza świata federacji WBA w wadze junior ciężkiej.

Ten pierwszy jest mistrzem WBA w wersji tymczasowej, zaś drugi piastuje status mistrza "regularnego". Przez głupie i zagmatwane przepisy World Boxing Association nie wiadomo tak naprawdę, kto jest teraz pretendentem do tytułu. Sytuacja skomplikowała się dodatkowo dwadzieścia dni temu, gdy Lebiediew przegrał z Muratem Gasijewem na punkty. Ale stracił wtedy tylko pas IBF.

Gasijew był oficjalnym challengerem narzucanym przez organizację IBF, więc Denis musiał się z nim spotkać. Ale wcale nie musiał stawiać na szali drugiego tytułu, tego w wersji WBA. Przegrał, mimo tego pozostał mistrzem WBA, więc Szumenow i Dorticos próbują wykorzystać sytuację i pozbawić go tego trofeum poza ringiem.

Gilberto J. Mendoza - prezydent federacji, przypomina jednak, że w przeszłości wielokrotnie dochodziło już do takich sytuacji, a mistrzowie nadal zasiadali na tronie. To raczej znaczy tyle, że wysiłki Kazacha i Kubańczyka pójdą chyba na marne...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 23-12-2016 20:16:47 
Proszę jakie cwaniaki. Wiedza ze z Lebiediewem ( pomimo że ten obniżył loty) nie mają za wielkich szans to próbują kombinować.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 23-12-2016 20:34:06 
Szumenow dostje ko od Lebiedeva , Dorticos to niewiem mocny cios ma silny fizycznie mimo że Kalenge znokautował meczył się znim bardziej niż Lebiedev
 Autor komentarza: Mars
Data: 23-12-2016 20:40:56 
Ale tak na logikę... jakby to czytał kompletny laik - Lebiediew stracił pas IBF po walce bo podobno był gorszy?
Ale pasa WBA już nie stracił bo federacja stwierdziła że ten pas był lepszy... A skoro tamten wygrał gorszy (IBF) to lepszy mu się nie należy... Ale jest jeszcze tymczasowy i regularny z tych "lepsiejszych" z tych najgorszych... Interes kręci się... Powinni teraz zrobić mistrza świata super czempiona WBA w walce o pas IBF..., regularnego i tymczasowego... Z WBC to samo! I nie mamy 3 pasów mistrza w WBA, ale aż 9! Żyć nie umierać!
Jeszcze niech wprowadzą pas mistrza w nerwowym rozwolnieniu, kacu, zatwardzeniu i obstrukcji...
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 23-12-2016 20:59:26 
Szans z Lebiediewem to nie ma Szumenow,ale Dorticos ze swoimi warunkami fizycznymi,mocnym ciosem,twarda szczeka i kubanskim wyszkoleniem technicznym ma realne szanse nie tylko zeby Denisa pokonac ale nawet znokautowac. A Szumenow to jak dla mnie nic specjalnego,gosc ma plecy w WBA ktore pozwalaja mu walczyc z ogórkami i utrzymywac sie mimo to na szczycie rankingow tej federacji.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 23-12-2016 21:18:54 
Nie przesadzalbym z komplementowaniem Dorticosa. Oprócz faktycznie mocnego ciosu wg mnie jest słabszy praktycznie we
wszystkim od Lebiediewa. Myślę że Rosjanin ma jeszcze wystarczająco paliwa w baku żeby go objechać.
 Autor komentarza: StaryMordziaty
Data: 23-12-2016 21:54:21 
Obu z nich walka z Lebiodą będzie kosztować dużo zdrowia pomimo ze ten już swoje lata ma i ostatnio trochę z tonu zszedł. A sumując nawet w obecnej formie to szanse widzę tylko dla Dorticosa, Szumenow nie ma argumentów. A szukanie mistrzostwa przy stole to wstyd dla obu panów.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-12-2016 22:11:53 
idiotyczny protest... przecież Mir Boxing wystosował pismo ($) do WBA czy Lebiediew może nie stawiać na szali ich pasa, dostał zgodę od federacji - durną bo durną, jak to logika w WBA - przegrał i zachował pas. Na jakiej podstawie chcą zabrania pasa Lebiediewowi teraz? WBA ma zmienić decyzje i się rozmyślić? To byłby skandal. Mogli protestować jak Riabiński wystąpił z taką pro$bą.
z tym kto wygra walkę Szumenov-Dorticos Lebioediew musi walczyć w kolejnej walce w max pół roku, ot całe rozwiązanie sytuacji.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-12-2016 22:13:03 
nie wiem jak z Yunierem, ale Bierbuta to Dennis ubija jak świnie w ringu do max połowy walki.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 23-12-2016 22:35:46 
Dorticos to godny rywal i tu szanse są 50/50 w dodatku Kubańska szkoła, a jej reklamować nie trzeba

Szumenow z kolei zwyczajny dmuchany balon z dobrymi układami, Lebiediew leje go jak chce i kiedy chce

pomimo, iż bliżej mu do schyłku kariery aniżeli fali wznoszącej.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 24-12-2016 04:09:23 
Beterbijew wykonczyl goscia w 1 runde :) ma kamienie w rekach
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.