PARKER: MOGĘ WALCZYĆ Z WILDEREM, JOSHUĄ - Z KAŻDYM
Po zdobyciu tytułu WBO w wadze ciężkiej Joseph Parker (22-0, 18 KO) jest gotowy na kolejne wyzwania. Nowozelandczyk myśli m.in. o pojedynkach unifikacyjnych.
- Zgodzę się na walkę z Wilderem, z Joshuą - z każdym. Wiem, że mogę być mistrzem, jeśli się dobrze przygotuję, ale oni też trenują, więc byłyby to trudne walki - mówi 24-latek.
Parker wywalczył tytuł WBO 10 grudnia, kiedy na gali w Auckland pokonał nieznacznie na punkty Andy'ego Ruiza Jr (29-1, 19 KO). Część obserwatorów uważa jednak, że lepszy był Meksykanin, a z ostrą krytyką Parker spotkał się nawet w ojczyźnie.
- Jestem tylko człowiekiem, takie opinie bolą. Wszyscy ci ludzie, którzy kochają boks, zaczęli mówić, że nie jestem mistrzem. Nie wiem, dlaczego są tak wściekli, dlaczego mnie krytykują. Ale każdy ma prawo do swojego zdania. Trzeba patrzeć na pozytywy, a negatywy zostawiać za sobą - oznajmił czempion.
Pięściarz z Nowej Zelandii wróci na ring najprawdopodobniej w kwietniu. W pierwszej obronie tytułu być może skrzyżuje rękawice z Davidem Price'em lub Hughie'em Furym.
podobno Pavel Silvin czeka na zielone światło.
"Joseph Parker w walkach z Carlosem Takamem i z Andym Ruizem Jr wypadł mało przekonująco, ale pamiętajmy, że to bardzo solidni przeciwnicy. W mojej ocenie ani Wilder ani AJ nie mieli tak wymagających przeciwników."
Stierne u Wildera byl bardzo podbnej klasy,a jezeli chodzi o AJ,to zachodzi pewien dziwny proceder..Mianowicie umniejsza sie wszystkim jego rywalom,bo ich po prostu miazdzy... Jakby sie meczyl do granic z nimi tak jak Parker sie meczyl z Ruizem i Takamem,to jedna polowa by piala jacy to mocni hevy z tych rywali Antka,a druga twierdzilaby jaki to Antek pekniety balon. Wszytskim niedogodzi. AJ po prostu jest z innej ligi i w kwietniu zawalczy w swojej nominalnej... Whyte,Martin(po obozie bo teraz to jest degenerat),Breazelae daliby wiekszosci hevy dobre walki,w tym i Parkerowi, i Wilderowi(Molina - co zrobil z nim AJ,a jak poczynial sobie z nim Wilder)...
Co do AJ. Ten zawodnik jest obdarzony ogromną siłą fizyczną, siłą ciosu, szybkimi rękoma. Wiadomo, że taki pięściarz na tle statycznych i powolnych rywali, pozbawionych pracy nóg będzie prezentował się znakomicie. Ja byłem krytyczny wobec wyboru takich rywali jak Dominik Breazeale czy Erik Molina, ponieważ ci zawodnicy byli dla AJ stworzeni stylowo - Breazeale stał na przeciwko Joshuy, a Molina uciekł pod liny i chciał chyba bronić się gardą czy barkiem i ta obrona co prawda byłaby dobra na niektórych rywali, ale nie dla Joshui, który bije piekielnie mocno. Nasz Wachu w formie psychofizycznej z walki z Władem postawiłby lepsze warunki. Nawet on byłby szybszy niż Molina czy Breazeale. Dlatego ja uważam, że AJ nie ma tak dobrych rywali na rozpisce jak Joseph Parker. Moim zdaniem dla AJ poważnym testem byliby tacy pięściarze jak Kubrat Pulev, Lucas Browne, Hughie Fury, którzy ładnie pracują na nogach, mają szybkie ręce, a w przypadku Browna dochodzi jeszcze bardzo dobra koordynacja ciała.
To Twoje zdanie,szanuje je,aczkolwiek mam zupelnie odmienne. Joshua wygladal przy tych rywalach tak jak wygladal i dlatego jest taki ich odbior. Breazele jest kolkowaty i wolny,ale nie tak jak go niektorzy maluja.Wiele przesady w tym jest,to silny,wielki chlop,ktory ma dynamiczne i mocne ciosy proste(proponuje ogladnac jak lal Aguilere). Molina styl mial jaki mial. Wildera naciskal dosc czesto,trafial mocnymi ciosami, wpychal w liny,a przy AJ wygladal po prostu jak pionek. I teraz wypisales rywali,ktorzy twoim zdaniem byliby powaznym testem dla Joshui: Kubrat Pulev, Lucas Browne, Hughie Fury ..Serio ? Wlasnie tych zawodnikow wypisalbym jako idealnych dla brytyjczyka :) Puleva pomine,moze bedzie okazja sie dosc szybko przekonac co zrobi z nim Joshua... Austalijczyk to 40letni kolek, ktory dostawal becki od krasonluda pastprime z brzuchem do maty ringu do momentu strzalu zycia..A watly,anemik Fury musialby miec chyba ring kilometr na kilometr,zeby moc spierdzielac i jabowac takiego mutanta jak AJ i cos czuje,ze biegajacy setke ponizej 11sek. Antos i tak by go upolowal... Reasumujac,nasze zdania sie roznia,ale spoko ;)
dokladnie
Chodzi mi o sprawdzenie Joshuy. Ja nie piszę tutaj, że Browne, Pulev czy Hughie Fury byliby faworytami. Tylko chciałbym zobaczyć jak AJ prezentuje się na tle mobilnego zawodnika. Pamiętam, że wielu zachwycało się Luisem Ortizem. Pisałem, żeby wstrzymać się z zachwytami do momentu kiedy dostanie mobilnego zawodnika, czy wtedy również Ortiz będzie skuteczny, precyzyjny. Malik Scott, który jest dla mnie przeciętnym zawodnikiem, pokazał, że Ortiz ma problemy z mobilnym przeciwnikiem. Nie wiemy jak AJ, który sam pracą nóg nie imponuje, zaprezentuje się na tle zawodnika, który potrafi poruszać się po ringu, który ma szybkie ręce. Tego na razie nie zobaczyliśmy u AJ. Dlatego ja nie ulegam tej całej otoczce medialnej wokół AJ. Ufam własnym oczom.
"Dlatego ja nie ulegam tej całej otoczce medialnej wokół AJ. Ufam własnym oczom."
Ja tez. Dlatego moje poglady sa adekwatne do tego co na razie widze. Widze ogromne,wrecz niewiarygodne postepy u Joshui i to jak na razie miazdzy rywali,wiec sie na tym opieram. Na dzien dzisiejszy. Joshua - i tu nie bije do Cb - to mam wrazenie,ze nawet jak wygra kwietniowa walke z Kliczka to znajdzie sie dla niektorych sto powodow,zeby mu ta victorie umniejszyc na calego.