WHYTE DLA STIVERNE'A W ELIMINATORZE WBC?

Wobec wpadki dopingowej Aleksandra Powietkina, skomplikowała się sytuacja ze statusem obowiązkowego challengera do tronu WBC wagi ciężkiej. Wygląda na to, że Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) wkrótce znów może wrócić do Europy.

Sprawa Powietkina będzie rozpatrywana w styczniu, ale wątpliwe, by dostał jeszcze szansę od WBC. W takim wypadku do starcia z Haitańczykiem zostanie prawdopodobnie wyznaczony Dillian Whyte (20-1, 15 KO), który jest po wygranej z Dereckiem Chisorą po jednej z największych wojen ostatnich lat.

"Słyszę coś, że mógłbym teraz zmierzyć się ze Stiverne'em w ostatecznym eliminatorze WBC do walki z Wilderem. Mam nadzieję, że mój promotor doprowadzi do tego pojedynku" - napisał na jednym z portali społecznościowych Whyte.

Przypomnijmy, że pełnoprawny mistrz - Deontay Wilder (37-0, 36 KO), w piątej obronie ma spotkać się 25 lutego z naszym Andrzejem Wawrzykiem (33-1, 19 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-12-2016 10:27:23 
Będzie fajna egzekucja na Stivernie.
 Autor komentarza: Koko
Data: 22-12-2016 10:30:02 
No raczej nie, skad taki pomysł ?
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 22-12-2016 10:34:00 
No ciekawe kto dla Wawrzyka Stiverne czy Whyte ? Myślę że Whyte wygra i dobrze bo chyba można w walce z nim więcej zarobić.
 Autor komentarza: baxx
Data: 22-12-2016 10:34:39 
Hesus Marija, co za tragiczny eliminator. Jest tylu mocnych zawodników z dobrymi rekordami, np. Ortiz, a tu dwóch takich asów będzie się bić w eliminatorze.

Dla mnie Stiverne faworytem. Dla Whyte'a to będzie niezbyt wygodny rywal.
 Autor komentarza: Koko
Data: 22-12-2016 10:39:50 
Lepszy taki eliminator dwojki chcacych i umiejacych sie bic, niz dopuszczanie patalachow typu Price
 Autor komentarza: rocky86
Data: 22-12-2016 10:40:39 
Jakoś mi się w to wierzyć nie chce. Przed Whyte'em w rankingu (z dostępnych) jest Takam, Szpilka, Pulev i Ortiz.
Whyte jest nr 9, więc raczej ich nie przeskoczy ot tak.

Jak dla mnie najbardziej logiczne byłoby starcie Stiverne (nr 2 [a po wypadnięciu Saszy nr 1]) vs Ortiz (nr 3 [a po wypadnięciu Saszy nr 2]).

Hearn nie wsadzał Ortiza tak wysoko w rankingu bez powodu.
 Autor komentarza: osieml
Data: 22-12-2016 10:42:06 
Właśnie też mnie to ciekawi kto byłby lepszym kandydatem dla Wawrzyka, wydaje mi się, że Whyte dałby lepsze show z Cycem.
 Autor komentarza: baxx
Data: 22-12-2016 10:43:37 
A może chodzi o turniej? Stiverne by się zmierzył z Whytem, ale potem wygrany musiałby się jeszcze z kimś bić.
 Autor komentarza: astarte
Data: 22-12-2016 11:19:49 
stiverne wytrzymal 12rd z wilderem, wiec tak na oko powinien dac rade z wawrzykiem przez 6 rund, a z pewnoscia pierwsze cztery. w sumie duzo zalezy od tego ile miliardow cebulionow wplynie od reklamodawcow. wtedy magnat wasilewski moze namowi andrzeja by sie troche pobawil ze stiwernem.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 22-12-2016 11:53:38 
bo panuja dziwne zasady... wypada 1 powietkin to powinna walczyc 2 stiverne z 3 ortiz
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-12-2016 12:18:05 
Stivern to człapak. Whyte jest agresywny.
Stuvern jak stoi za podwójną to jakieś krótkie ma te swoje ręce aby się za gardą chować.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.