SZPILKA: BREAZEALE? SPOKOJNIE WYGRAM
Redakcja, @szpilka_artur
2016-12-21
Artur Szpilka (20-2, 15 KO) jest pewny, że pokona Dominika Breazeale'a (17-1, 15 KO). Walka z Amerykaninem planowana jest na 25 lutego.
- Spokojnie wygram... jestem w życiowej formie - napisał polski pięściarz na Twitterze.
W sukces "Szpili" nie wątpi też dziennikarz Polsatu Mateusz Borek, który przyznał, że "założył się o kasę", że Polak wygra.
- Breazeale jest wolny i mało mobilny. Będzie Arturowi pasował - stwierdził.
Na tej samej lutowej gali, która odbędzie się w Birmingham w stanie Alabama, Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) ma boksować o mistrzostwo świata WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO) - pogromcą Szpilki ze stycznia bieżącego roku.
Szpilka w formie z Wildera spokojnie punktuje Breazele'a. Niech sie tylko Ajtuj nie podpala, bo znowu dostanie KO. Wiadomo nie od dzis ze Ajtuj lubi z dynki pociagnac itd....
i liczę, że nadal będzie pływał wśród tych najlepszych byle tylko ktoś go nie zatopił na amen.
Ogolnie dobry ruch. Przeciwnik w rankingu i w zasiegu.
Niby walka do wygrania ale może być różnie. Szczególnie że ostatni rok to raczej było chyba coś więcej niż kontuzja ręki jeśli chodzi o Arturiosa. Zobaczymy co pokaże w ringu. Na początku póki będzie szybki może będzie raczej wygrywał ale jak zacznie spadać ruchliwość mogą zacząć się kłopoty. A Dominic to kawał chłopa więc tu energia będzie szybko spadać.
Przyjmowal bardzo potrzne uderzenia Wildera i jakos nie plywal nie uciekal nie byl zmuszony do klinczowania i ratowania sie - wilder na pewno bije mocniej niz breazeale.
Waciany...moze nie ma petardy wildera aj kliczko, ale pewnie cios ma na poziomie wiekszosci obecnych ciezkich. Dominic podobno bije mocno, podobno ale Antka ze 2 razy trafil widac solidnie a po nim to splynelo.
Konfycja, na Wildera wyszedl lekko zalany co wytknal mu jego trener obecny da costa. Waży teraz praktycznie tyle co z Wilderem a jest po prostu zyla z budowy, widac ze dobrze sie odzywia i ostro zapierdala wiec i kondycja rosnie. Kazdy z nich ma kondycje na 12 rund ale wszystkio zmienia sie z walka. Z adamkiem ganial 12 rund i nie umarl bo tomek za szybki nie byl, z wilderem 7 rund mi w mega tempie ale tu robil 2 razy wieksza prace bo wilder wielki bije poteznie i jest szybki, dodatkowo tez trafił szpile kilka razy porzadnie. Dominic to wielki kloc, wolny, ze srednia technika. Plotka glosi ze bije mocno, ale czy tak jest to sie okaze. Mysle ze leworecznasc i bdb praca nog szpilki zalatwi sprawe i nawet go skonczy przed czasem. Wszak uwarzam ze dominic ma/mial bardzo solidna odpornosc ale przez sie sie skrzywdzil bo AJ bardzo go zbil.
Tak jak ja i zapewne wiele osób nie może czytać Twojego jednostronnego często jak się okazuje w praktyce mylnego postrzegania Pl bokserów.
Piszesz o przyjmowaniu 3 mitycznych ciosów jako coś co ma świadczyć o jego wielkiej odporności bo Wilder bije mocno. Tak się składa że Wilder potrzebował sporo czasu na przeciwników których inni mocno bijący pięściarze odprawiają bardzo szybko. Czy Jennings bije mocniej od Dominica? Raczej nie a znokautował Szpulkę (tylko nie pisz tu o padnięciu kondycyjnym błagam) i położył na dechy.
Adamek bije mocniej? A w ich walce sprawił że przez moment Artur walczył o życie i widocznie pływał.
Nie bądź kurde taki zero jedynkowy bo na jednym głupim przykładzie próbujesz opierać swoje opinie nie dostrzegając przy tym 10 które ją podważają.
Szpulka ma średnią odporność co najwyżej + wraca po straszliwym nokaucie po którym wyglądał chwile jak martwy a ring opuszczał podłączony pod tlen na noszach. To może się odbić bardzo chociażby na jego psychice.
Widziałeś ten filmik który ktoś tu przytoczył ostatnio? Oglądnij i zluzuj trochę bo to Ciebie się czytać w takich tematach nie da.
https://www.youtube.com/watch?v=G5Hq8PgTIMk
Chcialbym zeby walczyl z tym bumem Parkerem to mieli bysmy mistrza swiata.
Szpulka trochę jeszcze z nazwiska może wyciągnąć. Nawet jeśli przegra.
Jakim wymagającym? Człapiący w ringu jak i poza nim anemiczny spaślak, gdzie u neigo dobre warunki ? Jedyny atut jaki ma to siła, ale ten atut posiada 96% pięściarzy w HW. Skoro Parker Twoim zdaniem to bum to szpulka powinen podawać ręcznik i myć stopy Letrowi.
Przecież jak mówię, że moim zdaniem Szpilka wygrywał z Wilderem to jest to moje zdanie, nie zmuszam Cie abyś zmienił swoje, ale nie jestem też taki osamotniony bo np taki kauffan też sądzi że szpilka wygrywał, młody fury czy zdaje sie tez powietkin i pewnie jeszcze wiele inych osob by sie znalazlo ze swiata boksu ktore sada podobnie.
No i kto widzi dziwnie boks? Jak jennings znokautował szpilke to ja jestem papa smerf, wymeczyl go, a tak wymeczonego boksera pewnie i ja i ty bysmy polozyli
Pływał z Adamkiem? Buhahahah:)
Ja jestem wyluzowany jak malo kto:) Filmik spoko
czy Braezeale nadal jest tkai wytrzymaly to zobacyzmy bo AJ niezle obil mu twarz
z ploteczek o Michalewskim dzisiejszy news
"Dziennik Bałtycki", który jako pierwszy przekazał tę informację, podaje, że Barbara Imos oskarżyła "Tigera" o stosowanie przemocy domowej. Na dodatek, sportowiec mógł być pod wpływem narkotyków. Znaleziono przy nim 0,3 grama kokainy.
Mylny bo nie potwierdza się w rzeczywistości. Przykłady każdy zna. Mylny również dlatego że nie umiesz wyciągać wniosków ze swoich pomyłek, z walk itd.
Zakładasz coś i nam to serwujesz. Później okazuje się że się pomyliłeś ale Ty zamiast wyciągnąć wnioski doszukujesz się jakiś plusików które mają niby potwierdzić że masz rację albo byłeś jej bliski.
To że Szpulka prowadził w miarę wyrównaną walkę na punkty z Wilderem to fakt tyle że Wilder robił coraz więcej i Arturios już raczej żadnej rundy by nie ugrał. Nie wspominam też o nokaucie. Pytanie czy to Artur był tak świetny czy Wilder tak słabo zawalczył. On oddawał rundy nawet topornemu Molinie.
Co do szczęki to tak był taki moment w walce z Adamkiem że przyjął i wyraźnie odczuł (może nie walczyło życie ale na pewno to po nim nie spłynęło). Zaczął pływać i się miotać. Zamiast się śmiać znajdź i sobie przypomnij choć wątpię byś widząc to co będziesz widział wyciągnął poprawne wnioski...
A i od dziś zwracam się do Ciebie Papa smerf bo tak się składa że Jennings ZNOKAUTOWAŁ Artura ciosem na szczękę po którym ten błędnie patrzył w siną dal zaś wcześniej położył go na deski ciosem na splot. Mogę też się założyć że mielibyśmy obaj problem z powaleniem na deski tak "zmęczonego" Szpulki ale tego raczej nigdy udowodnić okazji mieć nie będziemy.
Tak więc pozdro Papo smerfie ;D
Zalezy jakie macie pierdolnie...:)?git juz wtedy byl wymeczony jak kon pociagowy plywal ,jakbyscie wypadli na swiezo po lekkim rozruchu srednio zdolny amator cwiczacy rekreacyjnie powinien go ubic wtedy (babilon by napewno tamtego gita ubil gdyz w ciemno ojciec strzela ze ma lepsze pojedyncze jebnie..ie niz git a i moze szczeke tez lepsza :)
Do POLSZY??? Tu się mówi POLSKA!!! a nie Polsza czarny kundlu. Już miałem te wszystkie psie bzdury ignorować, ale takiego poziomu rusofilstwa tolerować nie można.