USYK vs MCHUNU: STATYSTYKI POTWIERDZAJĄ PRZEWAGĘ MISTRZA
- Liczyłem szczerze mówiąc, że uporam się z tym rywalem trochę wcześniej, ale w końcu się udało i teraz mam nadzieję na więcej walk na tym rynku - powiedział Aleksander Usyk (11-0, 10 KO), który zwycięstwem nad Thabiso Mchunu (17-3, 11 KO) po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej według federacji WBO.
Pojedynek od początku rozgrywał się pod dyktando Ukraińca, choć w pierwszych minutach nie potrafił ulokować mocnego uderzenia na głowie pretendenta. - Okazał się ode mnie po prostu lepszy - mówił poskromiony challenger. O przewadze championa świadczą również statystyki ciosów.
Ciosy celne/zadane:
Usyk 163/517 (32%) - Mchunu 76/278 (27%)
Teraz mówi się, że Usyk do drugiej obrony tytułu znów prawdopodobniej podejdzie za oceanem. Już 18 marca gala Gołowkin vs Jacobs w Nowym Jorku. Tam znów swoje umiejętności ma zaprezentować doskonały Ukrainiec.
Mam wrazenie, ze Ukrainiec zbyt lekko poszedl do rywala. Mchunu mial niewiele czasu na wzorowe przygotowqanie się do walki a Usyk chyba nie tak jak powinien wszedł w walkę. Niby cały czas kontrolował ale zdarzyło mu się wyłapać kilka naprawdę mocnych uderzeń. Śmiem twierdzić, że Mchunu, czystymi uderzeniami więcej razy trafił Usyka niż Głowacki.
najlepszymi, bo papiery odnośnie wyszkolenia to ma na ścisłą czołówkę,Usyk z kolei potwierdził opinie o sobie i
ubił karła.
Tutaj video z knockoutu lewych sierpów na skroń.
Jeden udało mu się zbić barkiem...
https://www.youtube.com/watch?v=LXtkDldNV5g
Powitierdza to tylko moja teorie o pykaczu ze on duzo wyprowadza a mało dociera do celu.