TERENCE CRAWFORD SKAZANY NA 53 DNI WIĘZIENIA!
Powracamy do sprawy sprzed ośmiu miesięcy, kiedy Terence Crawford (30-0, 21 KO) narozrabiał w warsztacie samochodowym. Dziś jeden z liderów zestawienia P4P usłyszał wyrok w sądzie. I to nie będzie dla niego dobry dzień...
Aktualny mistrz świata wagi junior półśredniej federacji WBO i WBC został skazany na dziewięćdziesiąt dni, jednak po uwzględnieniu różnych okoliczności, w tym dobrej przeszłości pięściarza, wyrok zmniejszono do pięćdziesięciu trzech dni pozbawienia wolności! Ponadto przez kolejne dwa lata będzie pod obserwacją organów państwowych i będzie musiał się meldować raz na jakiś czas swojemu opiekunowi prawnemu.
- Zachował się pan tak, jak gdyby stał ponad prawem, a zapewniam, że pan nie stoi - komentowała orzeczenie sędzina Marcena Hendrix.
Jeśli nie pamiętacie, co wydarzyło się osiem miesięcy temu, o sprawie szeroko pisaliśmy TUTAJ.
Raczej już nie pierwszym :P
Życzę mu walkę z Thurmanem bądź Brookiem, w obecnej kategorii wagowej nie ma co robić i czas przejść wyżej gdy bambiemu bije sodowa do głowy...
A koszerny Bob nie wypuści - dobrego i dobrze notowanego a zarazem obecnie medialnie złego "bambiego" na łomaczenke ;)
No nie każdy wraca z paki taki sam...
Nikt z paki nie wraca taki sam (no chyba, że mówimy o multirecydywie). Inna sprawa, że pewnie załatwią mu celę jedynkę (tak jak np. załatwiono Szpilce "N"-kę, de facto jedynkę). Przecież, gdyby trafił do celi z takim Kosteckim to wiadomo, że na śpiewaniu cygańskich ballad by się nie skończyło.
Pobyt w więzieniu, jeżeli chodzi o "te sprawy" to nic przyjemnego nawet dla geja. Np. Szpilka, chętnie brał udział w "wesołych" zabawach "na kadrze" a w ulu trzeba było przenieść go do "N"-ki.
I m.in. za to trochę Szpila u mnie stracił. Wiadomo, że to "swój chłop", tak jak Pudzian i wielu innych, więc po co te cyrki z Pierdzioszkiem?
Myślałem że jest naprawdę mądrzejszy, że walka w ringu i jego taktyka jest odzwierciedleniem sumienia i charakteru. A tu taka niespodzianka? Zwyczajna "ciota bokserska" i tchórz!
*
*
*
Co za pierdolenie... na orgu w komentarzach dalej jak w lesie. Nie, gorzej, jak w chlewie obsranym gównem, cytując klasyka.
Nie on pierwszy i nie on ostatni z wielkich mistrzów ma problemy z prawem, a na orgu jak zwykle moralcioty. Co Cię to w ogóle obchodzi co on robi poza ringiem? Ważne, że kiedy wchodzi między liny daje zajebiste walki.
Dokładnie , to też mi się podoba. Czy jest się Mayweatherem , czy zwyłym lumpem, prawo traktuje cie tak samo. U nas dostałby najwyżej zawiasy, i już wychodząc z sali sądowej śmiałby się w twarz poszkodowanym , o ile w ogóle uczestniczyłby w rozprawie, bo co to dla bogacza , te nasze kary sądowe. A tak na marginesie, to musi być z niego straszny buc w życiu prywatnym skoro tak traktuje "zwykłych" ludzi
"Crawford go odpychał i mówił, że "kiedy ma się pieniądze, można robić, co się chce". Potem powtórzył to jeszcze kilkakrotnie."
A na Bronerze pewnie wysrywałeś się w komentarzach jaki to z niego nie jest prostak.
Chwalmy go więc za problemy z prawem!! I za to że myślał że pieniądze pozwolą mu na wszystko!! Przecież bycie bandziorem to taka wspaniała cecha...
*
*
*
Gdzie napisałem psia końcówko o tym, że należy pochwalać takie zachowania? Ja piszę o tym, że to nic nowego i sporo wielkich mistrzów problemy z prawem miało, to nic nadzwyczajnego w tym środowisku. Do boksu w większości przypadków pchają się delikatnie mówiąc "ciężkie charaktery", ludzie agresywni i wywodzący się z patologicznych środowisk. Podniecanie się takimi newsami i interesowanie życiem prywatnym bokserów zamiast tym co pokazują na ringu śmierdzi psem... przepraszam, pudelkiem.
A na Bronerze pewnie wysrywałeś się w komentarzach jaki to z niego nie jest prostak.
*
*
*
Gdzie niby? Poproszę o cytat, bo jak na razie to Ty "wysrywasz" jakieś gówno niemające odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Bez odbioru trollu bo szkoda na ciebie czasu.
A co znaczyć miało określenie moralcioty? Bo rozumiem że padło przypadkowo miernoto? Bo mnie się wydaje że chciałeś tu komuś pocisnąć za to że piętnuje (jakby było to złe i dziwne że ludzie tak to odebrali) pewne żałosne zachowania pięściarza za które został skazany...
Bez odbioru trollu bo szkoda na ciebie czasu.
*
*
*
Chodzi o niezdrowe podniecanie się życiem prywatnym bokserów i biadolenie nad tym, że kolejny pięściarz i przy okazji wielki mistrz ma problemy z prawem jakby to było kurwa takie niesamowite w tym środowisku. Znowu chciałeś ugryźć, ale jak zwykle bezzębny piesek mógł co najwyżej obszczekać.
tu komuś pocisnąć za to że piętnuje (jakby było to złe i dziwne że ludzie tak to odebrali) pewne żałosne zachowania pięściarza za które został skazany...
A jakie tu widzisz żałosne zachowanie? Oberwało mu się przez naiwną szczerość. To oczywistość, że kto ma pieniądze ten stoi ponad prawem, na pewno w USA. Tyle, że lepiej o tym głośno nie gadać a na pewno nie w sytuacji, gdy się to prawo łamie. Inna sprawa, że nie wiadomo do końca jak to było. Może mechanik skaszanił w sposób rażący a Crawfordowi skoczył gul.
I kim w ogóle jesteś, żebyś piętnował zachowania innych? :) I to takie, gdzie w zasadzie nic się nie stało?
Też oddając auto do mechanika nie płacąc należności po wykonanej pracy zabierasz je sobie siłą robiąc w warsztacie burdel? Dodajmy do tego że jesteś pięściarzem i uszkodzić/znokautować takiego mechanika to dla ciebie bułka z masłem. Mechanik skaszanił robotę? Ciekawe więc dlaczego sąd nie wziął tego pod uwagę zresztą nawet jakby tak było to sprawy takie załatwia się w cywilizowany sposób a nie taki.
Nic się powiadasz nie stało? Przeczytaj artykuł tylko ze zrozumieniem, potem wróć i przeproś. Żebyś się kiedyś nie spotkał z takim "nic się nie stało" w swoim własnym przypadku jak grupka niebezpiecznych gości postanowi Ci pokazać że mają prawo robić co chcą.
Nikt z paki nie wraca taki sam (no chyba, że mówimy o multirecydywie). Inna sprawa, że pewnie załatwią mu celę jedynkę (tak jak np. załatwiono Szpilce "N"-kę, de facto jedynkę)
Ty masz ładnie zryty ten czosnek chłopaku :) załatwią mu celę jedynkę :D:D:D ty myślisz,że ta n-ka to jakiś przywilej i Szpilce ją załatwiono żeby miał wygodniej samemu :) Dobry kot jesteś
A dlaczego sąd nie wziął tego pod uwagę? Bo poprawnie Crawford powinien zachować się inaczej, po prostu zareklamować źle wykonaną usługę, albo niewykonaną w terminie.
I nie pisz do mnie o czytaniu ze zrozumieniem. Używając tego zwrotu ujawniasz swój szczeniacki wiek. Ludzie w Twoim wieku dzielą się na czytających ze zrozumieniem i bez zrozumienia. Gdy ja chodziłem do szkoły to wszyscy czytali ze zrozumieniem, a kto nie umiał ten nie chodził z nami dalej do szkoły.
Zresztą to jest tylko artykuł, trudno go do końca zrozumieć, bo można zrozumieć tylko tyle ile jest napisane, a tam są tylko wersje obu stron.
np
"Nelson podkreślił, że przez działania boksera zbiornik hydrauliczny nagrzał się do tego stopnia, że upadł na ziemię, rozlewając wszędzie płyn, co mogło doprowadzić do pożaru."
To jest wersja właściciela warsztatu, przedstawiona przez jego adwokata. Żeby tak się stało to Crawford by się musiał jak małpa bawić tym podnośnikiem.
Niewiele komentuje ale czytając Waszą dyskusje pragnę wyrazić swój punkt widzenia. Otoz wiadomo, strona o boksie, bohater historii bokser (bardzo dobry zresztą), powinno się dyskutować o jego walkach w ringu. Ale....takie zachowanie należy potepiac bez względu czym zajmuje się zainteresowany, a już w szczególności jeśli jest piesciazem lub zawodnikiem innych sportów walki. I co to wogule za argument, że wielu wielkich mistrzów przed nim (zapewne także po nim) miało problemy z prawem? Wszyscy razem i każdy z osobna robił źle i trzeba o tym mówić głośno. Tylu wielkich mistrzów nie miało, nie ma i nie będzie mieć takich historii w życiorysie. I to oni robią dobrze. Za dokonania w ringu szanuje się wszystkich.
Próby wprowadzenia cenzury na osobiste życie zawodników bo mistrz? Bo daje znakomite walki? Bo to nie pudelek? Że niby przez to na orgu jak w chlewie? Finezyjne wulgarnosci I wymyślne obrażanie innych użytkowników maja dodać komentarzowi wydźwięku, że osoba go piszaca zna się na temacie i wszyscy inni mają siedzieć cicho? To napisze coś w ich języku.
Wiedziałem, że go ciągnie do swoich. Spruja mu dupe równo, widać po nim, że to lubi. Byle by tylko zwieracza mu nie rozjebali doszczętnie bo będzie czlapal po ringu rozkraczony jak tirowka a do tego plamy na macie zostawial jeśli zapomną mu zrobić lewatywe przed walką. Do walki z Lomaczenka wtedy nie dojdzie, kto by się chciał bić z gownem. A frajerzy którzy mówią, że nic się nie stało i o co całe halo pewnie regularnie taki lomot dostają w robocie, więc dla nich to normalka. A za wpierdol od mistrza to pewnie by nawet podziękowali bo ich tylko lokalni amatorzy denaturatu piora. Pewnie z czasem zaczynają to lubić, można się przyzwyczaić, niektórzy wola się nie wychylac.
Wszyscy chcemy żeby do takich walk jak Lomaczenko vs Crawford dochodziło, najlepiej bez wizyt we wiezniu. Pozdrawiam wszystkich
I tak dalej....Pozdrawiam
Klasa kolego,ludzie coraz częściej zapominają o podstawowych wartościach a sportowiec czy mistrz jakiejkolwiek dyscypliny zazwyczaj powinien dawać lub być dobrym przykładem bo sama nazwa nawet zobowiązuje :) ale w tych czasach najwidoczniej nie takie wartości są priorytetem dla ludzi dlatego robi się taki bałagan na świecie :)
A co do Crawforda to jest kolejnym bambusem który został na drzewie z prawdziwymi małpkami i przypadkiem wmieszal się w tłum ludzi
"to jedno jest dobre w USA, tam jak się zbytnio przegina to się idzie siedzieć bez względu na portfel."
Czyzby?
Przypominam sprawe naszego prawie europosla.
Jechal na podwojnym gazie, roz.ebal 2 stojace samochody. Za to idzie sie siedziec,a jemu chyba nawet prawa jazdy nie zabrali.
Ktos wie jak sie ta sprawa skonczyla?- Nie, bo zostalo zamiecione pod dywan.
Mial dobrego adwokata bo ma kase.
A co do Crawforda to jest kolejnym bambusem który został na drzewie z prawdziwymi małpkami i przypadkiem wmieszal się w tłum ludzi
xxx
Trzeba być mentalnym gównem, aby rzucać tego typu teksty i jednocześnie pochodzić z kraju, który tyle wycierpiał z powodu rasistowskiej ideologii.
Fakt - trudno żebym miał coś wspólnego z miernotą, która nie umie sklecić poprawnie jednego zdania po polsku.