PLANY GOŁOWKINA NA 2017: JACOBS, CHAVEZ JR I CANELO
Gdyby wszystko ułożyło się tak, jak chce tego Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO), mistrz wagi średniej stoczyłby w przyszłym roku trzy duże walki, w tym tę największą - z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).
- Najpierw musimy się zająć tematem walki w obowiązkowej obronie tytuły z Danielem Jacobsem. Zobaczymy, jak się mają sprawy, spróbujemy osiągnąć porozumienie przed przetargiem. A potem zobaczymy, czy uda się zrobić wielkie walki z "Canelo" oraz Julio Cesarem Chavezem Jr - oznajmił Loeffler.
- Wszystkie te pojedynki byłyby wspaniałe. Gołowkin to numer jeden w wadze średniej, a Jacobs numer dwa. Będziemy stawiać krok po kroku. Walka z Chavezem jest bardzo możliwa, bo dopiero co zrobił limit 168 funtów, mogliby więc boksować w tej kategorii. Jeśli chodzi o "Canelo", wszyscy wiemy, że to największy pojedynek, jaki można dzisiaj zrobić - dodał.
Gołowkin kolejną walkę ma stoczyć 18 marca w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Szczerze mówiąc to mi się ta sytuacja powoli przejada, więc coraz mniej oczekuje na ten pojedynek. Będzie to obejrzę a jak nie to też nic się nie stanie. Myślę, że odpowiedni czas i przygotowanie zarówno finansowe jak i sportowe już minęło.
no chyba, że go powstrzyma rozwolnienie z zatwardzeniem włącznie.