BELLEW: JOSHUA TO KRÓL, WSPÓŁCZESNY TYSON. JA BĘDĘ KSIĘCIEM

Tony Bellew (28-2-1, 18 KO) twierdzi, że być może zostanie księciem wagi ciężkiej, kiedy znokautuje Davida Haye'a (28-2, 26 KO). Walka zwaśnionych Brytyjczyków odbędzie się 4 marca w Londynie.

- W tej chwili królem tej kategorii jest Anthony Joshua, ale co będzie, gdy zastopuję tego koleżkę 4 marca? Zatrzymam tę sukę z Bermondsey - i co wtedy? Czy będę księciem? Czy będę królem wagi junior ciężkiej aspirującym do miana króla w ciężkiej? Nie wiem, ale wiem, co będzie z Haye'em. Będzie na deskach, skończony - powiedział Bellew.

34-latek dodał, że jest fanem talentu wspomnianego AJ-a, który w minion weeknd znokautował w trzeciej rundzie Erika Molinę i obronił pas IBF.

- Joshua to współczesny, spokojniejszy Mike Tyson. W walce z Moliną był wspaniały - oznajmił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kabanos
Data: 13-12-2016 14:13:51 
AJ jest królem a ty 4 marca zostaniesz błaznem .
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 13-12-2016 14:57:22 
No będziesz księciem jak polski książę w walce ze Smithem :)
 Autor komentarza: kabanos
Data: 13-12-2016 15:07:35 
JenningsFan haha dobre:)
 Autor komentarza: Knot
Data: 13-12-2016 15:10:29 
Jennings fan coś twój Dżenings nie walczy ostatnio dlaczego ?
Pytam tylko cię jako fana osoby którą ubóstwiasz zadnych złośliwości
 Autor komentarza: astarte
Data: 13-12-2016 15:36:45 
jajca to beda jak jednak faktycznie zrobi dwa fikolki i jakims laki panczem posadzi heja xd

jezu, wtedy to dopiero zaczelaby sie kanonada pyskowania z jego strony.

wszystko jednak wskazuje na to, ze do 4 marca tylkp pogada. ciekawe jaki madry bedzie po ciezkim KO.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 13-12-2016 15:40:49 
Przecież ten pyskacz toczył równą walkę z Masterem a David go upokorzy w ringu.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 13-12-2016 16:11:27 
Bellew jest topem topu najbardziej nielubianych zawodnikow. W sumie nie rozumiem dlaczego? Jasne jest arogancki i duzo gada ale w boksie zawodowym rawie kazdy jest arogancki a Bellew w przeciwienstwie do niektorych gwiazdek ma jaja i bije sie z kazdym Ja osobiscie to szanuje Czy bedzie tak jak wiekszosc przewiduje heblowal dupa dechy tak jak z Kovalievem - niewazne - ma jaja zeby wyjsc i w pzreciwntwie do niektorych wyjdzie zbey sie tam bic a nie odbebnic 3 rundy i sie zawinac z kwitem
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 13-12-2016 16:30:33 
Jaki król z Joshuy? Jak dotąd pokonał kilku średniaków, to wszystko. Pas zdobył na najgorszym mistrzu HW w historii. To juz Wilder albo Parker są bardziej tym "królem". Zobaczymy co AJ osiągnie w przyszłości, może już w 2017 roku. Wiele osób, w tym ja uważa, że jest obecnie najlepszym cięzkim, ale czas prawdziwej weryfikacji i uznania dopiero przed nim. Bellew w HW nic nie znaczy i nie będzie znaczył, nie ta waga, wątpię, żeby przeszedł choćby rozwydrzonego ratlerka Haya.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 13-12-2016 16:31:45 
Również szanuję Bellew. Ma jaja i nie unika wyzwań i chociaż bardzo bym chciał żeby znokautował tchórza, to wydaje mi się, że to dal niego za wysokie progi. Siła Haya w tej walce zdecyduje.
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 13-12-2016 16:38:01 
Bellew to POZER totalny pozer...
 Autor komentarza: Knot
Data: 13-12-2016 16:43:41 
Też tak uważam Belliu ma jaja i mimo mojej początkowej niechęci do niego to szanuje go za to, bo kasa kasą ale też ryzykuje sporym upokorzeniem, bo w końcu HEJ to kawał chłopa i do tego poruszającego się jak z wagi średniej.
HEJ faworytem bez dwóch zdań ale ja bym Belliu nie skreślał bo ma jeden atut którego HEJOWI brakuje, mianowicie waleczność i serce do walki.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 13-12-2016 16:46:18 
Barkley00 obecnie to Aj mimo wszystko wygląda najlepiej więc kto ma być królem? Może Fury?hehe
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 13-12-2016 17:10:26 
co tam joshua czy bellew :)
Boksujący w kategorii ciężkiej Marcin Najman (15-4, 11 KO) zdradził, że w przyszłym roku stoczy prawdopodobnie trzy walki w różnych formułach.

37-latek z Częstochowy ma 13 maja na gali w Kaliszu wystąpić w formule K-1 i stoczyć rewanżowy pojedynek z Jahmaiem Satischem, zaś w 8 czerwca w New Jersey zmierzy się z Szymonem Kołeckim w debiucie byłego ciężarowca w mieszanych sztukach walki.

W październiku na gali organizowanej na Mazowszu "El Testosteron" wróci z kolei na bokserski ring, żeby skrzyżować rękawice z byłym mistrzem Europy Albertem Sosnowskim (49-8-2, 30 KO). Kontrakty na ten pojedynek nie zostały jeszcze podpisane

A KSW PEWNIE SOBIE TERA PLUJE W BRODE ZE SIE Z NAJMANEM POCIELI , PRZECIEZ TERAZ NA POWROT PATOLA Z POCIETA MORDA NIEMOZNA WYMARZYC SOBIE KOGOS LEPSZEGO NIZ NAJMAN :) POPEK KONTRA NAJMAN HIT CHYBA TERAZ NAJWIEKSZY DLA KSW :):)

JEDNO TRZEBA PRZYZNAC NAJMANOWI ZAWODNIK SLABIUTKI ALE UCZYC OD NIEGO SIE POWINNI PRAWIE WSZYSCY KOMANDOSI WASYLA MOZE TYLKO GIT ZROZUMIAL O CO KAMAN :)PRZELICZAJAC WARTOSC SPORTOWA NAJMANA NA ZAROBKI TO PEWNIE W POLSCE MISTRZ SWIATA ,
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 13-12-2016 17:19:38 
@kabanos Jasne, Aj wygląda najlepiej, co tez napisałem wcześniej, ale jak dotąd osiągnąl mniej niż nawet Wilder czy Parker, dlatego nazywanie go królem jest mocno nie na miejscu. Niech swoje udowonił. Fury był przez kroetki czas królem HW, ale z oczywistych względów ciężko go obecnie uważać nawet za aktywnego zawodnika.
 Autor komentarza: tyler
Data: 13-12-2016 18:56:39 
Tytułu brzmi jak filmy o tematyce dla jednego z userow "Grzelak"
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 13-12-2016 20:00:17 
Knot - Nie było takich propozycji aby na nie przystał najwidoczniej, ale w 2017 napewno powróci
 Autor komentarza: maciej12
Data: 13-12-2016 20:35:50 
Autor komentarza: Sugar78Data: 13-12-2016 16:11:27
Bellew jest topem topu najbardziej nielubianych zawodnikow. W sumie nie rozumiem dlaczego? Jasne jest arogancki i duzo gada ale w boksie zawodowym rawie kazdy jest arogancki a Bellew w przeciwienstwie do niektorych gwiazdek ma jaja i bije sie z kazdym Ja osobiscie to szanuje Czy bedzie tak jak wiekszosc przewiduje heblowal dupa dechy tak jak z Kovalievem - niewazne - ma jaja zeby wyjsc i w pzreciwntwie do niektorych wyjdzie zbey sie tam bic a nie odbebnic 3 rundy i sie zawinac z kwitem.

Dokładnie tak.
Wychodzi do ringu i walczy. Nie kalkuluje. To w nim lubię. A że przy tym uprawia trash talking to chyba nic złego. Wolę takiego barwnego oszołoma niż takiego bezjajecznego Diablo. Trzeba Tonemu oddać też to, że facet osiąga wyniki więc te jego śmieciowe gadki mają jakieś uzasadnienie. A można wymienić wielu takich co tylko gadają, a potem jak wspomniałeś, trzy rundy i wypłata. Heya bardzo lubiłem, ale typ ostatnio to bokser celebryta dlatego kibicować będę pyskatemu Tonemu Bellew.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 13-12-2016 20:42:33 
A Książe może Królowi dobrze koło nogi zrobić.
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-12-2016 20:47:35 
Tony dobrze wie,że im więcej gada tym więcej zarobi..Biznes :) A,że przegra to pewnie dobrze wie,bo przecież nie jest głupi :) Nie dajmy się zwariować,on leżał ze stevensonem..a gdzie tu Stevenson,a Haye. Jednym słowem: EGZEKUCJA
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 13-12-2016 21:28:09 
hmm Adonis to jeden z najgroźniejszych puncherów bez podziału na wagi...
 Autor komentarza: Knot
Data: 13-12-2016 21:42:36 
Zgadza się leżeć z Adonisem to nie wstyd, do tego gość ma 196 zasięg przy wzroście 180, czyli jest niższy od Bellew a ma lepszy zasięg
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-12-2016 21:45:47 
No dobra,ale porównując Stevensona z Heyem to chyba jest delikatna różnica,czy się mylę? Trzeba pamiętać do David zrobił z twardym Chisorą.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 13-12-2016 21:49:36 
Różnica jest jeśli chodzi o wagę. Niszczycielscy w ataku są obaj. Nie widze, tutaj faworyta, można by tylko powiedzieć ze Stevenson przynajmniej nie boi się tak przyjąc ciosu jak Haye, który ma tendencję do tańczenia i unikania walki z szybkim i mającym mocny cios zawodnikiem.
W ogóle ta walka z Bellew jest trochę bez sensu. Bellew najpierw powinien pokonać jakiegoś średniaka w HW - np rozbitego już Arreolę. Z kolei Haye też powinien pokonać kogoś lepszego niż buma.
Jak Haye wygra to już ma się bić o jakiś pas ? Niesprawiedliwe to będzie, bo najpierw powinien pokonać kogoś liczącego się w HW np. Takama lub Andy Ruiza.
 Autor komentarza: michal224444444
Data: 13-12-2016 21:55:59 
no tak to przecież tylko 20 kg różnicy,więc siła ciosu zapewne taka sama :)
 Autor komentarza: CELko
Data: 13-12-2016 22:02:31 
Artur Szpilka jest Imperatorem Wagi Ciężkiej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.