OFICJALNIE: KLICZKO vs JOSHUA 29 KWIETNIA W LONDYNIE!

Już kilka dni temu informowaliśmy Was o tej potyczce. Z oficjalnym potwierdzeniem trzeba było jednak poczekać aż do teraz. Anthony Joshua (18-0, 18 KO) obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF i teraz czeka go spotkanie z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).

Po tym jak Joshua zastopował Erika Molinę w trzeciej rundzie, między linami pojawił się właśnie Ukrainiec, który obserwował wszystko z pierwszego rzędu. I wtedy potwierdzono, że do unifikacji pasów IBF i WBA królewskiej kategorii dojdzie 29 kwietnia na sławnym stadionie Wembley w Londynie.

- Czy chcecie zobaczyć dwóch mistrzów olimpijskich naprzeciw siebie? Chcecie zobaczyć naszą walkę - pytał Kliczko przez mikrofon miejscowych kibiców Joshuy. A gdy ci zaczęli wiwatować, Władimir dodał. - No to macie to zapewnione!

- Nie możecie tego przegapić. Obecnie Joshua jest numerem jeden, ale siedzę w boksie ponad ćwierć wieku i ta cała wiedza oraz doświadczenie okażą się decydujące w tej konfrontacji - stwierdził Kliczko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CELko
Data: 11-12-2016 05:28:22 
Ciekawe czy będzie powtórka z Brewstera I
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 06:53:59 
Kliczko i tak będzie zwlekał i ucieknie przed Aj na emeryture
 Autor komentarza: janek1
Data: 11-12-2016 08:01:39 
Wróci Fury i pozamiata......
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 08:06:58 
Chyba podłogę w szatni :P
 Autor komentarza: BOXER
Data: 11-12-2016 09:50:01 
Wład jak wygrałby z Antkiem to potwierdziłby miano najlepszego ale jakoś nie wierzę dalej w tą walkę.
Myślę że symulacja kontuzji przydałaby się obu i wezmą ogórka w zastępstwo .Zobaczymy .
Dobrze ze redakcja nagłówki pozmieniała bo już na news że raca Tomasz Adamek to rzygać się chciało.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 09:58:28 
Ja też nie wieżę że Wład wyjdzie do Aj on był przerażony z baletnicą Furym a Anthony to prawdziwa bestia i ten moment to Aj jest nr 1 i chyba na długo tu zostanie.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 11-12-2016 10:18:04 
Wcześnie robią face to face. Do kwietnia wiele może się zmienić. Kliczko wręcz jest uszyty dla AJ. Bojaźliwy i podstarzały. Nie wiem jak on miałby to wygrać bo raczej nie da rady młodego Anglika podklinczowywać. Jestem zdania że sztafeta już nastąpiła, a ten spektakl ma tylko charakter wizerunkowy. Tworzy się wrażenie że Kliczko szuka wielkich wyzwań i chce odzyskać z młodym pas, ale kontuzja nie pozwoli...
 Autor komentarza: mariusz3pl
Data: 11-12-2016 10:25:50 
Kliczko wygląda na większego tzn. wyższy i w ubraniach jakiś taki duży. Jak staną na przeciw siebie w rękawicach to będzie wielkie wydarzenie coś na wzór tych historycznych walk.

Co do samej walki na początku pewnie będzie ostrożnie z obu stron.
Kluczowe w tej walce chyba jest sposób w jaki Kliczko będzie chciał prowadzić walkę i jego szybkość.

Antek jak zauważy że jest szybszy i będzie w ofensywie to wygra tą walkę.

Kluczowy będzie pressing, ten który włączy wsteczny przegra.
 Autor komentarza: janek1
Data: 11-12-2016 10:33:49 
Już raz Fury wygrał z Ukraińcem i nie widzę żadnego powodu aby tego nie powtórzył.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 10:38:38 
Moim zdanie jak dojdzie do tej walki to Kliczko zostanie brutalnie znokautowany max do 5 rundy a nie będzie dla mnie zaskoczeniem jak Aj rozjedzie go w 1 rundzie,
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 11-12-2016 11:28:00 
janek
Chłopie weź że się ogarnij. Twój idol jest zajęty ćpaniem, a nawet jak nie to jeszcze afera z koksem się za nim ciągnie. Zresztą jedna jaskółka wiosny nie czyni. Władek bardziej przegrał z Tysonem na własne życzenie niż Tyson pokonał Władka. To był antyboks i nie mogę się zmusić żeby to obejrzeć ponownie bez odruchów wymiotnych.

kabanos
Też widzę taki wynik. Młody zdecydowany AJ idzie do przodu, a wszyscy wiemy jak Władek lubi się pobić... W razie prób klinczu, AJ wali dobre podbródkowe, zresztą zapewne jest na ten moment silniejszy od starzejącego się Ukraińca.
 Autor komentarza: tyler
Data: 11-12-2016 12:29:52 
Panowie, Kliczko nie pozwoli sobie na to, aby Joshua wniósł do ringu aptekę we własnej krwi. Chyba że to będzie działać w obie strony. Wtedy bardziej doświadczony suplement wygra. Nie rozumiem zachwytu nad "niszczycielem" z Londynu, hmmm chyba że jest tak pięknie umięśniony i daje dobre widowiska wygrywając swoje walki stał się bozyszcze. Robot Joshua nie będzie miał łatwo jak wejdzie do ringu z kimś kto będzie chciał wygrać.
 Autor komentarza: Kikas
Data: 11-12-2016 12:35:03 
Na fotce Kliczko ma już takie starcze dłonie, ale chciałbym żeby zaprezentował się jak najlepiej w walce z AJ, mimo że nigdy nie byłem jego wielkim fanem.
 Autor komentarza: Kikas
Data: 11-12-2016 12:35:03 
Na fotce Kliczko ma już takie starcze dłonie, ale chciałbym żeby zaprezentował się jak najlepiej w walce z AJ, mimo że nigdy nie byłem jego wielkim fanem.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 11-12-2016 12:52:12 
Myślę, że dziadzia Kliczko wycofa się z tej walki, zapewne powodem będzie jakaś kontuzja. Kasy w boksie zrobił tyle, że starczy na życie jeszcze kolejnym jego pokoleniom, a ciężki oklep na koniec kariery komuś kto chce być zapisany w kartach historii jako długoletni król wagi ciężkiej najzwyczajniej nie przystoi, bo zburzyłoby to cały jego dorobek. Zresztą Maciej Miszkin powiedział już wszystko nt. tej walki w studio Polsatu: "Kliczko nie potrafi walczyć z wielkimi(równymi jemu gabarytowo) przeciwnikami. Jego styl zawsze był asekuracyjny." Jedyna szansa dla Kliczki to pójść od pierwszego gongu na wojnę i próbować samemu pierwszemu ustrzelić AJ. Ale Kliczko nie walczył tak całą karierę, więc dlaczego miałby to zmienić u jej schyłku w wieku 40 lat???
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 11-12-2016 12:57:38 
Kliczko walczył z wielkim respektem do Fury'ego, który przecież jak wszyscy wiedzą nie jest puncherem, a co dopiero z takim koniem jak Joshua? Podobnym gabarytowo do Tysona tyle, że z dynamitem w pięściach? W dodatku Kliczko będzie blisko dwa lata starszy, bez żadnego przetarcia po drodze. A w jego wieku zegar biologiczny może go złapać w każdej chwili!
 Autor komentarza: kabanos
Data: 11-12-2016 13:03:43 
Lukaszz dobrze prawisz
 Autor komentarza: mariusz3pl
Data: 11-12-2016 13:11:47 
Autor komentarza: Lukaszz

,,Jedyna szansa dla Kliczki to pójść od pierwszego gongu na wojnę i próbować samemu pierwszemu ustrzelić AJ. Ale Kliczko nie walczył tak całą karierę, więc dlaczego miałby to zmienić u jej schyłku w wieku 40 lat??? ''

Kliczko walczył ofensywnie zanim w jego sztabie znalazł się Emanuel Steward.

Władimir przegrał w tym czasie z takimi bokserami jak Lamon Brewster, Corrie Sanders (dzisiaj ci panowie to był by ścisły top tak jak w tedy).

ps. Lamon Brewster to kumpel naszego Andrzeja co pokazał w 2005 ;-)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 11-12-2016 15:24:28 
Zarówno Brewster jak i Sanders byli skazywani na pożarcie.

a) Corrie Sanders w 2003 roku miał 37 lat. Jego prime to lata 90te, ale ze ścisłym topem nie miał okazji się mierzyć. W 2000 roku przegrał z Rahmanem i później walczył z rocznymi przerwami. W przeciągu trzech lat pokonał zaledwie dwa nazwiska, a najlepszym był Michael Sprott (15-3 wtedy). Gonił go wiek, a przegrana z Wladimirem miała być dla niego zakończeniem kariery. Tak jednak się nie stało i wygrał.

b) Lamon Brewster w 2004 roku miał 31 lat, a więc był w dobrym pięściarskim wieku. W momencie przystąpienia do walki z Wladimirem miał dwie porażki (Z Clifford'em Ettiene oraz Charles'em Shufford'em) Jego najlepszym nazwiskiem w rekordzie był Quinn Navarre. Klitschko bardzo chciał odzyskać pas, a wakat z Brewsterem był dla niego idealnym momentem. Niestety nie udało mu się i przegrał.

Klitschko musiał poczekać na pas do 2006 roku pokonując już podstarzałego Byrda, który był po wielu ringowych wojnach. Po drodze holowany Wladimir był bliski porażek z DaVaryllem Williamsonem oraz Samuelem Peterem. W momencie gdy zdobył pasy IBF (2006) i WBO (2008) waga ciężka została zastopowana. W tym samym czasie wrócił Vitali Klitschko zdobywając WBC. Pozostał tylko WBA z "niebezpiecznym" Nikolaiemm Valuevem. Bracia Klitschko złapali się za ręce i tańczyli w kółeczku w 2010 roku kiedy to Wladimir po faulach minimalnie zwyciężył z cruiserem Davidem Haye. To był okres w którym niebezpieczni weterani przeszli na emeryturę, pretendenci sami się powybijali między sobą, groźniejszych rywali mógł brać Vitali, a na dobrowolne mogli brać bumów oferując im absurdalnie niskie wypłaty w porównaniu z całą pulą. Kiedy waga ciężka zaczęła odżywać jeden z braci podkulił ogon, a drugi dobierał rywali tak by jak najbardziej móc omijać czołówkę. Tyson Fury nie pozostawił losu w rękach sędziów i udało mu się wygrać, zdetronizować pasożyta.
 Autor komentarza: Kikas
Data: 11-12-2016 16:59:00 
@Ernesto ciekawy punkt widzenia, w dużej mierze się z nim zgadzam.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 11-12-2016 17:25:29 
Ja nadal nie wiem jak Tyson Fury został mistrzem świata:
-walka w Niemczech,
-gala organizowana przez K2,
-sędziowie opłaceni przez Kliczkę,
Patrząc na inne gale w Niemczech to był "Cud nad Wisłą"

Wyraz zaskoczenia na twarzy Tysona Fury i taki sam brak zaskoczenia na twarzy Kliczki.

Moim zdaniem wszystko tłumaczą kursy jakie były u buków 1,2:5 ...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 11-12-2016 17:38:58 
"Tyson Fury nie pozostawił losu w rękach sędziów i udało mu się wygrać, zdetronizować pasożyta."

To co on Włada znokautował?
 Autor komentarza: mariusz3pl
Data: 11-12-2016 19:00:34 
,,Kiedy waga ciężka zaczęła odżywać jeden z braci podkulił ogon'' hmm... ciekawa to teoria.
 Autor komentarza: holy
Data: 12-12-2016 08:38:43 
Stawiam na Josuhę. Obawiam się, że doświadczenie Kliczki to za mało, żeby wygrać. Anglik zwycięży przez nokaut.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.