SERGIO MARTINEZ: CANELO BĘDZIE NADAL UNIKAĆ GOŁOWKINA

Były czempion kategorii średniej Sergio Martinez widzi w Giennadiju Gołowkinie (36-0, 33 KO) faworyta walki z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO). Wątpi jednak, czy do niej dojdzie.

- Nie mam wątpliwości, że "GGG" jest najlepszy w swojej wadze. Tak długo jak będzie boksować w kategorii średniej, będzie numerem jeden - mówi emerytowany już Argentyńczyk.

- Jeśli chodzi o potyczkę z Alvarezem, sądzę, że to [odkładanie walki] może jeszcze potrwać kilka lat. Trwa już w końcu od dwóch. Moim zdaniem to "GGG" i jego obóz dążą do tego pojedynku. I będą dążyć nadal, podczas gdy Alvarez będzie boksować z innymi, aby uniknąć Gołowkina, który jest w tej chwili bardzo niebezpieczny. Jak na to patrzę, to nie wiem, szczerze mówiąc, jak mogłoby dojść do tej walki - dodaje.

Cały czas są plany, aby pojedynek Canelo-Gołowkin odbył się we wrześniu przyszłego roku. Sam Meksykanin utrzymuje, że potyczka z Kazachem stanowi dla niego priorytet.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Callisto
Data: 08-12-2016 15:25:23 
Hejter.
 Autor komentarza: Tomasinho
Data: 08-12-2016 15:55:46 
szkoda, że GGG nie załapał się na martineza.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-12-2016 16:42:36 
ależ chciał, ale gołowkin nie był modny wtedy
 Autor komentarza: arpxp
Data: 08-12-2016 19:05:18 
"Autor komentarza: CallistoData: 08-12-2016 15:25:23
Hejter."


Maravilla to znacznie więcej niż hejter, to jest zło wcielone. Jednak przegrał walkę z dobrem (Cotto) i całe szczęście.
 Autor komentarza: thizz
Data: 08-12-2016 19:06:41 
Martinez byl kaleka w momencie walki z Cotto
 Autor komentarza: Lombard
Data: 08-12-2016 20:33:29 
W walce z Cotto Sergio był Zardzewiałym Oplem. Za czasów gdy walczył z Pavlikiem czy Williamsem aż żal było, ze pojedynek dobiega końca bo jego styl był niesamowity.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.