PROMOTOR POWIETKINA: WALKA Z WILDEREM NA WIOSNĘ
Już 17 grudnia zmotywowany i głodny startów Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO) spotka się z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO) w walce o tymczasowy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Pełnoprawnym mistrzem pozostaje Deontay Wilder (37-0, 36 KO). Natomiast Andriej Riabiński - potężny i bogaty promotor Rosjanina zapewnia, że odkładane spotkanie jego zawodnika z "Brązowym Bombardierem" w końcu dojdzie do skutku na wiosnę.
Wilder był już zobowiązany do starcia z Powietkinem, lecz śladowe ilości zakazanego meldomium w organizmie "Saszy" oraz długie śledztwo sprawiły, że obaj musieli podążyć własnymi drogami. A gdy już Powietkin wytłumaczył się i oczyścił z zarzutów, Wilder doznał kontuzji i teraz pauzuje. Stąd też potyczka Rosjanina o pas w wersji Interim (tymczasowej).
- Jeśli wszystko dobrze się dla nas ułoży, pojedynek z Wilderem powinien odbyć się na wiosnę, choć w tej części bliżej lata - nie ukrywa Riabiński.
Tak się zastanawiam i wychodzi, że Wilder - Szpilka może być kandydatką do walki roku... Ta myśl przeraża :)
Mam nadzieję, że chociaż Poviekin-Stiverne dojdzie do skutku.
==================================
na ile zrozumiałem
ne pojedynek z Wilderem
a wynik postępowania sądu powinien odbyć się na wiosnę, choć w tej części bliżej lata
- powiedział Riabiński.
Kwota roszczenia wynosiła 34,5 miliona dolarów
walka nie doszła do skutku bo wbc zakazało, kasa którą wpłacił ribiński leży zamrożona.
O co temu człowiekowi chodzi?
Po pierwsze to Wilder odwalił prawdopodobnie samowolkę wracając do USA bez żadnych wstępnych postanowień. To raz. Dwa Wilder i jego team zaczęli pomawiać Powietkina o stosowanie dopingu, nazywali go koksiarzem a Wilder nawet wysnuwał teorie o zmianie kształtu głowy. Wszystko to przed zakończeniem śledztwa które wykazało że Aleksander był całkowicie NIEWINNY i na żadnych "dopalaczach" jak to określiłeś nie był. Meldonium utrzymywało się w organizmie a że było jeszcze niedawno całkowicie legalnych środkiem zostało u Rosjanina wykryte. Pomijając tę śmieszną nagonkę na Rosję i zakaz szeroko rozpowszechnionego leku wśród całej masy sportowców (legalnego!!) to Wilder dając wywiady typu ten o kształcie głowy najzwyczajniej w świecie szkalował Powietkina i narażał go na straty.
Szczerze powiedziawszy to myślałem że mocne dowody po stronie Rosjan sprawią że WBC się z nimi dogada i udobruchają ich by sprawę wycofali. Widać jednak tak się nie stało i mimo oczyszczenia z zarzutów Riabiński chce jeszcze by zapłacili za swoje gadanie. Ciekawe jak tam sprawa założona Powietkinowi xD
Nie dam głowy że na sto procent wygra Povietkin ale jakby jakimś cudem doszło do tej walki to Rusek sprawi problem Wilderowi na bank!
Wilder fakt pyskował do ruska po tej aferze , teraz oczyścili Povietkina jak wygra z Stiverne co zapewne się stanie( nie mówie że po łatwej walce ale wygra ją tak to widzę)
czekam żeby w pierwszej połowie 2017 roku doszło do tej walki Riabiński ma dużą grubą kase i ponownie może wygrać przetarg na walkę z Wilderem
a Co wymyśli Wilder nie zdziwie się że jakiś pretekst żeby nie walczyć z Povietkinem