KOSTIA CZIU: KOWALIOW NIE WYCIĄGA WNIOSKÓW, MUSI COŚ ZMIENIĆ
Wielu Rosjan jest zszokowanych werdyktem, jaki padł w walce Kowaliow-Ward. Ale nie Kostia Cziu. Słynny pięściarz twierdzi, że "Krusher" powinien przestać szukać winnych wszędzie wokół i skoncentrować się na sobie.
SZOK W ROSJI PO DECYZJI SĘDZIÓW >>>
- Mocno mu kibicowałem, ale coś w tym pojedynku poszło nie tak. Nie byłbym tak zdecydowany [w nazywaniu tego kradzieżą]. Gdyby jednak walka odbyła się w Rosji lub na neutralnym gruncie, Ward prawdopodobnie nie zostałby tak oceniony przez sędziów. Walczył u siebie, gdzie jest legendą, idolem milionów. Dlatego było ważne, aby Siergiej wygrał w sposób zdecydowany i nie pozostawił nikomu cienia złudzeń - mówi 47-latek, były niekwestionowany mistrz wagi super lekkiej.
- Szczerze mówiąc, nie podobała mi się jego poprzednia walka, ta w Jekaterynburgu z Chilembą. Nie był w niej tak pewny siebie jak zwykle. Wygląda mi na to, że nie wyciągnął wniosków z pola walki, co negatywnie wpłynęło na niego w konfrontacji z Wardem - kontynuuje.
- Musi zrozumieć samego siebie, przestać analizować pracę sędziów. Jeśli to zrobi, odnajdzie błędy, które uniemożliwiły mu odniesienie szybkiego zwycięstwa [po tym, jak Ward znalazł się na deskach]. Musi coś w sobie zmienić, aby nie dać nikomu szansy [pokonania go] - czy to Amerykanom, sędziom czy krytykom - zakończył.
Ward był liczony w drugiej rundzie pojedynku w Las Vegas, ale po dwunastu wygrał jednogłośnie na punkty. Wszyscy trzej sędziowie punktowali 114-113.
Z Masternakiem to nie był WAŁEK, tylko czyste ZŁODZIEJSTWO.
o Walce Masternaka z tym Muellerem to nie ma się co rozpisywać złodziejstwo większy wałek niż na Kovalevie!
oglądając walkę Cotto - Alvarez nie musiałem patrzeć na odczytywanie werdyktu sędziów znałem wynik z góry
oglądając walkę Kowaiow - Ward było dokładnie to samo
znałem wynik z góry
boks to jest właściwie jedyny sport, którym się interesuję i mam zajebiście wielki ból dupy przez to co się w tym sporcie dzieje, ostatnio oglądam coraz więcej amatorskiego, bo nie ma tam aż tyle GÓWNA
PS. Oglądając walkę Kliczko - Fury byłem w szoku po ogłoszeniu zwycięstwa Tysona, przy czym zgadzałem się z werdyktem - coś jest chyba nie tak w tym boksie co nie???
wyrównana walka z Bellew, kolejnym przyszłym mistrzem, we Francji też mógłby iść w dwie strony ten werdykt...
dopisywałem o tej francji bo mi się przypomniało i w złym miejscu wpisałem
sorki wypiłem troche, ale jestem zdania że jesteście na tyle kumaci że wiecie o co kaman