PROMOTOR ORTIZA CHCE JEGO WALKI Z BRIGGSEM PO WPADCE BROWNE'A
Wobec zamieszania wokół potencjalnej wpadki dopingowej Lucasa Browne'a (24-0, 21 KO), pod znakiem zapytania stanęła jego potyczka z Shannonem Briggsem (60-6-1, 53 KO) o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA w wersji Regular. Sytuację próbuje wykorzystać Eddie Hearn, promotor Luisa Ortiza (26-0, 22 KO).
Słynący z nokautującego uderzenia Kubańczyk do niedawna piastował pas WBA w wersji tymczasowej, ale został go pozbawiony za odmowę starcia z Aleksandrem Ustinowem. Potem zmienił promotora, podbija rynek brytyjski, kolejny bój stoczy 10 grudnia w Manchesterze i ma nadzieję, że jak najszybciej dostanie swoją szansę. A Hearn próbuje mu to ułatwić jak najszybciej, wykorzystując wpadkę (?) Browne'a.
- Ten facet oblał testy już w Rosji, ale były wtedy pewne kontrowersje. Tymczasem teraz znów wpadł na wyrywkowym badaniu. Nie wiem co powiedzieć. Naszym zdaniem w takiej sytuacji to Luis Ortiz powinien spotkać się z Briggsem w walce o pas regularny WBA. W kolejce są Ustinow, Oquendo, Haye, ale być może władze World Boxing Association zrezygnują ostatecznie z dania komuś pasa WBA Regular. Trudno powiedzieć - stwierdził szef stajni Matchroom.
Póki co głównym kandydatem do starcia z Ortizem 10 grudnia wydaje się być David Allen (9-1-1, 6 KO).
Akurat Ortiz też wpadał na badaniach ale mniejsza z tym. Wba raczej nie powinno brać go pod uwagę ze względu na wycofanie się z walki z Ustinowem. Byłoby to niejako zaprzeczenie swoim własnym działaniom. Skoro facet został uznany winnym i pozbawiono go na tej podstawie pasa tymczasowego byłoby lekkim nieporozumieniem wciśnięcie go teraz do walki o pas Regularny. Trochę dziwnie by to wyglądało. Najpierw kara a później taki prezent?
Pytanie co na to Lets go Champ? Browne to nie Ortiz. W przypadku Lucasa mógł się chociaż łudzić a tu?
Najwięcej krzyku by było gdyby to jednak Haye się doczłapał do walki o pas :D Najpierw wiadomo jakie buńczuczne wypowiedzi, aby ostatecznie nie doszło do pojedynku między nimi,a teraz? Federacja by im narzuciła starcie :P
No na plecy bym się wyj*bał :P
Może jest z nim gorzej (sportowo) niż zakładamy i się wypłoszył? xD
Mysle ze Lecgolczamp sie zgodzi tyle ze trzeba mu posmarowac odpowiednio. On juz tylko szuka duzej wyplaty. Pytanie jak duzej. Bo na miliony to raczej liczyc nie moze.
Dokładnie. Nie może się już czuć ostatnią nadzieją ameryki na pasy bo przyszedł Wilder i coś tam się kula niżej.
BlackDog
Tak jak może nie jestem fanem, ale sympatyzuje Davidowi, to przebieg jego kariery jest dla mnie całkowicie pozbawiony sensu i jest oderwany od pro zawodowej kariery :P
Kariera Haye moze nie jest atrakcyjna dla kibicow boksu ,ale zarobil duzo kasy ,zdobyl tytuly ,a dzieki takiej karierze zdrowia wiele nie stracil
To mógł zostać maklerem i na giełdzie zarabiać dużą kasę :) bo w tej dyscyplinie jest jeszcze odrobina sportu.Jeśli nie jest atrakcyjny dla kibiców to co mam klaskać,że jest atrakcyjny dla lekarzy,którzy są zadowoleni z jego zdrowia.Kurwa skąd Wy ludzie się bierzecie :D serio...
Skup sie lepiej na komentowaniu tematu , a nie tego co ja napisalem , czepiasz sie mnie ze kariera Haye jest taka a nie inna , ja na to wplywu nie mam , musisz byc powaznym imbecylem , napisz do Haye swoje zale
Napisałeś to w takim tonie i z przyklaskiem jakby to był wzór kariery sportowca.Co najmniej jakbym czytał tego copa boks to byznes grunt to dużo zarobić i nic nie zrobić bla bla bla :)
Nie gniewaj się ale od zawsze zastanawiali mnie ludzie dla których aspekt sportowy był na dalszym miejscu a biorą czynny udział na forach sportowych.
skoro Haye "nie jest atrakcyjny dla kibiców", to jakim cudem zarabia sporą kasę?
A to trzeba być atrakcyjnym dla kibiców żeby zarabiać sporą kasę? Najman też zarabiał swojego czasu :)
Jałowa dyskusja widzę z tego się kręci także bez odbioru
Najman zarabiał kasę, bo był wyrazisty medialnie, irytujący i kibice chcieli zobaczyć jak dostaje wpierdol. W skrócie - był dla kibiców "atrakcyjny". To że nie prezentował zbyt wysokiego poziomu sportowego nie ma tu nic do rzeczy.
No więc: dlaczegóż to Haye zgarnia spore gaże za swoje walki, skoro kibice mają go w dupie? Z pomocy społecznej mu płacą?
No i na jakiej podstawie uzurpujesz sobie prawo do decydowania, czy Haye jest "dla kibiców atrakcyjny" czy też nie?
Krótko: dla mnie David Haye nie jest atrakcyjny sportowo(patrząc na ostatnie lata,oraz nawet lata kiedy był aktywny) a czy jest atrakcyjny medialnie a i może nawet sportowo dla niektórych przez ostatnie lata to ich sprawa :)Do czego chłopaku pijesz? bo niezbyt chce mi się pisać bo oglądam LM co chcesz usłyszeć? Nigdy nie podobało mi się i nigdy nie będzie stwierdzenie typu kolegi zeitgeist: że jakiś sportowiec zarobił kasę nie robiąc nic i przy tym nie stracił zdrowia bo super cwaniak jest:) rzucił butelką w innego sportowca a poza tym nic wielkiego w swojej karierze nie zrobił.Zarobił kasy bo samemu się super wypromował do walki z Kliczko ale w bardzo płytki sposób,wizerunki z uciętymi głowami braci Kliczko a w walce pokazał biedę.Chyba zarobił najwięcej ze wszystkich oponętów Kliczko ale jak Wit chciał juz z nim walczyć to obsrał zbroję :)Szkoda gadania
Ty chyba sobie jaja robisz i nie masz pojęcia o karierze Haye'a, albo znasz go tylko z ciężkiej.
Haye to jest CW. Angol w cruiser osiągnął bardzo dużo, ma na rozkładzie świetne nazwiska, o wiele lepsze niż taki Adamek. Przechodząc do ciężkiej może i nabrał masy, ale w porównaniu do super-ciężkich i tak jest niewielki. Co on miał się rzucić na Przytulaska, czy mutanta Wałujewa?
Taki GGG (guru tego forum) nie może się wybrać do SMW walczyć z przeciwnikami nieznacznie cięższymi. Haye wygrał z Wałujewem cięższym o 1/3.
To, że akurat dla Ciebie "Haye nie jest atrakcyjny sportowo" nie ma żadnego znaczenia. Ani dla mających odmienne zdanie tysięcy kibiców, którzy płacą za jego walki, ani już na pewno dla samego D. Haye, który na tych kibicach zarabia.
Napisałeś to w takim tonie i z przyklaskiem jakby to był wzór kariery sportowca.Co najmniej jakbym czytał tego copa boks to byznes grunt to dużo zarobić i nic nie zrobić bla bla bla :)
Nie gniewaj się ale od zawsze zastanawiali mnie ludzie dla których aspekt sportowy był na dalszym miejscu a biorą czynny udział na forach sportowych.
Wcale nie napisalem ze mnie sie to podoba tylko stwierdzilem ,ze Haye prowadzi kariere dobrze dla siebie .A strona biznesowa mnie nie interesuje ,tyle ze jest nieodlaczna czescia boksu zawodowego i pewne czynniki samoczynnie musza byc brane pod uwage .