BRIGGS DO BROWNE'A: ZRANIĘ CIĘ!
- Zranię cię, chłopię i znokautuję - odgraża się Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO), który w potyczce o wakujący pas WBA Regular wagi ciężkiej spotka się w nieokreślonym wciąż terminie z Lucasem Browne'em (24-0, 21 KO).
Pięściarze powinni skrzyżować rękawice do końca roku. Wygląda na to, że pojedynek odbędzie się na terenie Lucasa, czyli w Australii, choć opiekujący się nim od strony prawnej Leon Margules twierdzi, że w grę wchodzi również rynek amerykański, angielski, a nawet chiński.
- Nigdy nie powinniście brać mnie na rywala. Będziesz ranny i skończysz na deskach - zapewnia były champion organizacji WBO.
Przypomnijmy, iż zgodnie z ustaleniami federacji zwycięzca tej konfrontacji będzie miał potem 120 dni na obowiązkową pierwszą obronę przeciwko Fresowi Oquendo (37-8, 24 KO).
Stylistycznie zdanie napisane na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej. Jak tak można zacząć artykuł.
Tragedia...
Briggs tak oczywiście nie powiedział, ale samo zdanie jest poprawne.
"Chłopię" - chłopiec - Briggs wg. redakcji miał powiedzieć: "Zranię cię, dziecko (...)." :-)
potwierdzone info?
Niestety tak.