GERALD WASHINGTON: ROZBROJĘ JOSHUĘ
Niepokonany Gerald Washington (18-0-1, 12 KO) to kolejny Amerykanin, który zgłasza się do walki z mistrzem świata IBF w wadze ciężkiej Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO).
- Jeśli Joshua chce boksować z najlepszymi, jestem tym, kogo szuka. Czekam tylko, aż spuszczą mnie ze smyczy, a wtedy ich porozrywam - grzmi 34-letni pięściarz z Kalifornii.
- AJ mocno bije, ale ja mam obronę. Jego rywale stoją naprzeciw niego i próbują przyjąć jego ciosy. Tego gościa trzeba rozbroić. Mam inteligencję i doświadczenie, aby to zrobić - dodaje.
Washington zajmuje obecnie siódme miejsce w rankingu WBC. Pas tej federacji dzierży jego rodak Deontay Wilder (37-0, 36 KO).
- Tak widzę rok 2017 - najpierw walczę z Wilderem, odbieram mu pas, a potem lecę do was [do Wielkiej Brytanii]. Albo Joshua może przylecieć tutaj - oznajmił Washington.
AJ stoczy kolejną walkę 10 grudnia na ringu w Manchesterze. Jego rywalem będzie inny Amerykanin, rówieśnik Washingtona - Eric Molina (25-3, 19 KO).