CANELO ODDA PAS WBO, BĘDZIE WALCZYĆ W WADZE ŚREDNIEJ

Zgodnie z oczekiwaniami Saul Alvarez (48-1-1, 34 KO) zrzeknie się tytułu WBO w wadze junior średniej, aby rywalizować o trofea w wyższym limicie.

Plany boksera potwierdził jego trener Eddy Reynoso. "Canelo" nadal nie doszedł do pełni sił w związku z kontuzją kciuka, której nabawił się we wrześniu w walce z Liamem Smithem, dlatego na ring nie wróci w styczniu, na co jeszcze niedawno liczył. Kolejną walkę ma stoczyć na początku maja.

Na celowniku Meksykanina znajduje się m.in. Billy Joe Saunders, czempion WBO w dywizji średniej. Cały czas są też plany, aby we wrześniu przyszłego roku Alvarez zmierzył się w megawalce z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 14-11-2016 11:38:03 
O kurde. Ktoś im chyba zajebał wagę, która nie pokazuje więcej niż 154...
 Autor komentarza: pavlus
Data: 14-11-2016 12:23:42 
Szkoda, że walczy tylko 2 razy do roku, bo niezależnie od wszystkiego zawsze są to ciekawe walki.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 14-11-2016 12:30:58 
Jeśli ktoś uważa bicie mniejszych, wałki i dobieranie sobie rywali za norme to rzeczywiście walki Canelo można uznać za ciekawe.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 14-11-2016 12:54:02 
Nie ważne mniejsi czy więksi, ważne że jest dobre widowisko.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 14-11-2016 13:04:40 
Fakt Canelo ładnie nokautuję.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 14-11-2016 15:10:56 




Dopiero co sie zrzekl tytulu w wadze sredniej zeby walczyc w junior sredniej.....jeb...tchorz....



 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 14-11-2016 16:25:06 
Jakimś wielkim puncherem nie jest bo Cotto nawet nie zranił, choć ten był sporo mniejszy. Co mi się podoba u Canelo to świetne bicie z krótkiej kontry. Nieźle też balansuje. Niech walczy z GGG wkońcu... Nawet jak przegra to nikt mu tego nie będzie miał za złe tak jak unikania kazacha.
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 14-11-2016 16:37:56 
No cóż można się było spodziewać takiej decyzji. W kolejce do pasa w 154 czeka już Andrade, a to dla Canelo mogłaby być cholernie trudna przeprawa. I choć ja fanem rudego nie jestem i nigdy nie będę, no to jednak nie mam zamiaru wieszać na nim psów i wyzywać od tchórzy bo tak nie jest. Canelo jest odważny i pokazał to biorąc wbrew Oscarowi walkę z Larą, którą według mnie przegrał, a raczej na pewno jej nie wygrał, no ale sędziowie zrobili co zrobić mieli. Po tym "incydencie" Oscar już nie pozwolił rudemu na chojrakowanie i prowadzi go za rękę. Zwakowanie pasa w średniej było jedynie ucieczką od niekorzystnego podziału finansowego, który dla Kazacha byłby wręcz wymarzony. Golovkin miał pas WBC interim, który według zasad federacji przy przetargu daje aż 45% z puli, na co chyba Oscarowi aż zrobiło się ciemno przed oczami. Stawiam, że teraz pseudo mistrz Billy Joe Saunders sprzeda swój pas Canelo i pod koniec roku być może w końcu dojdzie do walki z Golovkinem, ale podkreślam być może.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 14-11-2016 16:43:44 
plan moze byc neizly, wykupia pas saundersa a poznie jeszcze wieksza walka z ggg
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 14-11-2016 19:06:08 
Walka z GGG nie będzie wielka, bo Saunders przegra po wałku. I kto potem uwierzy, że Rudy ma szanse z Kazachem, skoro miał problemy z cygańskim mistrzem z papieru?!
Co by nie mówić Saunders jest ruchliwy i sprytny. Klocek Alvarez źle wypadnie na jego tle. Nie jest też powiedziane, czy stać ich na Saundersa. PPV pikuje w dół. Kibice odwracają się od Saula "We don't fuck around" Alvareza.
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 14-11-2016 19:36:54 
beniaminGT

No z tym, że nie jest powiedziane czy ich stać to chyba przesadziłeś. Saunders mam nadzieję nie jest aż takim idiotą i nie będzie stawiał zaporowych warunków z prostego powodu. On poza Canelo i Golovkinem ma tylko jedną opcję na w miare dobry zarobek, mianowicie rewanż z Eubankiem Jr. Problem jest taki, że oni tak się nie lubią, a Eubank jest mega trudny w negocjacjach, ze do tego rewanżu może nigdy nie dojść. Z tego co wiem, Saunders chciał w rewanżu chyba podziału 80:20. Eubanki nigdy w życiu się na coś takiego nie zgodzą. Saunders nie może zbytnio kozaczyć, bo jak przyjdzie mu zawalczyć z oficjalnym pretendentem Khurtsidze i wyłapać KO to jego kariera się zakończy. Bez pasa on nic nie znaczy. W Stanach jest totalnym no namem, a i na Wyspach też nie jest jakąś wielką gwiazdą.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 14-11-2016 20:41:34 
Guzik999,

po prostu zadaję pytanie. Załóżmy, że Gołowkin może dać Saundersowi 4 miliony. Czy Saul "We don't fuck around" Alvarez da 5 milionów? A jeśli Gołowkin da 5, to czy Alvarez da 6?
Ostatnio sprzedali 175-180 tysięcy PPV po 65 dolarów. Daje to niespełna 12 milionów. Saunders jest tak samo anonimowy jak Smith, więc lepszego wyniku nie będzie. 6 milionów dla Saundersa, to byłby w takim przypadku podział 50/50 :) Owszem, są jeszcze inne dochody i jest to inwestycja - by zrobić następnie kasową walkę z Gołowkinem, ale ewidentnie widać, że wcale tak łatwo nie będzie. Do walki z Saundersem już mogło dojść. Miał pierw zawalczyć na undercardzie Canelo-Smith. Miał do wyboru 3 przeciwników - Stevensa, Monroe i Rosado. Saunders odrzucił wszystkich.

Ogólnie jest zabawnie, bo najwidoczniej Saunders podbija cenę, a tak się boi utraty pasa, że nie walczy od roku. Ostatecznie może przegiąć i stracić ten pas. A zatem zostanie przeczekany przez obie strony. To by było najlepsze i najzabawniejsze, bo ten typo jest kolejną zakałą boksu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.