RICKY HATTON: WOLAŁEM, ABY BROWNE BOKSOWAŁ Z HAYE'EM NIŻ BRIGGSEM

Jak już dobrze wiecie, o wakujący tytuł WBA Regular wagi ciężkiej powalczą Lucas Browne (24-0, 21 KO) i Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO). Promujący tego pierwszego Ricky Hatton nie ukrywa, że chciał i spodziewał się innego rozwiązania ze strony władz World Boxing Association.

"Hitman" z Manchesteru - niegdyś jeden z liderów rankingu P4P, obecnie niezły promotor, chciał skonfrontować swojego podopiecznego nie z Briggsem, a Davidem Haye'em (28-2, 26 KO).

- Szczerze mówiąc nie chciałem walki z Briggsem, tylko z Davidem. Już zresztą pracowałem nad tym pojedynkiem. Jako zawodnik dążyłem do spotkań z najlepszymi, a jako promotor również pragnę konfrontować swoich zawodników z najlepszymi. Kibice z wielką przyjemnością obejrzeliby potyczkę Lucasa z Davidem. Plus jest taki, że Browne zaboksuje o pas, który już do niego należał - mówi Hatton.

- Byłem mocno zaskoczony decyzją WBA, bo choć Lucas był pierwszy w kolejce do takiej walki, to następny wydawał się właśnie Haye. Mój zawodnik został mistrzem, lecz nie było mu dane cieszyć się tamtym tytułem. Teraz stanie przed szansą odzyskania tego trofeum - dodał "Hitman".