JOSHUA OTWARTY NA EWENTUALNE STARCIE Z ORTIZEM

Niedawno Eddie Hearn - promotor Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO), związał się również kontraktem z siejącym postrach wśród innych Luisem Ortizem (25-0, 22 KO). Ale mistrz świata federacji IBF wcale nie zamierza unikać Kubańczyka. Najpierw jednak ma dwa inne obrane cele. "King Kong" ma być dopiero trzeci w kolejce.

Jak już zapewne doskonale wiecie, Joshua 10 grudnia w drugiej obronie pasa spotka się w Manchesterze z Erikiem Moliną (25-3, 19 KO). Potem - prawdopodobnie 20 maja, ma skrzyżować rękawice z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) i wtedy do zgarnięcia będzie również tytuł w wersji WBA. Dopiero wtedy przyjdzie czas na ewentualną konfrontację z Ortizem.

- Starcie z Ortizem byłoby dla mnie po prostu kolejną walką. Tak ja to widzę. Nie miałbym z tym żadnego problemu. Mam nadzieję, że pokonam teraz Molinę, potem rozprawię się z Kliczką, a wtedy będę mógł zaboksować właśnie z nim. Taki pojedynek to jeden z moich priorytetów - przekonuje mistrz olimpijski sprzed czterech lat.

- Lubię mierzyć się z mańkutami. Mam mocną prawą rękę, którą mogę atakować zawodnika leworęcznego na korpus bądź bezpośrednio na głowę. Ewentualne spotkanie z Ortizem to dobre wyzwanie i dobre nazwisko w rekordzie. Zanim jednak będę myślał o Kliczce oraz Ortizie, skupiam się przede wszystkim na Molinie - zapewnia Joshua.

Ortiz w najbliższą sobotę stanie w szranki z Malikiem Scottem (38-2-1, 13 KO) podczas gali w Monte Carlo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 10-11-2016 00:53:57 
No Ortiz ma 37 lat, nie lepiej go zaatakować jak już będzie bliżej 50'tki ?
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 10-11-2016 01:20:02 
Ortiz sprawia wrazenie mocnego piesciarza ale generalnie patrząc na jego rekord to na dobrą sprawe oprócz Jenningsa pasującego mu stylowo jak raz , starego dziadka Thompsona to słabo to wygląda , duzo osób tu wyśmiewa np Davida Haye'a za dobór rywali , fakt byli słabi ale po 3 letniej przerwie spowodowanej kontuzją nie byli aż tacy słaby , rywale Ortiza to straszna nędza 17 walka gośc z rekordem 1-2 , 18 walka debiutant który wiecej nie walczył ,20 walka gość z rekordem 11-25 , rok temu walczył z gościem z rekordem 27-18 który przegrywał przed czasem z naprawde słabymi rywalami . Ortiz wygląda bardzo dobrze ale na dobrą sprawe walczył z bardzo słabymi rywalami , rywale AJ przy jego to asy , Stawiałbym na Aj w takiej walce , tu Ortiz nie miałby przed sobą surowego techniczie fizola Jeningsa tylko wyszkolonego dużego silnego młodego chlopaka który jak na tak krótką zawodową kariere radzi sobie fenomenalnie .
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 10-11-2016 01:23:12 
Ortiz ma 300 walk amatorskich, sądzę, że jakby miał 5 walk zawodowych, to i tak byłby bardziej doświadczony
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 10-11-2016 02:34:00 
@Qwerty123
"tu Ortiz nie miałby przed sobą surowego techniczie fizola Jeningsa"

Jennings surowy technicznie? Przez jego gardę Władek Kliczko nie mógł się przebić. Szpilka miał szczęście, że Jennings ma watę, bo szybko padłby na deski. Poza tym dla mnie fizol to ktoś, kto ma ciężkie ręce, Bryant ma słaby cios więc fizolem być nie może.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 10-11-2016 05:07:10 
Każdy może sobie różne rzeczy mówić, a jak przyjdzie podpisać kontrakt, to długopis się zgubi. Ortiz by go znokautował, jakby walką odbyła się teraz.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 10-11-2016 09:23:47 
Do walki z Ortizem raczej nigdy nie dojdzie, a w każdym razie nie dojdzie do niej przez najbliższe 1,5 roku. AJ ma walkę w grudniu, później kwiecień/maj 2017 Kliczko (podobno), a później to na rynku brytyjskim ma tyle kasowych opcji, że się martwić Ortizem nie musi: rewanż z Whyte'em, Haye, Fury, po drodze może ustrzelić Price'a. Dostanie pewnie jeszcze jakiegoś obowiązkowego po drodze, zaraz dojdzie kolejny mistrzunio Parker/Ruiz i gdzieś tam się jeszcze kręci Wilder.
Można AJ-owi ułożyć kalendarz na kolejne 2 lata, raz do roku robić wielki hit i spokojnie przeczekać Kubańczyka, który czasu za wiele nie ma, a jak przekroczy 40, to będzie ładnym skalpem dla AJ (jeśli ten będzie wygrywać).
 Autor komentarza: mariusz3pl
Data: 10-11-2016 10:49:35 
Ortiz to taka pędząca lokomotywa która nabiera prędkości, czołówka to widzi i chowa się po kontach bijąc się z drugą ligą. W tym momencie największe szanse dał bym Władkowi na powstrzymanie Ortiza swoim ,,dyszlem'' ale i tak nie jestem do końca przekonany...

Jeśli Ortiz rozjedzie efektownie Malika to cała czołówka za..ra zbroję na kolejne dwa lata aż Ortizowi wiek zajrzy w oczy.
 Autor komentarza: jozef
Data: 10-11-2016 16:56:45 
Bardzo szkoda mi Ortiza, bo prawdopodobnie przez wydyganie wszystkich mistrzów, nigdy nie dostanie walki o tytuł. To jest jebany King Kong i zmiecie każdego.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 10-11-2016 17:30:11 
Autor komentarza: mariusz3plData: 10-11-2016 10:49:35
W tym momencie największe szanse dał bym Władkowi na powstrzymanie Ortiza swoim ,,dyszlem'' ale i tak nie jestem do końca przekonany...

Ortiz to mankut Przednia reka w takim pojedynku nie jest tak istotna


Ortiz na dzien dzisiejszy jest wyraznym faworytem z Antkiem. Jego atuty - zasieg i sila w starciu z tak dobrym technikiem nie znaczylyby az tyle co z innymi DO tego Atek chyba wciaz sie za szybko meczy i na nogach za sprytny nie jest. Jak Ortiz by skracal do poldystansu to zrobilby mu tam koszmar
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.