TRENER GOŁOWKINA: ZEJDZIEMY DLA PACQUIAO DO JUNIOR ŚREDNIEJ

Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) naciskany jest przez niektórych na pójście w górę po tym, jak zdominował wagę średnią, tymczasem Kazach rozważa - oczywiście przy odpowiednim rywalu, zejście w dół do granicy 154 funtów, czyli kategorii junior średniej.

Wcześniej "GGG" był gotów odchudzać się tylko dla Floyda Mayweathera Jr. Dziś natomiast twierdzi, że uczyni podobnie dla Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO), o ile ten oczywiście w sobotnią noc upora się najpierw z Jessie Vargasem.

- Jeśli Bob Arum naprawdę myśli o takiej walce i będzie ona możliwa do zorganizowania, Giennadij zejdzie w dół. Ale na pewno ani funta więcej niż 154 - mówi Abel Sanchez, trener Gołowkina.

Szef stajni Top Rank rzeczywiście rzucił niedawno hasło pod tytułem "Pacquiao vs Gołowkin", ale potem szybko obrócił to wszystko w żart.

WASYL ŁOMACZENKO: JESTEM GOTÓW NA PACQUIAO W WADZE LEKKIEJ >>>

- To był żart. Pytali mnie o najtrudniejszą walkę dla Manny'ego, miałem powiedzieć, że z Kliczką, żeby było jasne, że to żart, ale Kliczko nie jest już mistrzem wagi ciężkiej, więc wybrałem Gołowkina. To jasne, że nigdy nie zrobilibyśmy tej walki - stwierdził Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zarev
Data: 04-11-2016 11:07:26 
Nie no jak GGG w chuj szanuje i umieszczam go u szczytu list P4P tak jego trener jest skonczonym kretynem xD
 Autor komentarza: nonitek
Data: 04-11-2016 11:16:30 
Gdyby Sanchez zamknął jape przed kamerami to wiarygodność GGG byłaby na zupełnie innym poziomie, a tak to kolejny powód do wytykania dlaczego nie zejdzie dla Canelo.
 Autor komentarza: Tharivol
Data: 04-11-2016 11:16:37 
i po co ta szopka... Sanchez za dużo gada, okropnie gwiazdorzy bo ma taki diament w zespole jak GGG. Gienia wchodząc do ringu z Pacmanem i bijąc go wszędzie gdzie popadnie wybił by mu powroty z emerytury i zabrał kilka lat życia... To jest niepotrzebne. Startować do DeGale, który jest na fali od bardzo dawna. To by była świetna, trudna przeprawa dla GGG.
 Autor komentarza: Madras
Data: 04-11-2016 12:09:17 
Przecież Pacman do GGG ma się tak jak GGG do Usyka. Nie wiem o czym pieprzy ten debilny Sanchez?? Jakby miało dojść do takiej walki to stracę resztkę szacunku do Kazacha. Kto będzie następny? Roman Martinez? On powinien teraz w górę iść i szukać dużych wyzwań, a nie robić z siebie frajera bijąc mniejszych. W kategorii super średniej jest masa dobrych zawodników, z którymi mógłby się konfrontować. No chyba, że po prostu pęka..
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-11-2016 12:45:37 
Sanchezowi można już podziękować..Kiedyś myślałem że robi dobra robotę jako jedyny szumiący w spokojnym obozie Kazacha. Od jakiegoś czasu działa tylko na jego szkodę..
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 04-11-2016 12:59:16 
Aż się zalogowałem tylko po to żeby to skrytykować. Sanchez ty chory po*ebie!!! Bez przesady. Niektórzy przymierzaja Gienka do takiego Kovaleva, czy Warda a ten o Pacmanie, który to jest przymierzany do Wasyla Łomaczenko... w lekkiej
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 04-11-2016 13:01:26 
Lubie oglądać Gienka w ringu, ale to było niesmaczne i nie chciałbym widzieć takiej walki jak GGG - Pac
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 04-11-2016 13:20:03 
Ten trener jest żałosny, GGG mógłby go zwolnić, bo tylko wstyd przynosi.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 04-11-2016 13:29:07 
Jak ODLH pieprzy bzdury to wg. szanownych orgowiczów wina spada też na Canelo.

Jak Sanchez robi to samo - wina spada tylko na Sancheza.

Wg. orgowiczów ciotą i tchórzem jest też Haye, mimo że wszedł do ringu z ponad połowę cięższym mutantem Wałujewem za to GGG, którego team non stop żebrze o wypłatę od karzełków na emeryturze/na skraju emerytury jest super-odważnym wzorem cnót wszelakich...
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 04-11-2016 14:34:41 
GROiLLORT
Non stop? Czy to nie Arum powiedzial o walce z GGG? W jakim kontekscie wypowiedzial sie tez Sanchez? Czy wiadomo iz byla to powazna rozmowa, anie podsmiechujki? Jak go reporter ciagnal za jezor? Eh... Porownanie z Walujewem to tez nie trafione. To tak jak by wstawic do ringu pierwszego z ulicy zeby walczyl z kazachem. Nawet duzo wiekszy chlop dostal by szybki lomot. Oczywiscie Sanchez lubi gadac glupoty, ale nie zmienia to faktu ze cala MW unika GGG.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 04-11-2016 14:58:22 
Słuchać się idioty nie da. Tacy imbecyle jak Sanchez przynoszą jedynie wstyd tej dyscyplinie.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 04-11-2016 15:17:10 
wojtyla85,

Tak, non-stop (tj. b. często), bo pierdolą nie tylko o Pacu, ale też o pewnym kontrowersyjnym emerycie.

Oscara też zapewne dziennikarze "ciągną za język" wielokrotnie, gdy nie ma ochoty na rozmowy o GGG, tylko co to ma do rzeczy?

I może ODLH też (idąc Twoim tokiem rozumowania) często sobie na ten temat żartuje. Oczywiście jest to nieprawdopodobne, jak i rzekomy brak powagi ze strony Sancheza.

Poza tym - niby żartował Arum, nie Sanchez - czytaj ze zrozumieniem. Sanchez jest napalony na kasę od małych welter, jak @cop na naprawę basenu.

Dalej - dlaczego porównanie z Wąłujewem jest nietrafione? Tu chodzi o pewną regułę. Owszem, Yeti był bokserskim troglodytą, ale jednocześnie to gigantyczny chłop o wielkiej sile. Zachowując proporcje - aby wykazać się podobną "odwagą " co Haye (żeby uściślić - tam Angol nie był lżejszy o połowę lecz o ok. 1/3) wnoszący do ringu ca. 170 funtów Kazach musiałby wejść do ringu z kimś o wadze w granicach 250 funtów a więc ze sporym ciężkim - niech już będzie nawet skrajnie prymitywny technicznie. Ciekawe czy Kazach nie zaprezentowałby wtedy tak "tchórzliwego" stylu jak Haye z mutantem. O ile by w ogóle umiał. A ten ma opory by przejść do smw.

To, że cała MW unika GGG (co jest bzdurą - inaczej by z nikim nie walczył -"unika" go parę osób z czołówki licząc na lepszą pozycję w negocjacjach) nie ma tu absolutnie nic do rzeczy. Liczy się fakt, że jak tu na orgu ubóstwiany GGG i jego team pierdolą głupoty, to jest wina wyłącznie Sancheza, nigdy samego zawodnika. Jak jakaś mniej lubiana postać uskutecznia równie głupawe gadki, czy to osobiście, czy to poprzez team - no to jest już świętojebliwe oburzenie.

Żeby nie było - nie mam zamiaru robić afery o biznesową taktykę GGG team. Widocznie uznali, że tak im się opłaca - ich sprawa. Jednak gdy te same osoby uważają GGG za wielkiego bossa a Haye'a czy Canelo za tchórzy to wypada się tylko uśmiać.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 04-11-2016 16:25:12 
Ta walka miałaby sens sens sportowy, czyli równe szanse dla obu gdyby Gołowkin musiał zejść jeszcze niżej z wagą. Ale to byłoby tylko niezdrowe osłabianie Gołowkina, równie dobrze można mu kazać przebiec przed walką 20 km w określonym czasie, 15 min odpoczynku i walczy.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 04-11-2016 19:06:12 
zenujacy jest ten caly team ggg
niedawno tylko dla mayweathera mieli zejsc do 154 , teraz nawet dla Pacmana , pojawi sie duzy szmal to dla innych tez zejda a pojsc w gore to juz nie bo unifikacja w sredniej XD
 Autor komentarza: samqualis
Data: 04-11-2016 19:07:38 
zobaczyli ze za obijanie mniejszych jak brook ale duzych nazwisk jest hajs to teraz w to beda celowac
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.