POWAŻNY TEST CZAKIJEWA
Igor Lazorin, Boxingscene
2016-11-03
Rachim Czakijew (26-2, 19 KO) nie spełnił dotąd pokładanych w nim nadziei. Co prawda sięgnął po tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej, zdobył również pas mniej prestiżowej federacji IBO, ale jak na mistrza olimpijskiego to wciąż mało. Przed mocno bijącym mańkutem bardzo poważny sprawdzian, który może zadecydować o jego przyszłości.
Blisko 34-letni Czakijew zaboksuje 3 grudnia w Moskwie podczas gali Lebiediew vs Gasijew. Jego rywalem będzie rodak, niegdyś czołowy pięściarz wagi super średniej, dziś zaliczający się do najlepszych w limicie 90,7 kilograma Maksim Własow (35-2, 18 KO).
Własow ugruntował swoją pozycję czerwcowym zwycięstwem przed czasem nad Ismaiłem Sillachem. Wcześniej sparował między innymi z naszym "Diablo".
Faworytem oczywiście Ukrainiec ale stylowo myślę że wcale by mu Czakijew nie pasował.
Pierwsza połowa walki byłaby mega interesująca, Ingusz świetnie skraca dystans, bije bardzo mocno i bardzo dużo. Ciekawe jakby na jego tle funkcjonowała praca nóg Usyka.
Miałem cichą nadzieję że już teraz z braku ciekawych opcji obóz mistrza zdecyduje się na taką walkę :(
Jaka sobie robisz? Czkijewa w 4 rundzie skończyl afolabi u schylku kariery a ty go na usyka wystawiasz? Gosc jest za slaby kondycyjnie na ukrainca, gdyby jeszcze mial kondyche na 12 rund to może mialby jakies szanse
fakt afolabi jest śliski i ma bardzo twardy łeb, jednak usyk jest zbyt lotny na nogach żeby czakijew mu coś zrobił. zresztą on nie jest zawodnikiem na pas mistrza świata, może dać parę dobrych lat walk ale diablo jak i afolabi obnazyli jego braki