MAŁO ZNANY NIEMIEC RYWALEM WŁODARCZYKA WE WROCŁAWIU
Redakcja, Twitter
2016-11-02
Mało znany i chyba raczej mało wymagający Leon Harth (14-1, 10 KO) będzie najbliższym przeciwnikiem Krzysztofa Włodarczyka (51-3-1, 37 KO).
Pojedynek mający w stawce interkontynentalny pas federacji IBF kategorii cruiser zostanie rozegrany 10 grudnia we Wrocławiu. "Diablo" w poprzednim rankingu IBF zajmował szóste miejsce.
Kim jest Ormianin z niemieckim paszportem? W sumie trudno powiedzieć. Jak dotąd spotkał na swojej drodze tylko jednego mocnego przeciwnika - Murata Gasijewa, i przegrał szybko przed czasem. Wśród pokonanych przez niego zawodników nie doszukamy się nikogo choćby średniej klasy. Łatwa przeprawa dla Krzyśka...
Dodaj do:
prawde mowiac - to lepiej niz gorzej, bo diablo wychodzi do walki. JAKIEJKOLWIEK. byloby gorzej, gdyby pauzowal. z drugiej strony poziom rywala to jakas kpina.
promotorzy - niszczycie piekno tego sportu.
Cytrynowy chłopak zarobi jak tą swoją dziunie do filmów dla dorosłych zapędzi.
ale czego niby mieliby żałować? Swoich zmarnowanych "talentów"? Wasyl jedt jaki jest, ale bez niego boks zawodowy w Polsce kończyłby się na wybitnych (jak na nasze warunki) jednostkach (Gołota, Adamek) i cyrkowcach w rodzaju wesołej ekipy Snary. Zawodnicy AW mają stworzone niezłe warunki a i cudem jest, że część z nich (Kołodziej, Wawrzyk) miała szansę się bić o wyższe cele. Przecież u nas materiałów na mistrzów zdawałoby się nie ma, amatorka leży i kwiczy. Oczywiście, prowadzenie Włodarczyka mogłoby być lepsze (tak jak znaczndj części o wiele lepszych zawodników np. w USA), ale Włodarczyk jesg już wiekowy, mało medialny, miał sporo kłopotów poza ringiem no i na dodatek walczy w mało popularnej kategorii. Pas jednak miał długo a swoje i tak zarobił.
Data: 02-11-2016 16:19:43
Zawsze to jakaś wypłata. Zobaczycie za kilka lub kilkanaście lat ci wszyscy Polscy pięściarze którzy mieli coś do powiedzenia w boksie będą żałować że kiedykolwiek spotkali na swojej drodze kogoś takiego jak Wasilewski. On zniszczył im kariery, zastopował, przy nim przestali się rozwijać, rzadko kiedy potrafi zrobić porywającą walkę o coś dużego. A na to wszystko będzie patrzył opływający w luksusach Szpilka z willi w Texasie.
:)))))))))))
Wasyl to oczywiście żaden wizjoner. Ale dla gości takich jak Diablo, Jackiewicz, Zegan, Bonin czy wielu innych Bienias itp, zrobił więcej niż ktokolwiek inny by zrobił.
Rozumiem że jakiś Januszek zza klawiaturki może po nim cisnąć nie mając pojęcia co to jest biznes jakikolwiek. Większość jak miała by z 40000 zaryzykować to osrała by rajtuzy po brzegi.
Tak jak cisnęliście że Jonakowi karierę blokuje Wasyl. Jonak odszedł i... pokazał że jest gościem bez jaj, charakteru i pomysłu na samego siebie.
panowie takie teksty jak ten powyżej są żałosne, ale rozumiem że nic innego w życiu nie macie do roboty.
Nawet dwa pasy.
Gmitruk nikogo nie wypromował nawet PBN nikogo nie wypromowało.
Walki Diblo oglądało po 4 miliony ludzi!!!
Boks w Polsce ludzie oglądają tylko nikt nie umie z tego wyciagnąć wniosków. Pewnie wina też w tym samych zawodników którzy może chcą za dużo, może nie umieją się promować. Np Cygan był medialny, pewnie by się sprzedawał gdyby poziom sportowy był p półkę wyższy. No i gdyby nie siedział 30 lat...
Ostatnio diablo ponoć dostał ofertę od Ustka na walkę w USA, mógł brać zamiast sweinobicia w Breslau.
up
jeżeli rzeczywiście taka oferta była a Diablo jej nie wziął, to widocznie mu z jakiegoś powodu pewnie nie odpowiadała. Żadnej winy AW tu nie ma.
Ortiz też miał podobnej wartości pasek WBA i jak na tym wyszedł wszyscy doskonale wiedzą. Według mnie Wasyl nie ma pomysłu na dalszą karierę Diablo...
Z Cieślakiem myślę że jeszcze jakoś by sobie poradził, z Masterem też bym go nie skreślał. Szkoda, że Krzysiek tak długo pauzuje, bo co by nie mówić to na nasze podwórko bardzo dobry zawodnik a strasznie marnuje ostatnie lata kariery, ale lepsza taka walka niż żadna.
Wasilewski załatwił walki o pas takim średniakom jak Jackiewicz. Z Włodarczyka zrobił mistrza świata.
Do Polski sięgnął np. USS Cunighama.
To on zapewnił walki w USA Głowackiemu.
Większość jego bokserów to problematyczni ludzie.
Porównaj jakie szanse dostawali oni a jakie np. Grzegorz Proksa.
Oni mieli wszystko zapewnione a Proksa musiał sam o wszystko zabiegać bo miał kiepskiego menadżera.
A Włodarczyk to ja zapytam, po co w ogóle walczy z takimi zawodnikami jak ten Ormianin? By wreszcie wyszedł do kogoś ciekawego.
By wyszedł jakby Polsat nie dał doopska. Chyba pamiętasz ż kim na PBN miał walczyć? Walczy z Ormianinem bo w Polsce nikt nie umie wypracować systemu zapewniającego bokserom dobrych przeciwników. Polsat stworzył boks zawodowy w Polsce ale też tragicznie go zablokował i w sumie pieknie go niszczy, Borek tłumaczy że obok Adamka nikt nie stoi. stał by Faufara, stoi Szpilka, może i Głowacki ale trzeba było promować a tu każdy chce jeść chleb nie siejąc zboża.