SCHAEFER: WSZYSTKIM BRAKUJE MAYWEATHERA
Richard Schaefer wraca na bokserski rynek, a wraz z nim pojawia się pytanie, czy wróci Floyd Mayweather Jr. Szwajcarski bankier jest przyjacielem Amerykanina i słychać głosy, że być może zdoła go namówić na kolejny występ między linami.
- Floyd to jedna z najbardziej niesamowitych osób, jakie poznałem. To świetny facet, lojalny, wykonuje fantastyczną pracę z Mayweather Promotions. Wydaje się bardzo stanowczy, kiedy mówi, że już nie będzie walczyć. Ale nigdy nic nie wiadomo. Im więcej czasu mija, tym bardziej wszyscy zdajemy sobie sprawę - nawet ci, którzy go nie lubią - że nam go brakuje. Zaczynamy rozumieć, jak wspaniałą postacią był dla boksu. Wprowadził ten sport na ogólny rynek, czego dzisiaj trochę brakuje. Dlatego potrzebujemy go z powrotem - mówi Schaefer, były dyrektor generalny Golden Boy Promotions, a obecnie szef nowo powstałej grupy Ringstar Sports.
- Chciałbym, żeby wrócił, ale jednocześnie szanuję jego decyzję, to jego życie, jego organizm, on sam wie najlepiej, co jest dla niego dobre. Zawsze będę go wspierać, to zawsze będzie jeden z moich najbliższych przyjaciół - dodaje.
Pierwsza gala Ringstar Sports, promowana wspólnie z TGB Promotions, odbędzie się 10 grudnia w Los Angeles. Dojdzie na niej m.in. do walk Jermalla Charlo z Julianem Williamsem i Jesus Cuellara z Abnerem Maresem.
Uwielbiam te generalne stwierdzenia typu "wszyscy" jakiegos oderwanego od rzeczywistosci pana ze szwajcarsko brzmiacym nazwiskiem, zyjacego w californijskiej "bańce" mowiacego w imieniu nas wszystkich.......
Dlaczego miałby walczyć z GGG? A dlaczego miałby nie walczyć? Jeśli GGG zejdzie do 154 czyli kategorii gdzie Floyd już był mistrzem to czemu nie. Oczywiście z czysto sportowego punktu widzenia walka bez sensu bo zakładając że GGG nie byłby w walce mumią to zmiótłby Floyda z ringu. Twoje słowa o ograniczeniu umysłowym zatrzymaj lepiej dla siebie bo obcowanie z obcymi ludźmi nawet w internecie wymaga minimum kultury.
wygra ggg - to będa mówić, że gołowkin był za duży (taktyka GGG zapewne taka jak z brookiem. Żaden tam boks tylko do przodu na wyniszczenie. Przyjac cios na łeb tylko po to by oddać).
wygra mayweather, to powiedzą, że ggg odwodniony (też prawda, bo oprócz limitu 154 floyd jeszcze zażyczyłby sobie limit nawodnienia w dniu walki).
O walke mayweathera z gołowkinem krzyczą głównie ci z bólem zada, ze mayweather kończy z '0' w rekordzie i nie ma gościa jego rozmiarów, który go pokona.
to tebn temat też bezpowrotnie upadł
Chciałbym, żeby wrócił, widzę go w takich walkach : z McGregorem, rewanż z Pacmanem, z Bronerem i jeszcze 1-2 łatwiejsze walki na zakończenie kariery i pożegnanie się z kibicami.
Boze nie , rewanz z pacmanem :) po ch... , z mc gregorem :( chyba z low kickami wtedy ok , z bronerem po co wynik znany , WOLI JUZ OJCIEC JAK BRAT @Grzelak pisze o sodomi na portalu przynajmniej widac ze pisze na czym sie naprawde zna :)
nie brakujuę mi go woglę mistrzem był defensywy ale jego styl mnie porwał
w dodatku pozer cwaniak bez przerwy chwalący się kasa
dobrze że s a tacy fighterzy jak Kovalev , Gołowkin dzięki temu boks jeszcze żyje
brakuję to mi takich fighterów nie defensywnych Panczerów jak Frocha , Kesllera czy nawet śp Corrie Sanders
a już Lennoxa Lewisa i Vitalija Kliczki to już najbardziej!
takie ringowe wojny jak Walki Froch- kesller obydwie i Vitalij Kliczko z Lennoxem LEwisem i Corriesandersem to zapmiętam do końca a nie krzyki Floyoda i nudne walki z Pacamanem czy tą ostanią
I nie trzeba GGG. Wystarczy Pac, byle sprawny, a Floyd bez koksu i własnych sędziów.
Oczywiście lepiej GGG, bo wtedy opuści ring nogami do przodu, no ale na taki prezent, to kibice liczyć nie mogą. Szkoda, poszedłbym na to do kina.
" Chciałbym, żeby wrócił, widzę go w takich walkach : z McGregorem"
Może z Christiano Ronaldo